Recenzja Apple Watch Series 7: Szef smartwatcha ma duży wyświetlacz
Opublikowany: 2022-02-01Na papierze Apple Watch Series 7 wydaje się niewielką aktualizacją w stosunku do swojego poprzednika. Zachowuje większość wnętrzności Apple Watch Series 6, ale dodaje do miksu nieco większy i jaśniejszy wyświetlacz. Najważniejsze pytanie brzmi: czy to naprawdę sprawia, że warto go kupić lub uaktualnić, jeśli masz już Serię 6? Od kilku tygodni mamy Apple Watch Series 7 i spróbujemy na to odpowiedzieć.
Spis treści
Włącz go i zobacz różnicę
Dostaliśmy aluminiowy model (jest też stal nierdzewna i tytan) wariantu 45 mm w kolorze Midnight (czarny). Inne odcienie to Green, Blue, Product Red i Starlight. Niestety, jeśli używałeś zegarka Series 6, trudno będzie odróżnić go od Series 7, gdy oba są wyłączone. Powodem tego jest to, że oba mają zasadniczo ten sam projekt, z obrotową koronką i przyciskiem z boku, wyświetlaczem z przodu i czujnikami z tyłu. W rezultacie nadal wygląda premium i elegancko, chociaż większość ludzi nie będzie w stanie odróżnić go od Serii 6 z daleka.
Włącz jednak zegarek, a różnica cię uderzy. Nie jest tak, że zmiana rozmiaru tego wyświetlacza OLED jest ogromna – właśnie wzrosła do 45 mm i 41 mm, z 44 mm i 40 mm w Serii 6. A więc tak, zegarki są prawie tej samej wielkości , ale Apple zapakował w większy wyświetlacz w serii 7, przycinając ramki i sprawiając, że wyświetlacz prawie lekko się zakrzywia, aby zetknąć się z bokami. Daje mu te bardzo odczucia od krawędzi do krawędzi. Jest również wyraźnie jaśniejszy w pomieszczeniach niż wyświetlacz z serii 6, ma kilka nowych tarcz zegarka i jest pakowany w znacznie twardsze przednie szkło IonX (modele ze stali nierdzewnej i tytanu mają szafirowe szkło).
Obecnie istnieje również stopień odporności na kurz IP6X (nie ma go w serii 6), a zegarek pozostaje „odporny na pływanie” i może przetrwać do 50 metrów w wodzie. Wszystkie paski Apple Watch Series 6 będą z nim działać dobrze.
Seria 6 wnętrzności
Ten nieco większy i jaśniejszy wyświetlacz to podstawowa, największa różnica między Apple Watch Series 7 a Apple Watch Series 6. Wszystko inne pozostaje takie samo – nawet układ scalony, który go obsługuje, S7, ma podobno ten sam poziom wydajności, co S6 w serii 6. Żywotność baterii wynosi 18 godzin i chociaż Apple twierdzi, że ładuje się szybciej, do tej pory tak naprawdę nie wykryliśmy żadnej większej zmiany.
Czujniki też są takie same. Od czujnika tętna do czujnika tlenu we krwi, wysokościomierza, żyroskopu, GPS i kompasu, wszystkie czujniki, które były dostępne w Serii 6, również są tutaj. To oczywiście oznacza, że wszystkie inne funkcje również są takie same. Dostajesz możliwość wykonania EKG, wykrywanie upadku kontaktuje się z Twoimi bliskimi, jeśli zegarek wyczuwa, że upadłeś i nie ruszasz się, otrzymujesz alerty, jeśli Twoje tętno jest zbyt wysokie lub zbyt niskie, i oczywiście zwykłe informacje o spalone kalorie, uważność i śledzenie aktywności, snu i ćwiczeń.
Większe czcionki, ikony, a teraz jest też klawiatura
To sprawi, że wiele osób będzie się zastanawiać: co jest wielkiego w zegarku, którego rozmiar wyświetlacza zwiększył się o 1 mm? Cóż, może nie wydawać się to wielkim problemem na papierze, ale ma to znaczenie pod względem użytkowania. Uważaj; musisz używać wcześniejszych wersji Apple Watch, aby naprawdę zrozumieć, co mamy na myśli.
Największą zmianą jest włączenie odpowiedniej natywnej klawiatury do Apple Watcha. Jeśli masz cierpliwość i masz wystarczająco małe opuszki palców, możesz stukać w litery lub po prostu przesuwać po nich palcem i pozwolić zegarkowi odgadnąć słowo, które próbujesz napisać. Tak, pisanie na nim nie jest najłatwiejsze, ale można to zrobić, chociaż życzymy sobie klawisza usuwania na samej klawiaturze, a nie w prawym górnym rogu. Nadal trzymamy się bazgrołów i tekstu głosowego, ponieważ wydają się one szybsze i łatwiejsze w użyciu.
Klawiatura może być najbardziej oczywistą zmianą spowodowaną większym wyświetlaczem, ale wpływ tej dodatkowej nieruchomości zaczyna przenikać podczas korzystania z zegarka. Ikony i czcionki wydają się nieco większe i łatwiejsze do odczytania i używania. Apple twierdzi, że zostały zmienione, aby wykorzystać większy wyświetlacz. Na początku nie byliśmy zbytnio przekonani, ale faktem jest, że takie rzeczy, jak wybór aplikacji, która wpisuje hasło, są znacznie łatwiejsze. Dodatkowa jasność i nieco większe czcionki sprawiają, że możesz sprawdzić, co jest na zegarku, bez zbliżania go do twarzy.
Chociaż zawsze utrzymywaliśmy, że Apple Watch jest jedynym urządzeniem do noszenia, na którym czujemy się komfortowo czytając tekst, seria 7 sprawia, że czytanie jest jeszcze łatwiejsze. Klawiatura i nieco większy wyświetlacz znacznie ułatwiają też odpowiadanie na wiadomości i e-maile. Pozostawienie telefonu nagle wydaje się bardziej wykonalne (możesz z niego wykonywać i odbierać połączenia, tak jak w przypadku Serii 6). Nadal pozostajemy fanami delikatnych stuknięć w nasz nadgarstek, aby powiadamiać nas o nowych wiadomościach i przypomnieniach.
Kontynuując mocne strony Apple Watch…
Apple Watch Series 7 kontynuuje tradycję bycia jednym z najbardziej niezawodnych pod względem czujników i wydajności. Czujnik tętna pozostaje bardzo niezawodny, podobnie jak pomiar tlenu we krwi – porównaliśmy oba z rzeczywistymi odczytami na pulsoksymetrze i rozbieżność była bardzo niewielka. Odczyty EKG były również imponująco zbliżone do tego, co uzyskaliśmy z prawidłowej konfiguracji, a to, co czyni je wyjątkowym, to fakt, że możesz szybko przesłać wyniki w formacie PDF do każdej osoby, która musi je zobaczyć. Oczywiście nie mają one stanowić alternatywy dla odpowiedniego sprzętu medycznego, ale ich tak rozsądna dokładność sprawia, że są potencjalnymi ratownikami życia w nagłych wypadkach, gdy sprzęt medyczny nie jest pod ręką. Ilu z nas ma przecież pod ręką aparat EKG?
Apple Watch Series 7 zachowuje podstawową siłę zegarka, będąc jednym z najbardziej proaktywnych urządzeń do noszenia, z których korzystaliśmy. Od przypominania nam o wstaniu, podpowiadania nam, jak daleko jesteśmy w zakresie naszych codziennych celów fitness („zamykanie pierścieni”), po oferowanie śledzenia szybkich spacerów po ostrzeganie nas o nagłych, utrzymujących się skokach tętna (coś, czego doświadczyliśmy) do wykrywanie upadków i ostrzeganie kontaktów alarmowych, doradzanie umycia rąk po powrocie do domu (dziękuję, Covid), zegarek Apple Watch jest w swojej własnej lidze, jeśli chodzi o przekazywanie informacji bez konieczności ich wyszukiwania za każdym razem.
Apple Watch jest również szefem, jeśli chodzi o łatwość obsługi i stałą płynność działania. Konfigurowanie zegarka jest tak proste, jak skanowanie jego tarczy z iPhone'a, a pod względem użytkowania, który jest mieszanką typów i przesunięć, wyświetlacz zegarka jest z pewnością najbardziej responsywny, jaki widzieliśmy. Nie ma tu przypadkowych zawieszeń czy lagów, które często obserwujemy w konkurencyjnych urządzeniach. Lekko teksturowana korona działa pięknie, niezależnie od tego, czy chodzi o powiększanie obrazu, czy po prostu przewijanie treści.
…oraz jego słabości
Podobieństwo do Serii 6 obejmuje również jej wady. Nadal uważamy, że żywotność baterii zegarka Apple Watch nie jest najlepsza – możesz uzyskać prawie dzień i trochę więcej normalnego użytkowania oraz dwa dni, jeśli utrzymasz ograniczone alerty i niską jasność. Ładowarka pozostaje tym samym krążkiem przymocowanym do kabla, co oznacza noszenie ze sobą dodatkowej ładowarki. Nadal czekamy, aż zabójcze aplikacje trafią do Apple Watch, ponieważ większość jego aplikacji to w zasadzie okrojone wersje aplikacji na iOS. Śledzenie snu może również zawierać więcej szczegółów, a biorąc pod uwagę, że są z nim inne urządzenia, docenilibyśmy czujnik temperatury.
Sam zegarek jest bardzo wytrzymały i nie zbiera zadrapań i smug z przodu. Używamy go od ponad miesiąca i nadal wygląda jak nowy. Jednak brud i kurz nadal gromadzą się na obręczy czujników z tyłu.
Wreszcie, podobnie jak AirPods, byłoby naprawdę miło, gdyby na pewnym etapie użytkownicy Androida mogli również korzystać z Apple Watch – jego zakotwiczenie w iPhonie (który wciąż staje się droższy) powstrzymuje duży segment użytkowników smartfonów.
Nadal smartwatch, do którego można się udać (jeśli pozwala na to budżet!)
W cenie początkowej 41 900 Rs (369,99 USD) Apple Watch Series 7 nie jest tani. Ale jeśli masz na to budżet – i iPhone’a – pozostaje on najlepszym do noszenia na pewną odległość. W rzeczywistości jego największą konkurencją jest seria 6, która została wycofana przez Apple, ale nadal jest dostępna w niektórych sklepach po obniżonych cenach. Więc czy powinieneś uaktualnić do Serii 7, jeśli masz już Serię 6? Cóż, wiele będzie zależeć od tego, czy cenisz sobie większy wyświetlacz i klawiaturę. To może być dla ciebie kluczem, jeśli jesteś typem pisania. Jeśli nie jesteś typem, możesz pozostać przy Serii 6.
Może i jest bardzo podobny do swojego poprzednika, ale to nie zmienia faktu, że Apple Watch Series 7 wyprzedza konkurencję o kilometry. Oczywiście możesz uzyskać smartwatche z większą liczbą funkcji na papierze i po niższych cenach, ale pod koniec dnia żaden z nich nie zapewnia takiej spójności i wydajności, jak Apple Watch. Nawet jeśli robi to tylko w towarzystwie iPhone'a.
Kup Apple Watch Series 7 na Amazon.pl
Kup Apple Watch Series 7 na Amazon.com
- Większy wyświetlacz
- Użyteczna klawiatura
- Niezawodne czujniki
- Super płynna praca
- NADAL drogie
- Żywotność baterii pozostaje niepewna
- Bardzo podobny do serii 6
Projekt | |
Oprogramowanie | |
Wydajność | |
Bateria | |
Cena £ | |
STRESZCZENIE Przy cenie 41 999 Rs (369,99 USD) Apple Watch pozostaje smartwatchem, do którego można się udać, chociaż do korzystania z niego potrzebny jest iPhone. Przeczytaj więcej w naszej recenzji Apple Watch Series 7. | 4.0 |