Recenzja: Słuchawki AudioQuest NightOwl Carbon

Opublikowany: 2017-03-28

Powinieneś usłyszeć AudioQuest NightOwl Carbon. Przy 700 USD może to kosztować więcej, niż planujesz wydać, ale powinieneś to usłyszeć. Kiedy je słyszysz, możesz pomyśleć, że brzmią zbyt mrocznie lub nawet nudno, ale powinieneś słuchać dalej. Przeglądanie zestawu NightOwl było wyzwaniem – prosi o czas, ponowne odsłuchanie i ponowną kalibrację oczekiwań dotyczących tego, co to znaczy, że słuchawki brzmią „dokładnie”. Wygląda na to, że NightOwl został zaprojektowany w sposób przemyślany i celowy, tak aby dźwięk przechodzący przez jego sterowniki był dokładnie tym, co AudioQuest chciał, abyśmy słyszeli. Chociaż ton NightOwl jest nabyty, czujemy, że są to słuchawki, które brzmią jak wybory projektanta, a nie kompromisy; doprawdy rzadki ptak.

Recenzja: Słuchawki AudioQuest NightOwl Carbon

AudioQuest bardzo dobrze poradził sobie z projektem NightOwl, upewniając się, że punkty kontaktowe słuchacza są dziecinne i nic w fizycznej konstrukcji słuchawek nie umniejsza wrażenia. Jego kubki „Liquid Wood”, wykończone oszałamiającą metaliczną szarą farbą, są zawieszone na jarzmach za pomocą cienkich gumowych przypór, które są na tyle elastyczne, że pozwalają na dopasowanie miseczek do głowy. Dołączone nauszniki (w zestawie skóra proteinowa i opcja „Ultra Suede”) są naszym zdaniem idealne – idealna głębokość, idealny rozmiar i idealna miękkość. NightOwl jest lekko osadzony na głowie, zawieszony na opasce Ultra Suede całkowicie oddzielonej od cienkiego łukowego drutu, który zapewnia siłę docisku. NightOwl to niezwykle wygodne słuchawki o znakomitym wyglądzie; oklaskujemy AudioQuest za to, co tutaj osiągnęli.

Recenzja: Słuchawki AudioQuest NightOwl Carbon

Jak na ironię, nasze jedyne zarzuty dotyczące fizycznego projektu NightOwl dotyczą jego kabla. Jest za gruby i sztywny na tak delikatne słuchawki, a za krótki na słuchawki, które naszym zdaniem będą używane głównie w domu. Posrebrzane wtyki kabla są piękne, ale wymagają więcej konserwacji niż złocenie, które jest powszechne w innych kablach high-end – nasze wykazywały zużycie w ciągu zaledwie kilku tygodni użytkowania. Sztywne, ustawione pod kątem odciążenie jest tak duże, że wygląda na to, że mogłoby zapewnić niebezpieczną siłę w stosunku do stosunkowo małej wtyczki TRRS. Adapter 1/4 cala z naszej próbki recenzji powodował drapanie po obróceniu, nawet po czyszczeniu. Chociaż wbudowane sterowanie/mikrofon działa i jesteśmy pewni, że kabel jest wewnętrznie dobrze zbudowany, nie możemy nie żałować, że AudioQuest nie zawierał drugiej, bardziej tradycyjnej opcji kabla.

Recenzja: Słuchawki AudioQuest NightOwl Carbon

Odkładając na bok szczypce kabli, AudioQuest hojnie obdarzył akcesoriami NightOwl. Te słuchawki są dostarczane w sztywnym skórzanym etui podróżnym z dużą ilością wyściółki wewnętrznej. Wewnątrz jest miejsce na przechowywanie dodatkowych nauszników, dwóch woreczków z mikrofibry, ściereczki do czyszczenia i ściereczki do polerowania srebra. Nie postrzegaliśmy NightOwl jako „przenośnych” słuchawek, ale AudioQuest uczynił je tak „przenośnymi”, jak to tylko możliwe, bez dodatkowych kosztów.

Recenzja: Słuchawki AudioQuest NightOwl Carbon

Na stronie AudioQuest znajdziesz ponad 2000 słów technicznych dyskusji na temat projektu NightOwl, jego nauszników, biodynamicznych membran przetworników i unikalnego projektu akustycznego. Chociaż zdecydowanie zalecamy przeczytanie historii projektowania NightOwla, wszystko sprowadza się do jednego twierdzenia – NightOwl ma mieć wyjątkowo niskie zniekształcenia. AudioQuest twierdzi, że to, co początkowo możemy postrzegać jako brak szczegółów wysokich tonów w NightOwl, jest zamiast tego eliminacją fałszywych szczegółów spowodowanych zniekształceniami w tradycyjnych konstrukcjach słuchawek. To jest trudne; mając na przestrzeni lat wiele słuchawek z różnymi dynamicznymi, biodynamicznymi i planarnymi przetwornikami magnetycznymi, trudno zaakceptować propozycję, że może to być pierwszy raz, kiedy słyszymy naprawdę dokładną prezentację naszej muzyki. A co, jeśli zniekształcenie, do którego przywykliśmy słyszeć, jest w nagraniu? A co, jeśli podoba nam się prezentacja naszych innych słuchawek, nawet jeśli są niedoskonałe?

Ostatecznie poszliśmy na łatwiznę – po prostu słuchaliśmy NightOwla, dopóki nie byliśmy gotowi zdecydować, czy nam się podoba, czy nie. AudioQuest zaleca użytkownikom spędzenie co najmniej 150 godzin z NightOwl przed sformułowaniem opinii i dokładnie to zrobiliśmy.

Recenzja: Słuchawki AudioQuest NightOwl Carbon

Nasze pierwsze wrażenie na temat dźwięku NightOwl było takie, którego AudioQuest najwyraźniej się spodziewał – brzmiały zawoalowane, ciemne i trochę nudne. Za prawie 700 dolarów byliśmy zaskoczeni, ale AudioQuest kazał nam słuchać dalej. Po kilku długich nocach skupiających się na poszczególnych instrumentach, wpinaniu NightOwla do różnych wzmacniaczy i zestawiania go z innymi topowymi słuchawkami, stopniowo przyzwyczailiśmy się do dźwięku i bardzo go polubiliśmy. Zamiast „ciemnych i zawoalowanych”, uważamy, że można powiedzieć, że są „ciemne i gładkie”. Bas jest obecny do punktu, w którym można wyczuć wibracje nauszników, ale niskie są zawsze szczegółowe i kontrolowane. Góra sięga wysoko, ale nigdy nie jest sybilantem. Średnioton NightOwl jest również szczegółowy, chociaż gdzieś może być zagłębienie — zauważyliśmy brak tekstury z takimi rzeczami, jak przesterowane gitary w niektórych utworach.

Recenzja: Słuchawki AudioQuest NightOwl Carbon

Chociaż jesteśmy usatysfakcjonowani, że NightOwl jest szczegółowy i może dobrze rozciągać się w obu kierunkach, nie da się uciec od tego, że jego dźwięczność jest mroczna. Stwierdziliśmy, że wysokie tony i wokale mają „zaokrągloną” jakość, która nie męczy i jest przyjemna, ale może irytować w porównaniu z innymi słuchawkami, zwłaszcza takimi jak HD800, gdzie można niemal „słyszeć” wyraz twarzy wokalisty. NightOwl nie jest pierwszymi słuchawkami, które mają taką prezentację – Audeze LCD-3, znany również z „ciemnego” dźwięku, robi prawie wszystko lepiej niż NightOwl, bez widocznej utraty szczegółów. LCD-3 to jednak ogromne, ciężkie słuchawki, które wcale nie są przenośne, wymagają znacznej mocy do prawidłowego działania i kosztują ponad dwukrotnie. W tym kontekście NightOwl jest prawdopodobnie dobrym punktem wyjścia do tego, co możemy nazwać „ciemnością wysokiej jakości”. Mimo to, jeśli mamy być szczerzy, bardziej wolelibyśmy NightOwl z nieco innym, mniej mrocznym brzmieniem.

Recenzja: Słuchawki AudioQuest NightOwl Carbon

Nie bez powodu nigdy nie mówimy, że jakiekolwiek słuchawki, które testujemy, są „najlepsze:” naszym zdaniem, czegoś takiego nie ma. Wybór między słuchawkami z najwyższej półki często dotyczy bardziej indywidualnych preferencji niż obiektywnej jakości. Uważamy, że można cieszyć się tą samą muzyką, nawet jeśli jest prezentowana na różne sposoby – nie musimy mieć obsesji na punkcie „dokładności”, jeśli podoba nam się to, co słyszymy. Eksperymentowanie z różnymi sygnaturami dźwiękowymi i ponowne odkrywanie znanej muzyki to część tego, co sprawia, że ​​to hobby jest zabawne. AudioQuest NightOwl to niezwykle kompetentne słuchawki z unikalnym dźwiękiem, który naszym zdaniem jest wart posłuchania przez każdego entuzjastę słuchawek. Możliwe, a może nawet prawdopodobne, że dźwięk NightOwl jest zbyt ciemny, aby być twoim jedynym w swoim rodzaju, ale bez wątpienia jest to warte 150-godzinnej inwestycji, aby się tego dowiedzieć.

Spis treści

Nasza ocena

b
Zalecana

Firma i cena

Firma: AudioQuest

Model: NightOwl Carbon

Cena: 700 dolarów