Blockchain zmieni wszystko, nawet VoIP
Opublikowany: 2017-05-08Ze wszystkich nowych technologii i protokołów, którym się przyjrzałem — od prędkości sieci WebRTC i 5G po sztuczną inteligencję i chatboty — żadna nie jest tak myląca jak koncepcja blockchain. Niektórzy twierdzą nawet, że nic nie będzie miało tak dużego wpływu na VoIP i internet jako całość, jak blockchain.
Teraz wszyscy tylko spekulujemy, ale nie byłbym pierwszym, który porównałby przyjęcie blockchain do całości TCP/IP i VoIP. Ta tajemnicza nowa technologia zyskała na popularności jako główny proces produkcji bitcoina, całkowicie nowej kryptowaluty, która nie jest własnością ani nie jest wspierana przez jeden podmiot, ale raczej rozległą sieć i wartość, jaką użytkownicy na nią przypisują.
Na początku wszystko to brzmi trochę tandetnie, ale wystarczyło, aby główne instytucje bankowe wsadziły nos i zaczęły węszyć. W tym momencie wydaje się, że to tylko kwestia czasu, zanim zaczniemy wpychać praktyki blockchain do zupełnie nowych branż.
Co to jest blockchain?
Aby zrozumieć, w jaki sposób technologia blockchain może wpłynąć na VoIP i komunikację, musimy zrozumieć, czym jest blockchain i jak działa. Sam proces jest dość prostą koncepcją, ale technologia i rozwój za kulisami są zbyt skomplikowane, aby wchodzić w szczegóły. Więc postaram się, aby to było miłe i proste, abyśmy wszyscy mogli zrozumieć ten pomysł.
1. Podstawowa koncepcja
Ponieważ technologia stała się metodą weryfikacji transakcji finansowych, zaczniemy od spojrzenia przez tę soczewkę. Blockchain został opracowany jako metoda śledzenia bitcoinów i umożliwiająca użytkownikom rejestrowanie, śledzenie i weryfikację transferu środków między sobą i od siebie. Co jednak ważniejsze, umożliwia przelew i wymianę tej waluty bez konieczności posiadania banku.
Technologia Blockchain to fantastyczna metoda wykorzystania wielu punktów w sieci, z których każdy tworzy jeden i utrzymuje jedną wspólną wersję „czegoś” podczas wykonywania „działań” w Internecie. Ta współistniejąca wspólna wersja służy do weryfikacji, czy każda transakcja może i rzeczywiście miała miejsce.
To jest niesamowicie ogólne i powinno być.
Możemy zastąpić „coś” i „działania” dla wielu różnych zastosowań. W przypadku bitcoinów blockchain służy do tworzenia wspólnej wersji „księgi rachunkowej” podczas dokonywania „transakcji pieniężnych” w Internecie. Co ciekawsze, księgi te można zautomatyzować, aby wywołać określone działania.
2. Księga cyfrowa
Sposób, w jaki obecnie przesyłamy pieniądze, wykorzystuje jednostkę centralną — bank, który zwykle śledzi wszystkie informacje. Nasze banki prowadzą księgę wszystkich bieżących sald, a także transakcji przychodzących i wychodzących dla prawie każdego konta. Widzimy tylko informacje o naszym własnym koncie; tylko bank ma dostęp do wszystkich informacji.
Ale to właśnie pozwala nam przesyłać pieniądze z zaufaniem: pokładamy zaufanie w banku, aby upewnić się, że nadawca ma pieniądze lub odbiorca faktycznie je otrzymał. Banki weryfikują, czy żądane środki znajdują się na koncie i zajmują się dużym obciążeniem przelewem.
Wszystko działa, ponieważ możemy ufać bankowi, że odrzuci niemożliwe żądania — dlatego czek zostanie odrzucony, jeśli nie masz wymaganego salda. A ponieważ mamy uregulowane i zaufane źródło odpowiedzialne za wszystkie te informacje, wszyscy możemy czuć się bezpiecznie, że nasze pieniądze są właściwie obsługiwane.
Ale właśnie w ten sposób blockchain wszystko wstrząsa. Zamiast banku obsługującego cyfrową księgę, w paradygmacie blockchain każdy posiada kopię cyfrowej księgi.
3. Sieć sprawdzona peer-to-peer
Możesz się zastanawiać: „Jeśli bank centralny nie kontroluje księgi ani nie zapewnia legalności funduszy, to kto to robi?” Cóż, na tym polega piękno łańcucha bloków. Jak krótko wspomniałem powyżej, blockchain wykorzystuje sieć węzłów; w przypadku bitcoina węzły te to każda osoba, która posiada i używa bitcoinów.
Każdy właściciel bitcoinów ma swoją własną kopię księgi bitcoinów. Jest to ogromny dokument, na którym zapisana jest każda transakcja, jaką kiedykolwiek przeprowadzono. Kiedy jeden użytkownik przekazuje pieniądze drugiemu, ta transakcja tworzy swój własny unikalny „blok”, który zawiera pewne informacje o prywatności i szyfrowanie, którym przyjrzymy się nieco później.
Ale każdy blok ma swój własny unikalny podpis cyfrowy, którego nie można odtworzyć; w ten sposób upewnisz się, że każda transakcja jest wyjątkowa. Kiedy dochodzi do transakcji, ten blok jest jednocześnie dodawany do każdej istniejącej księgi.
Ponieważ każdy użytkownik ma kopię księgi, żaden użytkownik nie może rozpocząć tworzenia ani duplikowania transakcji. Jeśli transakcja nie znajduje się w każdej istniejącej kopii księgi, oznacza to, że transakcja jest fałszywa. Dlatego nie potrzebujesz jednej centralnej agencji do weryfikacji zasadności i istnienia środków lub transakcji.
4. Szyfrowanie i czary
W tym momencie sprawy stają się naprawdę techniczne. Każdy, kto rozumie szyfrowanie, powie, że sama koncepcja jest dość prosta, ale to, co dzieje się pod maską, może być niezwykle skomplikowane. Teraz, aby starać się, aby było to dostępne dla tych, którzy nie mają dyplomu z informatyki, omówię czary pod maską. Ale chcę uzyskać ogólny pomysł.
Aby mieć pewność, że każda transakcja jest prywatna, chroniona i godna zaufania, prawie wszystko w procesie blockchain jest szyfrowane. Dlatego, chociaż może to brzmieć przerażająco, że każda osoba może zobaczyć saldo Twojego konta i historię transakcji, nie jest to do końca prawdą, ponieważ każda kopia cyfrowej księgi jest zaszyfrowana. Dzięki szyfrowaniu żaden użytkownik nie może zajrzeć do środka i odczytać szczegółów; jednak właściwy użytkownik będzie mógł zweryfikować autentyczność transakcji.
Zasadniczo zasady Bitcoin wymagają hasła (podpisu cyfrowego) do odblokowania i wydawania środków. Podobnie jak prawdziwy odręczny podpis, potwierdza to autentyczność wiadomości. Z wyjątkiem szyfrowania, odbywa się to za pomocą algorytmu matematycznego, którego nie można skopiować. Tak więc podpisy nie są statyczne i dla każdej transakcji wymagany jest inny unikalny podpis. Ale to się jeszcze bardziej komplikuje:
- Każdy podpis wymaga zarówno klucza prywatnego, jak i publicznego do odblokowania i weryfikacji.
- Klucz prywatny to prawdziwe hasło, ale podpis jest pośrednikiem, który udowadnia, że masz hasło, bez ujawniania, co to jest.
- Klucze publiczne to adresy „wyślij do” w bitcoinie.
System musi więc zweryfikować, czy jesteś prawdziwym właścicielem klucza publicznego, co odbywa się poprzez wygenerowanie klucza prywatnego podczas wysyłania wiadomości. Inne węzły następnie używają tego podpisu do sprawdzenia, czy odpowiada on kluczowi publicznemu. Wszystko to odbywa się za pomocą matematyki lub czarów. Ponieważ podpis zależy od wiadomości, będzie on inny dla każdej transakcji, aby nie można go było ponownie wykorzystać w innej transakcji. W ten sposób wiesz, że rzeczy nie zostały po prostu skopiowane lub zmodyfikowane.
5. Łączenie wszystkiego razem
Tak więc każda transakcja lub blok jest szyfrowany własnym podpisem cyfrowym. Podobnie jak podpis na czeku, podpis jest unikalny i nie można go ponownie wykorzystać ani odtworzyć dla innego węzła lub transakcji. Na przykład, jeśli John wyśle Sally pięć bitcoinów, podpis cyfrowy Johna wygeneruje zaszyfrowany „klucz”. Sally, jako odbiorca, otrzyma „klucz” weryfikacyjny, aby odblokować kod, który wysyła jej John.
Jednak zanim transakcja nastąpi, każda pojedyncza księga w sieci jest aktualizowana za pomocą nowego transferu środków — z wyjątkiem tego, że nie są one tylko aktualizowane, ale także sprawdzają ważność transakcji. Każda księga zagląda w przeszłość i najpierw zapewnia, że John ma nawet pięć bitcoinów do wysłania. Odbywa się to poprzez przejrzenie historii transakcji Johna, aby upewnić się, że faktycznie otrzymał wystarczającą liczbę bitcoinów w pewnym wcześniejszym momencie.
Jeśli wszystko się sprawdzi, każda pojedyncza księga zostanie zaktualizowana o nową transakcję i salda zarówno konta Jana i Sally, jak i transakcji. Ponieważ transakcja ta miała swój własny niepowtarzalny identyfikator, nie można jej odtworzyć ani powielić. Może nie jest to dokładna sekwencja wydarzeń, ale jest to ogólna koncepcja tego, co się dzieje i jak to działa.
Możemy weryfikować i realizować transakcje bez konieczności dźwigania ciężarów i prowadzenia księgowości przez bank, ponieważ każdy węzeł w sieci przechowuje własną kopię zaszyfrowanego rejestru i historii transakcji. Nie potrzebujemy już jednej konkretnej agencji centralnej, która by się tym wszystkim zajmowała. Może to zarówno zwiększyć bezpieczeństwo — ponieważ sprawdza tysiące lub miliony punktów, a nie tylko jeden — jak również ogólną szybkość.
Banki i Blockchain
Instytucje finansowe od 10 lat inwestują w technologię blockchain, aby zrozumieć, jak to działa i jak mogą ją zastosować na własny użytek. W branży bankowej blockchain jest postrzegany jako ogromny czynnik zakłócający i zupełnie nowa mitologia, która zajmuje się dwoma głównymi aspektami: kontraktami i transakcjami.
Harvard Business Review opublikował artykuł The Truth About Blockchain w swoim wydaniu ze stycznia-lutego 2017 r., podkreślając, w jaki sposób ta technologia może zakłócić nawet więcej niż tylko banki:
„Dzięki blockchain możemy sobie wyobrazić świat, w którym umowy są osadzone w cyfrowym kodzie i przechowywane w przejrzystych, współdzielonych bazach danych, gdzie są chronione przed usunięciem, manipulacją i zmianą. Na tym świecie każda umowa, każdy proces, każde zadanie i każda płatność miałyby cyfrowy zapis i podpis, który można by zidentyfikować, zweryfikować, przechowywać i udostępniać. Pośrednicy, tacy jak prawnicy, brokerzy i bankierzy, mogą nie być już potrzebni. Osoby, organizacje, maszyny i algorytmy swobodnie dokonywałyby transakcji i współdziałały ze sobą przy niewielkim tarciu. To jest ogromny potencjał blockchain.”
Jest to postrzegane jako koncepcja „podstawowa”, która może całkowicie zmienić nasz obecny paradygmat gospodarczy i społeczny. Nie będziemy już potrzebować papierowych kopii wszystkiego i odręcznych podpisów poświadczonych notarialnie w celu weryfikacji legalności. Jeśli technologia wystartuje, będziemy potrzebować banku do przechowywania, walidacji i autoryzacji każdej dokonywanej przez nas transakcji.
Ale to jest powód, dla którego jest to tak destrukcyjne: to nowy fundament, który całkowicie przeprojektowuje procesy, których używamy w naszym codziennym życiu. A to z pewnością przeniesie się również do branży komunikacyjnej, nie tylko do spraw finansowych i prawnych.
Potencjalny wpływ Blockchain na VoIP
Interesujące dla mnie jest to, że ten sam artykuł w Harvard Business Review, który cytowano powyżej, porównuje zakłócenia i rozwój blockchain do TCP/IP w branży telekomunikacyjnej. Jak wiemy, TCP/IP dał początek VoIP i obsługującym go protokołom, w tym SIP i H.323.
A jednak blockchain może jeszcze bardziej to zmienić. Teraz blockchain wciąż nie stał się nowym standardem, a dyskusja o jego potencjale jest w tym momencie tylko spekulacją. Nie możemy być pewni, w jaki sposób ta technologia będzie wykorzystywana lub rozwijana jeszcze dalej.
Ale jednym z najłatwiejszych miejsc, w których można zobaczyć potencjał blockchain w zakresie innowacji VoIP, jest proces uwierzytelniania. Mniej więcej rok temu Chris Vitek napisał post na Nojitter, który poruszał właśnie ten temat.
„Zabezpieczenie komunikacji naprawdę zaczyna się od uwierzytelnienia, które w tradycyjnym środowisku IP-PBX jest powiązane z adresem MAC telefonu. W interfejsach opartych na oprogramowaniu proces logowania działa w celu zabezpieczenia dostępu do narzędzi komunikacyjnych”.
Rewolucja w uwierzytelnianiu SIP
Vitek wyjaśnia dalej, jak po wprowadzeniu na rynek w 1995 r. SIP przez jakiś czas walczyło o zdobycie trakcji, ponieważ „jako architektura peer-to-peer, nie odpowiadała potrzebom operatorów telekomunikacyjnych, aby zachować kontrolę nad każdym zdarzeniem komunikacyjnym, jak to było wcześniej. możliwy."
Ze względu na to, jak SIP działa jako połączenie typu peer-to-peer, zostało ono wykorzystane w inny sposób niż zwykła telekomunikacja, w aplikacji klient/serwer. Kiedy pojawiły się kontrolery sesji granicznej, SIP stał się o wiele bardziej istotny, ponieważ „pozwalał przedsiębiorstwom i operatorom zachować bezpieczeństwo sieci”.
Ale blockchain wprowadza zupełnie nową metodę uwierzytelniania, która nie wymaga, aby SBC działał jako strażnik lub operator telefoniczny w środku do uwierzytelniania dzwoniących. Idąc dalej, blockchain wyeliminuje potrzebę posiadania nośnika pomiędzy niemal każdą metodą komunikacji.
I, jak to ujął Vitek, „jeśli blockchain jest wystarczająco dobry, aby zabezpieczać transakcje bankowe, to z pewnością jest wystarczająco dobry, aby obsługiwać uwierzytelnianie telekomunikacyjne”. A wszyscy wiemy, jak bardzo VoIP może wykorzystać nieco wzmocnione zabezpieczenia.
Proponowany pomysł jest taki, że blockchain może zrewolucjonizować i ulepszyć to, co w innych przypadkach jest zawiłym, skomplikowanym procesem uwierzytelniania w obecnej telekomunikacji.
Przykład z prawdziwego świata
Rok temu to były spekulacje. Ale szybko do kwietnia 2017 r., a teraz mamy prawdziwy przykład, na który możemy wskazać. EncryptoTel pojawił się jako „infrastruktura softphone z komunikacją VoIP opartą na blockchain”. Zasadniczo dostawca obiecuje umożliwić użytkownikom różnych hostowanych źródeł PBX wykonywanie zaszyfrowanych, bezpiecznych połączeń VoIP, a także dostęp do popularnych aplikacji komunikatorów.
Własnymi słowami:
„Wizją EncryptoTel jest stworzenie otwartego, niezawodnego i przede wszystkim bezpiecznego środka komunikacji, z którego można korzystać niezależnie od lokalizacji użytkowników. Głównym produktem firmy jest elastyczna i kompleksowa usługa PBX — czyli wewnętrzna sieć prywatna, która może być współdzielona przez dużą liczbę użytkowników, ale może również łączyć się z zewnętrzną siecią telekomunikacyjną… Pozwala nam na to nasze oprogramowanie i podstawowa infrastruktura blockchain aby zaspokoić potrzeby każdego, niezależnie od skali, dzięki ekonomii, jaką oferuje w mikrotransakcjach i operacjach decentralizacyjnych.”
Mówiąc w języku angielskim, EncryptoTel chce działać jako dostawca hostowanej centrali PBX, który jest w stanie udostępniać numery telefonów użytkownikom w dowolnym miejscu na świecie, ale z podstawową infrastrukturą blockchain w celu zabezpieczenia i zapewnienia uwierzytelniania komunikacji.
Jak dokładnie wykorzystywany jest blockchain, ponieważ podstawowa infrastruktura wydaje się być „sekretnym sosem”, ale możemy znaleźć wskazówki. Na swojej stronie Korzyści EncryptoTel wyjaśnia, że „pierwszy etap integracji Blockchain” jest już zaimplementowany w celu „potwierdzenia tożsamości do fakturowania przy użyciu podpisu cyfrowego Waves”.
A w swojej przyszłej mapie drogowej, latem 2017 roku, planuje „wdrożenie usług opartych na technologii blockchain”.
Przyszłość to Blockchain
Więc nawet EncryptoTel jest mniej więcej rok od stworzenia całkowicie użytecznego rozwiązania, ale sugeruje to, że może to być w rzeczywistości uzasadniony przypadek użycia tej technologii. Osobiście jestem jednak sceptyczny i wszystko traktuję z przymrużeniem oka.
Warto zauważyć, że EncryptoTel wyjaśnia ich połączone doświadczenie w branży blockchain, SIP, PBX i telekomunikacyjnej, ale w obecnej sytuacji wydaje się, że jest to głównie proponowany pomysł w tym momencie. W żaden sposób nie popieram tego rozwiązania, ale pomyślałem, że to niesamowicie interesujące, aby wskazać jako możliwy przykład z prawdziwego świata. To może być tylko podstęp, aby pozyskać dużo finansowania społecznościowego, a nie dostarczać, ale to nie ja dzwonię.
Warto jednak zauważyć, że nawet artykuł z Harvard Business Review, któremu przyjrzeliśmy się wcześniej, zawiera inny punkt widzenia. Wielkim „ale” w tym artykule jest to, że wciąż dzieli nas jeszcze wiele lat od przejęcia blockchaina — cała koncepcja jest fundamentalna, która może zmienić nasze systemy gospodarcze i społeczne, twierdzą autorzy. Mówią jednak, że zanim blockchain przeniknie do naszej obecnej infrastruktury gospodarczej i społecznej, minie dziesięciolecia.
Sceptyczny, ale pełen nadziei
W rzeczywistości cały artykuł porównuje blockchain do przełomu TCP/IP w branży telekomunikacyjnej:
„Przed TCP/IP architektura telekomunikacyjna opierała się na „przełączaniu obwodów”, w którym połączenia między dwiema stronami lub maszynami musiały być wstępnie ustanawiane i utrzymywane przez całą wymianę. Aby zapewnić możliwość komunikacji dowolnych dwóch węzłów, dostawcy usług telekomunikacyjnych i producenci sprzętu zainwestowali miliardy w budowę linii dedykowanych. TCP/IP postawiło ten model na głowie”.
Ta przemiana zajęła również wiele pokoleń – zaowocowało powstaniem wielu nowych firm, które w końcu skorzystały z tej technologii. Widzimy to teraz w eksplozji dostawców Hosted PBX, którzy są obecnie jednymi z wiodących dostawców usług telekomunikacyjnych w kraju. Możliwe więc, że EncryptoTel jest już o krok przed paczką, budując rozwiązanie na fundamencie blockchain.
Ten sam artykuł kończy się myślą, że tak się dzieje:
„TCP/IP stało się wszechobecne, a aplikacje blockchain są budowane na bazie cyfrowej infrastruktury danych, komunikacji i obliczeń, co obniża koszty eksperymentów i pozwala szybko pojawiać się nowe przypadki użycia”.
To, co nie budzi wątpliwości, to fakt, że blockchain ma ogromny potencjał do zakłócania ogromnej liczby operacji. Jednak nigdy nie zaszkodzi pozostać sceptycznym.
„Ale biorąc pod uwagę horyzonty czasowe, bariery w adopcji i samą złożoność związaną z dotarciem do poziomów akceptacji TCP/IP, kierownictwo powinno dokładnie przemyśleć ryzyko związane z eksperymentowaniem z blockchainem. Oczywiście rozpoczynanie od małych rzeczy to dobry sposób na rozwinięcie wiedzy, jak myśleć szerzej. Ale poziom inwestycji powinien zależeć od kontekstu firmy i branży. Firmy świadczące usługi finansowe są już na dobrej drodze do przyjęcia technologii blockchain. Produkcja nie jest.”
Wydaje się, że VoIP i komunikacja jako całość również powinny pasować do sektora finansowego, jeśli nie bardzo szybko.