4 powody, dla których iPhone 15 to najgorsza aktualizacja Apple w historii

Opublikowany: 2023-10-17

Nic dziwnego, że nowy iPhone 15 firmy Apple jest najgorętszym smartfonem roku, ale czy faktycznie warto go uaktualnić? Jako właściciel iPhone'a, odkąd Steve Jobs wprowadził iPhone'a 4 w 2010 roku, jest to pytanie, z którym zmagam się co roku, ponieważ w przeciwieństwie do zakupu Pada , nie można oczekiwać, że telefon przetrwa wielu prezydentów. Oto, czego nauczyłem się przez ostatnią dekadę i dlaczego zdecydowanie odrzucam iPhone’a 15 w 2023 roku.

Decyzja o uaktualnieniu do nowego iPhone'a jest kwestią osobistą i zależy od indywidualnych okoliczności. Chociaż mam zamiar powiedzieć, dlaczego zakup iPhone'a 15 w tej chwili jest dla większości ludzi kiepskim pomysłem, nie jest on dla wszystkich. Jeśli na przykład nadal korzystasz z iPhone'a 8, być może nadszedł czas, aby kupić nowy model.

Jeśli jednak podobnie jak wielu właścicieli iPhone'a masz tendencję do aktualizacji co dwa lub trzy lata, to bez wątpienia rozważasz teraz iPhone'a 15. Jako obecny posiadacz iPhone'a 12 Pro znajduję się w takiej sytuacji. Niestety z iPhonem 15 jest po prostu zbyt wiele problemów, dlatego kategorycznie nie będę dokonywał aktualizacji. Co więcej, myślę, że to najgorsza aktualizacja nowego iPhone'a od lat, prawdopodobnie w historii. Dlatego.

1. Ekran iPhone'a 15 Pro Max zaczyna się wypalać

Na szczycie drzewa genealogicznego iPhone'a 15 znajduje się iPhone 15 Pro Max, za który przy zakupie od razu otrzymasz kwotę 1200 dolarów. Za takie pieniądze można by wybaczyć oczekiwanie całkiem bezbłędnego produktu. Niestety, wydaje się, że tak nie jest.

Od czasu premiery właściciele nowego iPhone'a 15 Pro Max zalewają media społecznościowe, Reddit i fora społeczności Apple licznymi doniesieniami o wypaleniu ekranu w nowym urządzeniu. Wypalenie ma miejsce wtedy, gdy poziomy jasności wyświetlacza „wypalają się” przez panel i powodują, że wszystko na ekranie wydaje się wyblakłe do tego stopnia, że ​​nadaje się do użytku.

Logo Surfsharka Chcesz przeglądać internet prywatnie? Lub sprawiać wrażenie, jakbyś był w innym kraju?
Zdobądź DWA miesiące Surfshark VPN ZA DARMO, korzystając z tej specjalnej oferty Tech.co. Zobacz przycisk transakcji

To częsty problem związany z technologią wyświetlaczy OLED, którą oferuje iPhone 15 Pro Max. Większość producentów elektroniki, w tym telewizorów OLED, które działają na podobnie wysokim poziomie jasności, jak obiecuje telefon Apple, znalazła sposób na ograniczenie problemu wypalania ekranu.

Apple najwyraźniej tak nie było, mimo że wypalanie ekranu iPhone'a jest powracającym problemem w jego telefonach i pamiętam kilka podobnych raportów związanych z premierą iPhone'a 11.

Jednak iPhone 15 Pro Max to najgorszy przypadek w historii. Wypalenie ekranu to problem, który pojawia się z biegiem czasu i przy długotrwałym użytkowaniu przy wysokich poziomach jasności, a nie kilka tygodni po uruchomieniu. To dla mnie ogromna czerwona flaga i jeden z głównych powodów, dla których trzymam się z daleka od nowych modeli.

2. Przegrzanie zwiększa problemy z iPhonem 15

Ściśle powiązany z tym jest kolejny poważny problem iPhone'a 15: przegrzanie.

Anegdotycznie, nowi właściciele iPhone'a za pośrednictwem mediów społecznościowych zgłaszali, że ich urządzenia nagrzewają się zbyt mocno, aby można było z nimi pracować – i to w niezbyt dobrym tego słowa znaczeniu. W szczególności takie rzeczy, jak szybkie ładowanie i intensywna gra, czyli funkcje obiecane w szczególności przez iPhone'a 15 Pro, najwyraźniej prowadzą do przegrzania słuchawki.

Problem był tak poważny w momencie premiery, że Apple pospiesznie wypuściło poprawkę w postaci iOS 17.0.3, która obiecała rozwiązać problem. Jednak najnowsze testy termiczne przeprowadzone przez sklepy takie jak ZDNet i jego źródła pokazują, że urządzenie nadal osiąga temperatury przekraczające 107 stopni (Fahrenheita), nawet po aktualizacji.

Co gorsza, niektórzy właściciele iPhone'a 15 Pro Max zgłaszają, że przegrzanie jako problem pojawiło się dopiero po zainstalowaniu aktualizacji iOS 17.0.3.

W przypadku najnowszych urządzeń, a dokładniej nowego oprogramowania, na którym działają, należy spodziewać się pewnych początkowych problemów. Jednak w połączeniu z raportami o wypaleniu ekranu, raportami o ciągłym przegrzewaniu się iPhone'a i potencjalnie nieudaną aktualizacją iOS, sugeruje mi, że Apple po prostu upchnął w tym urządzeniu za dużo, kosztem stabilności.

Mój niezawodny iPhone 12 Pro? Raz usłyszałem ostrzeżenie o przegrzaniu przy basenie latem, gdy temperatura na zewnątrz przekraczała 30 stopni. Tego rodzaju problemów można się spodziewać. To, co dzieje się teraz z przegrzaniem iPhone'a 15, wygląda znacznie poważniej.

3. Czy winny jest kłopotliwy tytan?

Co tak naprawdę jest winne niechlujnej premiery iPhone’a 15? Wkrótce zajmę się stroną oprogramowania, ale według niektórych ekspertów Apple prawdziwym winowajcą może być decyzja Apple o zastosowaniu nowej tytanowej konstrukcji w duecie iPhone 15 Pro i Pro Max.

Na pozór wydaje się to oczywiste: nowy materiał premium na najbardziej zaawansowany nowy telefon Apple. Problem polega jednak na tym, że tytan różnie reaguje na ciepło. Analityk Ming-Chi Kuo zauważa, że ​​Apple poszedł na „kompromis”, aby nadać iPhone’owi 15 Pro pozornie luksusowy wygląd, przy zmniejszonej wadze tytanu, co wiązało się z ogromnym kompromisem

„Główną przyczyną są najprawdopodobniej kompromisy poczynione w projekcie systemu termicznego mające na celu osiągnięcie mniejszej wagi, takie jak zmniejszona powierzchnia rozpraszania ciepła i zastosowanie tytanowej ramy, co negatywnie wpływa na efektywność cieplną” – pisze Kuo na swoim blogu Medium.

Dla mnie jest to największy dowód na to, że Apple przedkłada styl nad treść, co oznacza, że ​​fani Apple, tacy jak ja, muszą zadać sobie pytanie: czy miłośnicy Androida przez cały czas mieli rację? W przypadku takich pochopnych decyzji projektowych, które wyglądają świetnie w specyfikacji technicznej, ale radzą sobie fatalnie w prawdziwym świecie, po prostu mogą być.

4. Problemy z iOS 17 są absolutnie wszędzie

Można by pomyśleć, że wyczerpaliśmy już listę problemów z iPhonem 15, ale niestety jesteśmy gotowi jedynie przejść od problemów sprzętowych do problemów z oprogramowaniem.

Najważniejszym z nich jest fakt, że chociaż iOS 17 zawiera kilka świetnych nowych funkcji , najnowsza wersja iOS 17.0.3 mogła wprowadzić dziwną nowość do iPhone'a 15: smartfon wyłączał się sam z dnia na dzień.

Wśród osób, które zgłosiły ten problem z iOS 17, był autor 9To5Mac Zac Hall, który zauważył, że poproszono go o podanie hasła oraz identyfikatora twarzy. Na początku o tym nie myślał – dopóki nie zauważył, że wielu innych użytkowników doświadcza tego samego problemu na Reddicie.

To skłoniło go do sprawdzenia danych dotyczących baterii swojego iPhone'a, które wyraźnie wykazały około czterogodzinną przerwę podczas ładowania jego nowego iPhone'a 15 Pro Max przez noc.

Wszyscy jesteśmy za upiornym sezonem, ale ten wydaje nam się szczególnie dziwny.

To nie jedyny problem z iOS 17, który pojawia się w kółko: od problemów z Wi-Fi po awaryjną łatkę bezpieczeństwa już wydawaną przez Apple w pośpiechu – nowy system operacyjny wygląda w najlepszym razie na wpół doprowadzony. Szczególnie niepokojące są luki w zabezpieczeniach i może być konieczne użycie iPhone'a VPN lub menedżera haseł iPhone'a, aby w pełni chronić swoje urządzenie i jego dane.

Dla niektórych odpowiedź jest dość prosta: nie aktualizuj do iOS 17. Problem w tym, że jeśli kupisz nowego iPhone'a 15, nie masz wyboru. Dopóki Apple nie udowodni, że naprawiło wiele zagnieceń w iOS 17, jest to po prostu kolejny powód, aby na razie pozostać przy starym iPhonie.

Werdykt: nie aktualizuj do iPhone'a 15, zdobądź lepszą ofertę gdzie indziej

Prawdopodobnie już to rozumiesz: nie jestem fanem iPhone'a 15 i jeśli zajdzie taka potrzeba, chętnie pozostanę przy moim nieco archaicznym iPhone'ie 12 Pro przez kolejny rok.

Dobra wiadomość jest taka, że ​​nie jest to moja jedyna opcja i nie jest też Twoja. Wraz z premierą nowego iPhone'a ceny starszych modeli Apple znacznie spadają. Aby posłużyć się przykładem iPhone'a 14, jego oficjalna cena w Apple spadła ogółem o 100 dolarów, a więc do 699 dolarów (z 799 dolarów) za podstawowy iPhone 14.

Zagłęb się w katalog Apple, a nadal będziesz cieszyć się większymi rabatami. Ponieważ spektakl Czarnego Piątku 2023 zbliża się wielkimi krokami, najlepsze tegoroczne oferty na iPhone'a są wyraźnie widoczne na horyzoncie, więc poczekaj zaledwie kilka tygodni, aby kupić iPhone'a 13 lub 14 za ułamek ceny nowej wersji, która będzie wypalać dziurę w kieszeni na więcej niż jeden sposób.

Krótko mówiąc, teraz jest jeden z najlepszych momentów na zakup nowego iPhone’a – ale nie iPhone’a 15.