5 sposobów, w jakie algorytmy mediów społecznościowych zmieniły się na przestrzeni lat
Opublikowany: 2021-05-19Platformy społecznościowe bardzo się zmieniły w krótkim czasie. Dla marketerów, influencerów i specjalistów od mediów społecznościowych nawet najmniejsza zmiana może mieć dramatyczny wpływ na ich działalność.
Zmiany są gęste i szybkie, do tego stopnia, że media społecznościowe czasami wydają się być w nieskończonym stanie zmian, zmuszając ich użytkowników do dostosowania się i uczenia się w pracy.
Chociaż drobne zmiany zachodzą cały czas, możliwe jest zidentyfikowanie wyraźnych trendów od początków mediów społecznościowych do chwili obecnej.
1, Śmierć paszy chronologicznej
To chyba najgłębsza zmiana. Dotyczy to w szczególności (ale nie tylko) Instagrama. Kiedy Instagram wystartował w 2010 roku, był wyposażony w jeden z najprostszych algorytmów mediów społecznościowych wszechczasów. W rzeczywistości system był zaledwie algorytmem. Kanały po prostu wyświetlały treść w kolejności, w jakiej zostały opublikowane. Przewijanie dalej w dół ujawniłoby starsze posty, a pozostawanie na górze pokazywałoby najświeższe obrazy.
Wszystko zmieniło się w 2016 roku, kiedy Instagram wprowadził nowy algorytm, dostosowując go do innych sieci społecznościowych, takich jak Facebook. Zamiast wyświetlać treści w kolejności, algorytm wykorzystał uczenie maszynowe, aby „odgadnąć”, jakiego rodzaju treści chcieliby użytkownicy na podstawie takich czynników, jak wcześniejsze interakcje, kogo obserwują i czy w przeszłości podobały im się podobne treści. Na dobre lub na złe zniknął kanał chronologiczny, a wybór algorytmiczny był w toku.
Od 2016 roku algorytmy mediów społecznościowych są dostępne na wszystkich platformach i bez wyjątku stały się niezwykle zaawansowane. W dzisiejszych czasach niemal nie do pomyślenia wydaje się wyobrażenie sobie treści wyświetlanych po prostu w porządku chronologicznym. Algorytm będzie przetwarzać ogromne ilości danych, aby pokazać użytkownikom treści, które, jak sądzi, im się spodobają, i utrzyma ich w witrynie na dłużej. To trend, który z pewnością się utrzyma. Wraz z dalszym rozwojem algorytmów rekomendacje dotyczące treści staną się skoncentrowane na laserze.
Chronologiczny kanał na Instagramie był popularny, a wielu użytkowników uważa, że nie widzi treści ze wszystkich obserwowanych kont. Wydaje się, że zawsze trwa burzliwa kampania, która ma przynieść chronologiczną informację zwrotną, ale po pięciu latach nie wydaje się to prawdopodobne. Użytkownicy mogą być zmuszeni zadowolić się czymś w rodzaju opcji „najnowszy post”, ale niezależnie od formy, jaką przyjmą przyszłe kanały, jedno pozostaje pewne. Coraz trudniej jest zobaczyć Twoje treści, co prowadzi nas do następnego punktu.
2, Powolny spadek zasięgu organicznego
2014 był złym rokiem dla marketerów Facebooka. Wcześniej firmy wszystkich kształtów i rozmiarów mogły docierać do klientów za pośrednictwem „stron” Facebooka. Wiele osób czule wspomina okres, który był prawie darmowym bufetem, z dużym zasięgiem organicznym i niewielkim zmuszaniem firm do płacenia za reklamę. Wszystko to zmieniło się, gdy w 2014 r. Facebook wprowadził gruntowne zmiany w sposobie, w jaki jego algorytm zarządza treściami.
Niektórzy donosili, że prawie z dnia na dzień ich zasięg zanurkował. Posty, które jednego dnia zdobywały tysiące polubień i setki komentarzy, nagle stały się niemal niewidoczne. Facebook podał to jako próbę uczynienia kanału informacyjnego bardziej osobistym poprzez nadanie priorytetu treściom od rodzin i przyjaciół. Prawda czy nie, wielu użytkowników zgłosiło, że w tym czasie widziało więcej reklam i postów promocyjnych, co jest trendem, który się utrzymuje.
Po kanałach chronologicznych zasięg organiczny jest z pewnością największą ofiarą zmieniających się algorytmów mediów społecznościowych. Nadal spada na całym świecie, na należącym do Facebooka Instagramie, na Twitterze, a nawet na platformach takich jak witryna mikroblogowa Tumblr. Media społecznościowe stały się grą reklamodawcy. Giganci technologiczni zdali sobie sprawę z wartości danych i tego, ile reklamodawcy są gotowi za nie zapłacić. W takim klimacie naturalne jest, że zasięg organiczny ma i będzie się zmniejszał. Te platformy mediów społecznościowych nie chcą oddawać swojego zasięgu za darmo.
Dlatego statystyki są ważne. Ponieważ zasięg organiczny jest prawie martwy, marketerzy muszą zwrócić się do płatnych reklam, jeśli chcą wywrzeć jakikolwiek wpływ. Wymaga to analizy danych na dużą skalę, w tym wieku, lokalizacji, hobby i zainteresowań docelowych odbiorców. Wszystkie te statystyki są dostępne bezpłatnie na Facebooku i Instagramie. Ponieważ zasięg organiczny maleje i prawdopodobnie w najbliższej przyszłości spadnie, marketerzy będą potrzebować wszelkiej pomocy statystycznej, jaką mogą uzyskać.
3, reklama jest królem
Media społecznościowe zawsze były podatnym gruntem dla reklamy, ale nikt nie mógł się domyślić, w jakim stopniu. Aby spojrzeć na to z innej perspektywy, przychody reklamowe Facebooka rosły rok do roku, aw 2020 r. około 97,9% jego globalnych przychodów pochodziło z reklam. To oszałamiające i prawie niewiarygodne. Inne platformy mediów społecznościowych mogą nie generować tak dużo, ale wszystkie zmierzają w kierunku podobnego modelu biznesowego.
Reklama w mediach społecznościowych przybiera wiele form. Kiedy myślimy o reklamach, zwykle wyobrażamy sobie sponsorowane posty lub filmy pojawiające się w naszych kanałach, ale reklama może być tak prosta, jak influencer promujący produkt lub recenzje publikujące przez afiliantów. Paradoksalnie, podobnie jak platformy mediów społecznościowych są zalane reklamami, reklamodawcom jest coraz trudniej dotrzeć do klientów. Zaostrzające się algorytmy i ograniczenia zasięgu organicznego podniosły cenę kampanii marketingowych i zmusiły firmy do płacenia w sposób, który jeszcze kilka lat temu byłby nie do pomyślenia.
Sponsorowane posty na Instagramie, Facebooku, Twitterze i Tumblrze są zbyt lukratywne, aby giganci technologiczni mogli je kiedykolwiek porzucić. Płacenie za zasięg to nie tylko nowa norma, ale wielki biznes. Możemy nawet uznać to za jedyny biznes platform mediów społecznościowych, które posuwają się naprzód. Po prostu, w ciągu najbliższych kilku lat zobaczysz znacznie więcej reklam w swoim kanale informacyjnym w mediach społecznościowych. Wraz z postępem uczenia się algorytmicznego i sieciami społecznościowymi nadal zbierają dane (pomimo ostatnich problemów z Apple), te reklamy również będą coraz bardziej trafne.
Przeczytaj także: Jak zdobyć więcej obserwujących na Twitterze jako marka
4, jednorazowa zawartość
Media społecznościowe są konkurencyjne. Widzieliśmy to raz po raz. Facebook złapał konkurencyjnego Instagrama, a różne platformy zawsze wydają się być zablokowane w szalonym wyścigu o trafność. Dobrym przykładem jest Snapchat. Kiedy zadebiutował na polu mediów społecznościowych w 2011 roku i zaczął szybko się rozwijać w 2013 roku, stał się zagrożeniem dla innych platform, zwłaszcza Facebooka i Instagrama.
To zagrożenie było tak wielkie, że Mark Zuckerberg próbował nawet kupić Snapchata, ale bezskutecznie. Facebook zaczął konkurować. Snapchat to medium ograniczone czasowo. Jego treść wygasa w ciągu kilku sekund, więc Instagram i Facebook wprowadziły historie ograniczone czasowo. Trwają one 24 godziny, zawierają filtry, efekty, a następnie znikają. Historie były bezpośrednią odpowiedzią na popularność Snapchata i rosnący trend w kierunku szybkich, bardziej jednorazowych treści.
Wszędzie jest to jasne. Twitter wprowadził momenty, Instagram wprowadził IGTV, a historie na Facebooku są teraz integralną częścią platformy. Wszystkie z nich traktują priorytetowo krótkie, ostre fragmenty treści, które wywierają natychmiastowy wpływ, a następnie znikają. Z TikTok, nowym dzieckiem w bloku, zawartość prawdopodobnie stanie się jeszcze krótsza, jeszcze bardziej jednorazowa.
Wiadomo, że krótkie filmy i historie poprawiają pozycję konta dzięki algorytmowi Instagrama. Filmy w kanale są ograniczone do 60 sekund i jest powszechnie akceptowanym faktem, że krótsze filmy działają lepiej i generują większe zaangażowanie. Korzystanie z Instagram Live dla Twojej firmy jest również dobre dla przyciągnięcia uwagi odbiorców. To niekoniecznie jest zła rzecz. Przejściowa natura kanału informacyjnego wydaje się być prawie zaprojektowana z myślą o szybkich trafieniach, ale nie oczekuj, że długie treści powróci w najbliższym czasie. W nadchodzących latach media społecznościowe staną się bardziej konsumpcyjne niż kiedykolwiek.
5, Indywidualne zalecenia
Platformy społecznościowe zawsze miały sekcje, w których użytkownicy odkrywają inne konta. Na przykład Tumblr miał swój reflektor. Dzięki algorytmom, które są w stanie dowiedzieć się, jaki rodzaj treści preferują poszczególni użytkownicy, zalecenia te coraz częściej zdominowały media społecznościowe. Jest to bardziej oczywiste niż kiedykolwiek, zwłaszcza na Instagramie. Użytkownicy widzą więcej polecanych treści niż posty z kont, które faktycznie śledzą. TikTok jest liderem w tej dziedzinie. Jego dwa kanały „następujący” i „dla ciebie” są całkowicie oddzielne. Jeden pokazuje treści, których szukałeś, a drugi przedstawia algorytmiczne rekomendacje, które mogą Ci się spodobać.
Co ciekawe, TikTok po otwarciu domyślnie wyświetla kanał „dla Ciebie”, zamiast przenosić Cię bezpośrednio do treści z kont, które obserwujesz. Podejście z dwoma kanałami ma wiele wspólnego z funkcją „Wyszukaj i eksploruj” na Instagramie, która jest w całości wypełniona polecanymi postami z kont, których nie obserwujesz.
Jak daleko to zajdzie, pozostaje wątpliwe. Chociaż rekomendacje zawsze mogą pozostać opcjonalnym pokazem ubocznym, w szczególności Instagram wydaje się kłaść coraz większy nacisk na treści z kont, których nie obserwujesz. „Wyszukaj i eksploruj” już wydaje się alternatywnym kanałem wiadomości. Przewiń w dół właściwy kanał wiadomości, a znajdziesz rekomendacje z innych kont.
Dawno minęły czasy organicznego zasięgu i pasz chronologicznych. To nie jest zbyt wielka wyobraźnia, aby te rekomendacje stały się większością doświadczeń w mediach społecznościowych, a to, kogo obserwujesz, staje się coraz bardziej nieistotne. Gdy algorytmy staną się jeszcze bardziej zaawansowane, będą mogły nie tylko sortować treści, które widzisz, ale także aktywnie kontrolować to, co odkrywasz.