Recenzja: Słuchawki nauszne Audeze EL-8 Titanium

Opublikowany: 2016-08-23

Audeze to amerykańska firma produkująca słuchawki z imponującą historią innowacji technicznych. Ostatnio byliśmy pod wrażeniem ich podstawowego Sine, który spakował płaskie przetworniki magnetyczne w elegancki, przenośny pakiet i sprawił, że poczuliśmy się trochę bardziej pewni przyszłości bez gniazd słuchawkowych. Bazując na naszym doświadczeniu z Sine, byliśmy podekscytowani otrzymaniem słuchawek Audeze z zamkniętym tyłem, EL-8 Titanium (799 USD). Chociaż EL-8 „Ti” pokazuje wiele przyszłościowych elementów konstrukcyjnych, które czynią nas fanami Audeze, cały pakiet nie zdołał uchwycić naszych serc i umysłów.

Recenzja: Słuchawki nauszne Audeze EL-8 Titanium

Może zabrzmieć dziwnie odnoszenie się do słuchawek, które kosztują 500 i 800 USD, jako „poziom początkowy” i „średni poziom”, ale ma to sens, gdy weźmiemy pod uwagę, że wysokiej klasy kolekcja LCD Audeze sięga nawet 3995 USD. Po raz pierwszy wprowadzony na rynek w 2015 roku, EL-8 zdywersyfikował ofertę Audeze dzięki niższej cenie i nowej opcji zamkniętej. Wersja Titanium to nowość na 2016 rok, z wieloma ulepszeniami w stosunku do oryginału. Według Audeze, ta wersja słuchawek ma zmniejszoną grubość membrany, ulepszony system napinania membrany, ulepszone tłumienie wewnętrzne, zmiany w obwodach magnetycznych i ulepszenia elektrycznego wzoru ścieżki membrany. Chociaż nie testowaliśmy oryginalnej wersji EL-8, pocieszające jest to, że firma dokonuje udoskonaleń stosunkowo zbliżonych do oryginalnego wydania produktu.

Recenzja: Słuchawki nauszne Audeze EL-8 Titanium

Te słuchawki zostały zaprojektowane we współpracy z zespołem projektowym BMW i to widać. Ich wpływ jest natychmiast widoczny w kontrastujących kształtach, kolorach i fakturach EL-8 Ti, które uzupełniają się nawzajem w opakowaniu, które jest miłe dla oka i dotyku. Jego pałąk jest wyściełany tylko u góry – w przeciwieństwie do Audio-Technica A1000Z – co ma sens, gdy zdasz sobie sprawę, że jest to jedyna część, która faktycznie dotyka głowy. Chociaż nie są one sprzedawane jako „przenośne” słuchawki, obrotowe złącze na jarzmie umożliwia złożenie EL-8 Ti na płasko, dzięki czemu są łatwiejsze w transporcie niż jakiekolwiek słuchawki z linii LCD Audeze. W zestawie znajduje się adapter analogowy i 6,3 mm wraz z kablem Cipher Lightning, który w przeciwieństwie do Sine jest dostarczany bez dodatkowych kosztów. Doceniamy ten dodatek, ale w tym momencie uważamy, że walizka podróżna Audeze o wartości 40 USD również mogła zostać uwzględniona.

Recenzja: Słuchawki nauszne Audeze EL-8 Titanium

Klasyczna, przemysłowa konstrukcja EL-8 Ti zrobiła świetne pierwsze wrażenie, ale część blasku została zatracona w szczegółach. Chociaż jego nauszniki są jednymi z najwygodniejszych, jakich kiedykolwiek używaliśmy, zdecydowanie nie zgadzamy się z zastosowaniem przez Audeze kleju do utrzymywania ich na miejscu. Oba klocki w naszym urządzeniu zostały częściowo wyjęte z pudełka i tak pozostały przez cały czas testów. Niepokojące jest również plastyczne skrzypienie słyszalne za każdym razem, gdy EL-8 Ti jest rozciągane w celu umieszczenia na głowie — martwimy się, że sygnalizuje to potencjalną przyszłą awarię mechanizmu zaklejania, w którym plastik i metal uginają się w różnym tempie. Nawet jeśli te dwie pierwsze kwestie Ci nie przeszkadzają, trudno zignorować wagę EL-8 Ti. Ważąc nieco ponad funt, Titanium jest wystarczająco ciężki, aby powodować dyskomfort u niektórych, spowodowany zmęczeniem szyi lub nieprzyjemnym uczuciem bezwładności podczas obracania głowy podczas noszenia tych masywnych puszek.

Recenzja: Słuchawki nauszne Audeze EL-8 Titanium

Po naszym czasie z Sine, kabel Cipher Lightning EL-8 Ti był bardzo znajomy. Jest nieco grubszy, ale ma tę samą długość, ma ten sam panel sterujący i współpracuje z aplikacją Audeze na iOS. Największą różnicą są złącza, para 8-stykowych wtyczek, które można włożyć do słuchawek tylko w jeden sposób. Chociaż wolelibyśmy, aby kabel Cipher był przynajmniej kompatybilny z innymi słuchawkami Audeze, Audeze bronił nowego złącza, twierdząc, że ma on zalety techniczne: ma niższy opór elektryczny, może przewodzić więcej prądu i umożliwia dodanie funkcji, takich jak redukcja szumów i DSP w przyszłości. Chociaż interesuje nas, jak Audeze wykorzysta te możliwości w przyszłości, musieliśmy zadowolić się testowaniem wydajności kabla Lightning w teraźniejszości.

Recenzja: Słuchawki nauszne Audeze EL-8 Titanium

Odpowiednie wzmocnienie jest wymagane dla EL-8 Ti, czego można się spodziewać w przypadku dużych słuchawek planarnych. Okazało się, że jest jeszcze bardziej żądny władzy niż Sine; wewnętrzny wzmacniacz iPhone'a jest zbyt słaby dla EL-8 Ti, co sprawia, że ​​kabel Cipher Lightning jest niezbędny, jeśli chcesz używać tych słuchawek z urządzeniem iOS. Trzeba przyznać, że kabel Cipher był w stanie wysterować EL-8 Ti do akceptowalnych poziomów głośności, nawet jeśli musieliśmy zwiększyć głośność nieco wyżej niż w przypadku Sine. Mimo to EL-8 Ti nie wydawał się osiągać pełnego potencjału, dopóki nie wypróbowaliśmy go z potężnym wzmacniaczem stacjonarnym. Chociaż kabel Cipher może nie być idealnym rozwiązaniem, jedno jest jasne — dodatkowa moc zapewniana przez port Lightning, w połączeniu z wbudowaną elektroniką Audeze, umożliwia użytkownikom iOS korzystanie z większych, lepszych słuchawek w sposób, który wcześniej był niemożliwy bez oddzielny wzmacniacz.

Recenzja: Słuchawki nauszne Audeze EL-8 Titanium

Przetestowaliśmy EL-8 Ti dokładnie, porównując go z kilkoma innymi słuchawkami, używając zarówno iPhone'a, jak i naszego stacjonarnego wzmacniacza. Sam EL-8 Ti jest solidnym wykonawcą. Jako zamknięty tył zapewnia doskonałą izolację i głęboki, mocny bas, którego można oczekiwać od dobrze wzmocnionych płaskich słuchawek magnetycznych. Bas EL-8 Ti nie jest przytłaczający — jest po prostu bardziej obecny w porównaniu z Sine. Jednak okazało się, że średnie i wysokie tony są zawoalowane w porównaniu z innymi słuchawkami. Nie oznacza to, że EL-8 Ti brzmi źle, ale konsekwentnie doświadczaliśmy subtelnej tępości w wyższych częstotliwościach. W niektórych utworach manifestowało się to jako mniej „powietrza” w miksie; w innych szczegóły, takie jak stopniowe zanikanie talerzy, były przycięte i brzmiały mniej naturalnie. Gdybyśmy musieli wybierać, bylibyśmy skłonni zamienić część basu EL-8 Ti na dodatkową klarowność w wysokich tonach.

Recenzja: Słuchawki nauszne Audeze EL-8 Titanium

Podczas badania EL-8 Ti zauważyliśmy, że zdjęcia słuchawek na stronie Audeze nieco różnią się od egzemplarza, który otrzymaliśmy. Na zdjęciach dostępnych w sieci sterownik EL-8 Ti jest wyraźnie widoczny przez nauszniki. Dla kontrastu, nasza jednostka miała przed każdym kierowcą gruby owal z filcu. To wyraźnie jedno z ostatnich udoskonaleń, jakie Audeze wprowadził do słuchawek i prawdopodobnie odpowiada za „gładszy” dźwięk, który obiecywali. Może to również powodować nieco wyluzowaną górę, którą słyszeliśmy podczas testów. Nawet jeśli nie jest to nasza preferencja, bardzo interesujące jest to, że Audeze najwyraźniej wciąż dostosowuje dźwięk EL-8 Ti. Musimy się zastanowić – kiedy będzie „skończony?”

Nasza największa skarga na dźwięk EL-8 Ti nie ma nic wspólnego z jego dźwięcznością — w rzeczywistości jesteśmy pewni, że wielu wolałoby „zrelaksowaną” sygnaturę dźwiękową. Raczej mieliśmy problemy z ekstremalną wrażliwością EL-8 Ti na jego położenie na głowie – bardziej niż w przypadku jakichkolwiek słuchawek, z których kiedykolwiek korzystaliśmy, w tym innych planarów. Każdy dotyk, czubek głowy, a nawet ruch żuchwy może spowodować znaczną zmianę brzmienia tych słuchawek. Możemy tylko spekulować, co jest przyczyną tej wrażliwości — być może klocki EL-8 Ti zbyt dobrze uszczelniają, a zmiany ciśnienia wpływają na dźwięk. Bez względu na przyczynę, ten problem był dla nas bardzo rozpraszający i dlatego nie możemy polecić używania EL-8 Ti w sytuacji, gdy nie siedzisz nieruchomo.

Recenzja: Słuchawki nauszne Audeze EL-8 Titanium

Jako fanom technologii łatwo jest nam być fanami Audeze. Dzięki tegorocznym Sine i LCD-4, Audeze pokazał prawdziwą innowację technologiczną na rynku słuchawek. Choć również technicznie imponujący, mamy wrażenie, że EL-8 Titanium (lub przynajmniej linia EL-8) wciąż ewoluuje. Wygląda na to, że Audeze wciąż poprawia dźwięk i konstrukcję tych słuchawek. Nawet jeśli spojrzymy poza nasze problemy z wagą tych słuchawek, wrażliwością na ruch i naszą preferencją do mniej wyluzowanego dźwięku, po prostu nie stwierdziliśmy, że EL-8 Ti wyprzedził inne, tańsze słuchawki, aby uzasadnić swoją cenę . Chociaż nie możemy podać szerszej rekomendacji dla EL-8 Titanium w jego obecnym stanie, jesteśmy podekscytowani widząc, co Audeze wymyśli w następnej kolejności.

Spis treści

Nasza ocena

B-
Ograniczone zalecenie

Firma i cena

Firma: Audeze

Model: EL-8 Tytan

Cena: 799 $

Kompatybilny: iPad, iPhone + iPod touch