Recenzja: Apple TV (czwarta generacja)
Opublikowany: 2015-11-03Plusy : pojawiły się aplikacje i gry. Sprzęt jest na najwyższym poziomie — to szybki dekoder ze świetnym pilotem. tvOS to ulepszony system nawigacji Apple TV. Siri bardzo dobrze sprawdza się w jego zasięgu. Szybsze AirPlay i bezprzewodowe. Apple Music jest dostępny. Wygaszacze ekranu z lotu ptaka są wspaniałe. Możliwość podłączenia urządzeń peryferyjnych Bluetooth zwiększa wszechstronność urządzenia. Szybki proces konfiguracji. Footprint nie jest większy niż w przeszłości Apple TV. Mnóstwo potencjału.
Minusy: Ograniczenia w Siri i wyszukiwaniu są rozczarowujące. Obecne aplikacje są rozczarowujące; Sam App Store wymaga pracy. Najdroższy dostępny dekoder. Wymiana Siri Remote jest kosztowna. Brak obsługi wideo 4K. Aplikacje do subskrypcji telewizji kablowej nadal muszą być uwierzytelniane pojedynczo. Brak optycznego wyjścia audio. Brak obsługi aplikacji Remote lub klawiatur Bluetooth ogranicza wpisy do Siri Remote.
Tim Cook od dawna określa Apple TV jako „hobby” dla firmy, chociaż w lutym 2014 r. dyrektor generalny Apple przyznał, że przy przychodach 1 miliarda dolarów z dekodera w 2013 r. coraz trudniej było odnosić się do małego kwadratu. krążek jako taki. To hobby całkowicie wyparowało wraz z wprowadzeniem nowego Apple TV (149 USD/199 USD). Zamiast tego Apple ma nowe twierdzenie: „Przyszłość telewizji jest tutaj”. Całkiem różnica. A nowy, wyższy Apple TV to znacznie więcej, z nowym pilotem i mnóstwem nowych funkcji. W końcu Apple miał mnóstwo czasu.
Apple po raz pierwszy wprowadził trzecią generację Apple TV w marcu 2012 roku, więc minęło około 3,5 roku od ostatniej zupełnie nowej edycji dekodera. Mając tak dużo czasu na rozwój, naturalne jest oczekiwanie wielu nowych funkcji, i rzeczywiście, nowy Apple TV ma teraz własny system operacyjny, tvOS, który może obsługiwać Siri, gry i aplikacje – dlatego teraz są też dwa Modele Apple TV. Nowy Apple TV zaczyna się od 149 USD za model 32 GB i idzie do 199 USD za model 64 GB. Ci, którzy spodziewają się pobierania wielu aplikacji lub gier (zwłaszcza gier), mogą chcieć wypuścić większy model, ponieważ jest tylko o 50 USD droższy. Ale biorąc pod uwagę, że wiele głównych aplikacji zajmuje bardzo mało miejsca – na przykład prawdopodobnie często używane Netflix i Hulu zajmują obecnie odpowiednio 12,1 MB i 33,4 MB – większość użytkowników Apple TV powinna być w porządku z modelem podstawowym.
Czy po tak długim czasie warto czekać na nowy Apple TV? Czy to naprawdę przyszłość telewizji? A czy powinieneś go kupić? Można powiedzieć, że od lat z niecierpliwością czekamy na to wydawnictwo. Wewnątrz wybierzemy funkcje nowego urządzenia i sprawdzimy, czy uzasadnia to oczekiwanie – i jego podwyższoną cenę.
Nowe pudełko, nowy pilot
Nowy Apple TV nie różni się zbytnio od poprzedniego Apple TV. Jest nieco wyższy – teraz 1,4” w przeciwieństwie do 0,9” – i jest trochę cięższy, chociaż wciąż ma mniej niż jeden funt. Ślad jest taki sam jak poprzednio — 3,9” x 3,9”. Z tyłu urządzenia nowy Apple TV traci optyczny port audio, a zyskuje port USB-C do obsługi (lub zrzutów ekranu). Zachowuje porty zasilania, HDMI (teraz to HDMI 1.4) i Ethernet. Kabel HDMI nadal nie jest dostarczany.
Wewnętrznie Apple TV nadal obsługuje wideo HD 1080p, ponieważ nie obsługuje 4K. Być może dla niektórych jest to trochę ciekawe, biorąc pod uwagę, że nowsze iPhone'y obsługują nagrywanie wideo 4K, ale wideo 4K nie jest w tym momencie zbyt rozpowszechnione, a Apple może zawsze wprowadzić wersję 4K Apple TV później, jeśli zajdzie taka potrzeba. Obsługiwany jest teraz Dolby Digital 7.1, w porównaniu z 5.1, a także szybsze Wi-Fi 802.11ac jest teraz obsługiwane. AirPlay jest również szybszy niż wcześniej, z mniej zauważalnym opóźnieniem. Największy wzrost dotyczy jednak szybkości procesora — nowy Apple TV zawiera ten sam chip A8, który można znaleźć w iPhonie 6 i 6 Plus, iPodzie touch szóstej generacji i iPadzie mini 4. Poprzedni Apple TV działał tylko z chipem A5 firmy Apple. ostatnio znaleziony w takich produktach jak iPad 2 i iPhone 4S.
Jedna oczywista zmiana na pierwszy rzut oka? Nowy pilot służący do sterowania Apple TV. Wcześniej był to smukły aluminiowy pilot z kilkoma przyciskami. Teraz Apple TV jest wyposażony w Siri Remote, zgrabny czarny pilot z powierzchnią Glass Touch — możesz przesuwać kciukiem po touchpadzie, aby szybko i łatwo przesuwać kursor w celu nawigacji po Apple TV. Nigdy więcej klikania. Nowy pilot ma również dwa mikrofony dla Siri oraz akcelerometr i żyroskop do gier, a także przycisk menu, przycisk Home, przycisk Siri, regulatory głośności — świetny dodatek, który nie będzie wymagał od użytkowników obsługi dwóch pilotów jednocześnie — oraz przycisk pauzy/odtwarzania. Siri Remote może używać zarówno Bluetooth 4.0, jak i jego nadajnika podczerwieni, a także złącza Lightning do ładowania — Apple zawiera kabel Lightning w pudełku. Apple twierdzi, że pilot może działać miesiącami na jednym ładowaniu.
Siri Remote jest bardzo intuicyjny — powinieneś go zawiesić za minutę lub dwie. Jego dokładna powierzchnia Glass Touch i pozostałe przyciski umożliwiają użytkownikom poruszanie się po Apple TV znacznie szybciej niż kiedykolwiek wcześniej. Przycisk Home to dobrodziejstwo, ponieważ uwielbiamy możliwość natychmiastowego przejścia do ekranu głównego za pomocą prostego naciśnięcia przycisku, zamiast klikania do końca z kanału Apple TV lub przytrzymywania przycisku menu do momentu wyjścia. Jeśli Twoje urządzenia obsługują HDMI-CEC, pilota można również używać do włączania i wyłączania telewizora lub amplitunera, przełączania na właściwe wejście i sterowania głośnością telewizora lub innego podłączonego głośnika. Jeśli nie masz telewizora lub amplitunera zgodnego ze standardem HDMI-CEC, nadal możesz łatwo wytrenować pilota do sterowania głośnością, oszczędzając kłopotów z żonglowaniem drugim pilotem. Sama Siri również jest oczywiście bardzo pomocna i stwierdziliśmy, że mikrofony działały całkiem dobrze. Oczywiste jest, że Siri Remote to duży krok naprzód – i powinien być, ponieważ jest sprzedawany osobno za drogo 79 USD. Odkryliśmy, że największe problemy Siri Remote są bardziej po stronie oprogramowania, które omówimy na następnej stronie.
Konfiguracja, nawigacja w systemie tvOS, Siri + wyszukiwanie
Konfiguracja nowego Apple TV jest dość łatwa. Chociaż istnieje wiele ekranów konfiguracji — wybierz język, czy włączyć usługi lokalizacyjne itd. — czas i bóle głowy są skrócone, jeśli masz pod ręką iPhone'a. Podobnie jak w przypadku poprzedniego modelu Apple TV, Apple TV może kopiować ustawienia sieciowe przez Bluetooth z iPhone'a z systemem 9.1. Sprawia, że najdłuższa część procesu jest skrócona i jest miłym akcentem ze strony Apple.
Dla użytkowników poprzedniego Apple TV główny ekran nowego Apple TV z systemem tvOS nadal będzie wyglądał dość znajomo, choć nieco mniej zatłoczony. Od samego początku możesz uzyskać dostęp do filmów iTunes, programów iTunes TV, App Store, zdjęć, muzyki (teraz w tym Apple Music), wyszukiwania, komputerów i ustawień. I to wszystko. W przeciwieństwie do poprzedniego Apple TV, który od razu pokazywał użytkownikom wszystkie dostępne kanały, nowy Apple TV jest zwięzły. Na początku jest to trochę rozczarowujące, ale najlepiej porównać tvOS z iOS, a nie z przeszłym oprogramowaniem Apple TV. Pomyśl o tym jako o konfigurowalnej pustej planszy, a nie o wielkim bloku kanałów na twojej twarzy, z których niektórych nigdy nie będziesz korzystać. Czy ten nowy sposób jest lepszy czy gorszy? Powrócimy do tego w następnej sekcji tej recenzji.
Siri jest tutaj, chociaż to inny rodzaj Siri. Apple TV Siri nie chce znać Twojego imienia ani odpowiadać na szereg szeroko zakrojonych pytań. Nawet nie chce z tobą rozmawiać. Jest po to, aby pomóc Ci nawigować i odpowiedzieć na bardzo konkretny zestaw innych pytań — na przykład o pogodę i wyniki sportowe. Ale przede wszystkim wchodzi w interakcję z tym, co widzisz przed sobą. Możesz go używać do włączania i wyłączania napisów. Pytanie „co on powiedział?” oferuje sprytne przewijanie, dzięki czemu możesz uchwycić ostatni fragment dialogu. Możesz poprosić go o znalezienie konkretnych zestawów opcji rozrywki — powiedzmy, filmy Davida Finchera lub cokolwiek z Meryl Streep w roli głównej. Możesz zapytać o niejasne rzeczy, takie jak „pokaż mi nowe filmy komediowe”. Siri jest szybka i jak się okazało, bardzo dokładna.
To wszystko wiąże się z uniwersalnym wyszukiwaniem znalezionym w tvOS — czymś, co było potrzebne od jakiegoś czasu. Na przykład wyszukiwanie Bob's Burgers daje stronę Bob's Burgers, pokazującą wszystkie dostępne opcje oglądania programu. Wcześniej często polegaliśmy na witrynach internetowych, które informowały nas, gdzie jest przesyłane strumieniowo, lub wskakiwaliśmy i wyskakiwaliśmy z kanałów Apple TV. Teraz wystarczy szybkie wyszukiwanie. Nie żeby to było idealne.
Na czym koncentruje się Siri i wyszukiwarka uniwersalna, radzą sobie bardzo dobrze. Ale są ograniczenia. W tym momencie Siri wyszukuje tylko w iTunes, HBO, Hulu, Netflix i Showtime. Jeśli szukasz innych rzeczy, możesz nie trafić we właściwe miejsce. Albo możesz otrzymać przeprosiny od Siri. (Jeśli dużo oczekujesz od Siri, możesz usłyszeć „przepraszam” bardzo dużo). Jak wspomniano, Siri nie może robić tego, co robi na iOS. Jeśli masz w pobliżu iPhone'a, może cię to nie obchodzić, ale wydaje się, że nie ma szczególnego powodu, dla którego Apple TV Siri musi być w ten sposób ograniczony. Właściwie nie tęskniliśmy za Siri, która nam odpowiadała, ale z pewnością tęskniliśmy za używaniem Siri dla Apple Music. Apple wskazał, że będziemy mogli używać Siri w Apple Music w przyszłym roku… dlaczego nie teraz? Po tak długim oczekiwaniu na nowy Apple TV denerwujące jest czekanie na takie duże funkcje, które są już dostępne na iOS.
Największym problemem Siri jest brak wyszukiwania Siri w App Store, co jest zaskakujące. Zamiast tego użytkownicy są ograniczeni do nowej klawiatury — jest bardziej rozłożona niż wcześniej, więc zapewnia, że nawet jeśli używasz touchpada Siri Remote, nadal nie będziesz w stanie wpisać tytułu bez poświęcania na to trochę czasu. To frustrujące. Naprawdę mamy nadzieję, że Apple znajdzie jakiś sposób na ulepszenie wyszukiwania w App Store w nadchodzących aktualizacjach tvOS, ponieważ na razie jest to raczej nieporęczne – i nigdy nie będzie mniej dostępnych aplikacji niż jest teraz. Jak będzie za sześć miesięcy?
Sklep z aplikacjami
Największym powodem zakupu nowego Apple TV lub uaktualnienia poprzedniej generacji jest oczywiście App Store. To jest wyraźnie cel i przyszłość Apple TV. Po wejściu do App Store wita Cię sekcja Polecane. Tutaj znajdziesz zwykłe duże kanały z przeszłości Apple TV, które są teraz aplikacjami — „Co oglądać” obejmuje Netflix, YouTube, CBS, WatchESPN itp. Następnym krokiem jest „Co grać”, z wieloma Gry. Jest też więcej dużych aplikacji, sekcja dla dzieci, więcej gier, aplikacji sportowych i jeszcze więcej gier. Co ciekawe, nie ma sekcji zawierającej wszystko, co jest obecnie dostępne w Apple TV trzeciej generacji. Wydaje nam się to przeoczeniem, ponieważ użytkownicy mogą zapomnieć o niektórych od dawna dostępnych aplikacjach podczas polowania na pliki do pobrania.
Wielkie aplikacje są teraz hitem i chybieniem. Wiesz, co otrzymujesz od Netflixa i Hulu, więc bardziej interesuje nas debiut innych znanych aplikacji na Apple TV. Wyniki są mieszane, często w samej aplikacji. Zillow oferuje fajny sposób sprawdzania pobliskich opcji mieszkaniowych z dużymi zdjęciami, ale nie ma filtra, więc nie możesz przeprowadzić poważnego wyszukiwania, jak w aplikacji na iOS. Podobnie Airbnb daje użytkownikom ładny podgląd wypożyczeń, ale nie możesz dokonać rezerwacji z poziomu aplikacji. Kitchen Stories przedstawia świetne filmy do śledzenia przepisów, ale nie zawsze podaje dokładne składniki — które należy znaleźć w Info. Aplikacja Periscope ma ogromny potencjał, ale w tej chwili jest w niej totalny bałagan.
Apple TV może być bardzo ekscytujące – lub potencjalnie niebezpieczne, w zależności od tego, jak to widzisz – dla kupujących. Aplikacja QVC jest dość sprytna, pokazując kanał na żywo z kanału, jednocześnie dając użytkownikom możliwość zakupu bezpośrednio z samej aplikacji. Aplikacja Gilt pozwala również kupować ubrania bezpośrednio z aplikacji Apple TV. Chcielibyśmy, aby ta wszechstronna funkcjonalność była bardziej widoczna we wszystkich aplikacjach, nie tylko w aplikacjach zakupowych. Mam nadzieję, że z czasem to zrobimy.
Z pewnością są jednak pewne bóle głowy związane z aplikacjami i App Store. Nadal musisz aktywować każdą aplikację do subskrypcji telewizji kablowej osobno — mieliśmy nadzieję, że będzie do tego pewna funkcja typu „wszystko w jednym”, ale tak nie jest. Wyszukiwanie aplikacji jest uciążliwe. Jak wspomniano, Siri nie można używać do wyszukiwania, więc utkniesz ze źle zaprojektowaną klawiaturą ekranową, wpisując tytuły litera po literze. A jak możesz w ogóle stwierdzić, co jest dostępne? Jeśli naprawdę chcesz wiedzieć wszystko, co jest teraz dostępne, sugerujemy wyszukanie i wpisanie jednej litery: A. Sprawdź aplikacje „A”. Następnie przejdź do „B”. Brzmi głupio, ale jeśli chcesz, aby ogólny ukształtowanie terenu istniało teraz — zanim pojawią się tysiące aplikacji — to naprawdę najlepszy sposób na zrobienie tego.
Niestety, i nie niespodziewanie, w App Store jest teraz w większości po prostu dużo śmieci. W tym momencie poważnie zakwestionowalibyśmy wydawanie pieniędzy na jakąkolwiek nieznaną aplikację, nie mówiąc już o licznych aplikacjach za 5 USD, które widzieliśmy. Wydaliśmy 1 USD na Montessori Spelling, aplikację dla dzieci, którą udostępniał Apple — nie jest to „śmieci”, ale jest bardzo prosta i pozostaje daleko w tyle za najlepszymi aplikacjami na iOS, takimi jak Endless Alphabet firmy Originator i Endless Reader. Wypróbowaliśmy jedną darmową grę, która po prostu nie działała z kontrolerem. Niebo może być granicą dla App Store Apple TV, ale w tym momencie zdecydowanie unosi się nad ziemią.
Gry i urządzenia peryferyjne
Apple naprawdę promuje gry jako główny element nowego Apple TV i jest to coś, czego oczekiwaliśmy od kilku lat. Siri Remote jest wystarczająco sprawny jako „lite wersja” Wii Remote — używaliśmy go w wielu grach, w tym Asphalt 8, Pako – Car Chase Simulator (gra, która jest coraz lepsza z dodaną zawartością), i Badland. Jednak w każdym przypadku nie byliśmy pewni, czy gry były lepsze na Apple TV niż na iOS. Zdecydowanie wolimy Badland na urządzeniu z systemem iOS. Poczekamy na dalszy osąd, dopóki nie pojawi się więcej gier na Apple TV. Jednym z elementów, który daje nam nadzieję, jest użycie kontrolera Bluetooth.
Apple nakazał, aby w tym momencie wszystkie gry musiały obsługiwać Siri Remote. Innymi słowy, do grania w grę nie może być wymagany oddzielny kontroler. W ten sposób Apple zapewnia, że gry pozostaną dostępne i że nikt, kto szuka gry, nie zostanie pominięty. Z drugiej strony większy kontroler może oczywiście zrobić o wiele więcej niż Siri Remote. Korzystając z CTRLi firmy Mad Catz, uznaliśmy, że granie jest lepszym i wygodniejszym doświadczeniem. Potencjał większych, bardziej ambitnych gier jest ograniczony zarówno przez rozmiar aplikacji – 200 MB to początkowy limit pobierania Apple dla aplikacji Apple TV – jak i ograniczenia Siri Remote. (Edycja: Aby wyjaśnić, aplikacje mają początkowo rozmiar 200 MB, ale mogą pobierać dodatkowe zasoby, którymi zarządza tvOS. Na początku rozmiar może nie stanowić problemu, ale może stać się większym problemem, gdy Apple TV będzie miał mniej miejsca — jak wspomnieliśmy wcześniej, każdy, kto planuje używać Apple TV głównie do gier, powinien rozważyć model 64 GB.) Możliwe, że Apple zdaje sobie sprawę, że zagorzali gracze i tak nie rozpoznają Apple TV jako poważnego urządzenia do gier i są zadowoleni z celu dla bardziej swobodnego tłumu. Widzimy obie strony.
Kolejną fajną funkcją w nowym Apple TV jest możliwość korzystania ze słuchawek Bluetooth. Szybko podłączyliśmy parę słuchawek do Apple TV i wkrótce słuchaliśmy Apple Music i robiliśmy wszystko inne z dźwiękiem docierającym prosto do naszych uszu. Nie mieliśmy żadnych problemów — konfiguracja była szybka i nie było też żadnych problemów z dźwiękiem. Jest to po cichu duża funkcja, szczególnie dla tych, którzy lubią trzymać Apple TV w sypialni i nie chcą przeszkadzać swojemu partnerowi. Możesz także podłączyć głośnik Bluetooth, który prawdopodobnie nie będzie tak przydatny, ale nadal może być fajną opcją dla osób ze świetnym głośnikiem Bluetooth i słabymi głośnikami telewizora.
Wniosek
Apple TV to odważny krok naprzód dla dekodera Apple, ale istnieje wiele powodów, dla których niektórzy użytkownicy mogą chcieć poczekać do świąt Bożego Narodzenia, aby odebrać urządzenie, jeśli nie dłużej. Chociaż to ekscytujące, że Apple TV App Store w ogóle istnieje, jak dotąd niewiele jest dostępnych, co sprawiłoby, że użytkownicy poczuliby wyraźną potrzebę uaktualnienia lub przejścia z innego urządzenia do przesyłania strumieniowego. Zabójcze aplikacje, jeśli chcesz, albo jeszcze nie dotarły, albo nie osiągnęły jeszcze pełnego potencjału. Siri dla Apple Music ma pojawić się dopiero w przyszłym roku, a czekanie oznacza również, że Apple może poprawić niektóre aspekty wyszukiwania i interfejsu — może klawiaturę ekranową? — za pośrednictwem aktualizacji systemu tvOS po tym, jak firma zobaczy, co działa, a co nie. Być może największym powodem do czekania jest zbliżająca się własna usługa telewizji internetowej Apple. Długo omawiana usługa przesyłania strumieniowego może obejmować dziesiątki kanałów telewizyjnych, a przecinarki mogą słusznie czekać, aby zobaczyć, co oznacza oferta Apple, zanim zdecydują się na najdroższe urządzenie do przesyłania strumieniowego na rynku.
Biorąc to pod uwagę, istnieje wiele powodów, dla których warto teraz dokonać aktualizacji. Pomimo kilku frustracji związanych z ograniczeniami Siri i wyszukiwania, nowy Apple TV to szybkie urządzenie ze świetnym pilotem. (Warto również zauważyć, że użytkownicy, którzy często polegają na pomocy w znalezieniu filmu lub programu telewizyjnego do obejrzenia, prawdopodobnie będą całkiem zakochani w Siri takim, jakim jest). Jest fajny w użyciu i jest więcej do odkrycia. Wydaje się, że jest to bardziej nowoczesne doświadczenie w porównaniu z poprzednim Apple TV i nie będziesz chciał wracać, gdy już go wypróbujesz. Apple TV czwartej generacji może nie wydawać się jeszcze przyszłością telewizji, ale z pewnością oferuje kilka przebłysków w tym kierunku.
Nasza ocena
Firma i cena
Firma: Apple
Model: iApple TV (czwarta generacja)
Cena: 149 USD-199 USD