4 trendy w pojazdach elektrycznych, na które warto zwrócić uwagę w 2021 r.

Opublikowany: 2021-03-16

2021 będzie ekscytującym rokiem dla branży pojazdów elektrycznych (EV). Szybkie przyspieszenie transformacji mobilności w ostatniej dekadzie w połączeniu z presją finansową nasiloną przez pandemię skłania producentów do przedefiniowania swoich priorytetów. Wielu z nich zobowiązuje się do elektryfikacji i hybrydyzacji swoich flot, podbudowanych rosnącym popytem na tańsze, przyjazne dla środowiska pojazdy.

W 2020 r. globalna sprzedaż pojazdów elektrycznych na baterie (BEV) i innych pojazdów elektrycznych osiągnęła 2,5 miliona dolarów. Oczekuje się, że w tym roku wzrośnie o około 70%. Największe udziały w rynku będą miały Europa i Chiny, a w dalszej kolejności Ameryka Północna, Korea Południowa i Japonia. Oczekuje się, że rygorystyczne europejskie przepisy dotyczące emisji CO2, a także nadanie priorytetu nowym pojazdom energetycznym (NEV) w Chinach, mają jeszcze bardziej zwiększyć globalny wzrost VE. Do 2025 roku przewidywana sprzedaż na całym świecie sięgnie 12,2 miliona dolarów.

W Stanach Zjednoczonych na rynek ma wejść 75 modeli samochodów w pełni elektrycznych i hybrydowych typu plug-in (PHEV). Gigant EV Tesla zmierzy się z silną konkurencją ze strony start-upów, takich jak Rivian, Fisker i Lucid, prowadząc bardziej zrównoważone środowisko. Bodźcem do dalszego rozwoju mogą być ekspansje, takie jak segment pickupów. Energetyczny przemysł lotniczy również będzie się rozwijał, przy czym główną rolę będą odgrywać elektryczne samoloty pionowego startu i lądowania (eVTOL).

Chociaż istnieje wiele czynników, które mogą sprzyjać wzrostowi EV w różnych kierunkach w 2021 r., poniższe trendy pomogą zobrazować, jak rynek będzie kształtował się nie tylko w tym roku, ale w następnej dekadzie.

Wspólna mobilność wzrośnie wykładniczo

Podczas gdy gospodarka dzielenia się załamała się, gdy wybuchła pandemia, teraz, gdy szczepionki wkrótce wejdą do głównego nurtu dystrybucji, a gospodarki na całym świecie odbudowują się, ma się ona rozrosnąć. Obecnie mobilność współdzielona stanowi około 5% mil pojazdów pasażerskich. Do 2040 r. wzrośnie do 19% całkowitego rocznego przebiegu. Oczekuje się, że pojazdy elektryczne odniosą korzyści, ponieważ są uważane za korzystniejsze dzięki niższym kosztom paliwa i konserwacji.

Koszt wspinaczki związany z posiadaniem pojazdu zwiększy popyt na usługi przewozu pasażerów. Udział pojazdów elektrycznych we flocie mobilności wynosi 1,8%, ale do 2040 r. wzrośnie do 80%. Rosnące zapotrzebowanie na transport, który oszczędza koszty i czas, będzie nadal napędzać rynek. Wezwanie do ograniczenia ruchu w trosce o środowisko na całym świecie oraz regulacje rządowe promujące opcje wspólnego przejazdu również przechylą szalę na korzyść pojazdów elektrycznych.

Pojazdy budowane celowo to rynek wschodzący, który ma zyskać popularność w nadchodzących latach. W porównaniu z konwencjonalnymi samochodami pojazdy używane wyłącznie do wspólnych przejazdów są o około 25% tańsze. Firmy takie jak Toyota, indyjski start-up Ola i chińska DiDi już wcześniej zapowiedziały inwestycję w wykonane na zamówienie samochody elektryczne do usług przewozowych. Oczekuje się, że do 2025 r. rynek wyniesie około 2,5 miliona dolarów.

eVTOL jako symbol wieloznaczny

Ponieważ rynek miejskiej mobilności lotniczej (UAM) stale rośnie, oczekuje się, że elektryczne pionowe samoloty startu i lądowania (eVTOL) zyskają coraz więcej zwolenników. eVTOL mogą czerpać korzyści z rosnącego zapotrzebowania na wydajny transport, który oferuje zrównoważone rozwiązania problemu zatorów komunikacyjnych na całym świecie. Globalny rynek eVTOL jest obiecujący, oczekuje się, że do 2026 r. osiągnie 87,6 miliona dolarów. Za rok lub dwa możemy zobaczyć taksówki powietrzne i drony pasażerskie przemierzające nasze niebo.

Wiele firm zajmujących się mobilnością powietrzną tylko czeka na certyfikaty od agencji takich jak Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) i Europejska Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA), aby wdrożyć swoje eVTOL. Plany wdrożenia są ustalone od połowy do końca 2020 roku. Konsumenci są zainteresowani eVTOL wieloma zaletami, w tym wygodą, elastycznością i szybką podróżą. Mniejsze zanieczyszczenie powietrza jest również dla wielu decydującym czynnikiem.

Astro Aerospace (OTC:ASDN) jest jednym ze światowych liderów w branży eVTOL. Jest twórcą ELROY, jednego z pierwszych w pełni funkcjonalnych eVTOL na świecie. Ten autonomiczny samolot jest wystarczająco mały, aby zmieścić się w większości garaży, ma kabinę z widokiem przestrzennym 360° i może przewozić dwóch pasażerów. Astro przeprowadziła udaną serię lotów testowych z ELROY 2018. Firma z siedzibą w Teksasie planuje latać swoim drugim prototypem eVTOL w połowie roku.

Niski koszt ponad drogie

Jednym z głównych problemów związanych z ich przyjęciem były wysokie koszty produkcji pojazdów elektrycznych. Jednak nie wszystkie modele pojazdów elektrycznych są luksusowe. Firmy takie jak ElectraMeccanica opracowały pojazdy elektryczne w bardziej atrakcyjnych cenach. Na przykład kanadyjski producent wprowadził na rynek jednoosobowy samochód elektryczny, który kosztował ułamek ceny luksusowych marek, takich jak Tesla. Zaprojektowany z myślą o wydajnym transporcie miejskim, Solo można kupić za mniej niż 20 000 USD.

Co więcej, wraz z rosnącą popularnością pojazdów elektrycznych, ceny prawdopodobnie zrównają się z konwencjonalnymi samochodami. Wzrost wielkości produkcji i spadek wydatków na badania i rozwój (B+R) sprawią, że pojazdy elektryczne będą z czasem bardziej przystępne cenowo. W miarę dojrzewania technologii akumulatorów ceny również będą spadać. Oczywiście pojazdy elektryczne o średniej cenie zwykle kładą mniejszy nacisk na funkcje takie jak infotainment.

Stacje ładowania pojazdów elektrycznych również przeszły na energię odnawialną, taką jak panele słoneczne. Instalacja takiego będzie tańsza i mniej skomplikowana. Dzięki temu stają się idealnym wyborem zarówno do budynków mieszkalnych, jak i komercyjnych. Przyszli konsumenci będą również zadowoleni z faktu, że ostatnie osiągnięcia technologiczne utorowały drogę do ogromnego wzrostu zasięgu pojazdu na jednym ładowaniu.

Wzrost chińskich pojazdów elektrycznych ponownie przyspieszy

Chiny okazują się godnym pretendentem do najbardziej zaawansowanych pojazdów elektrycznych w tej dekadzie. Przewiduje się, że wielkość produkcji pojazdów elektrycznych z zasilaniem akumulatorowym (BEV) osiągnie 4,8 mln sztuk, a wielkość produkcji pojazdów hybrydowych typu plug-in (PHEV) ma sięgnąć 1,6 mln sztuk. Tymczasem sprzedaż chińskich pojazdów elektrycznych ma wzrosnąć o 40% przy 1,8 miliona sztuk. Można to przypisać wzrostowi gospodarczemu w kraju i wprowadzaniu nowych wymagań energetycznych dla pojazdów.

Firma NIO Limited, oznaczona jako chińska Tesla, zaprezentowała niedawno swój pierwszy elektryczny model sedana. Mówi się, że rywalizuje z sedanami klasy E wielkich marek, takich jak BMW i Audi, ET7 jest wyposażony w nową technologię akumulatorów, która zapewni mu zasięg ponad 1000 km (621 mil) na jednym ładowaniu. Będzie również wyposażony w czujniki lidarowe wspomagające kierowcę. W 2020 roku NIO dostarczyło ponad 40 000 pojazdów elektrycznych. Jego wartość rynkowa to ponad 92 miliardy dolarów.

XPeng Motors ma również w tym roku wprowadzić na rynek swój najnowszy samochód elektryczny. Firma z siedzibą w Kantonie ogłosiła niedawno wprowadzenie na rynek nowego modelu sedan, uzupełniającego ofertę sportowego sedana i kompaktowych SUV-ów. XPeng podobno zebrał ponad pół miliarda dolarów od inwestorów takich jak Aspex i Hillhouse Capital w 2020 roku. Pozyskał również fundusze od organizacji międzynarodowych, takich jak Qatar Investment Authority i Mubadala z Abu Zabi.

Masz jakieś przemyślenia na ten temat? Daj nam znać poniżej w komentarzach lub przenieś dyskusję na naszego Twittera lub Facebooka.

Rekomendacje redaktorów: