Sprawdź swoją duszę przy drzwiach, gdy wejdziesz do metaverse

Opublikowany: 2021-12-14

W średnim, ale proroczym filmie Surrogates jest scena, w której postać Bruce'a Willisa budzi się ze swojej sesji jako androidowa wersja samego siebie. Jego mięśnie są lekko zanikłe, twarz wysłużona i długa, higiena osobista pozostawia wiele do życzenia.

Oglądając film, można się zastanawiać, jak korzysta z łazienki, będąc cały dzień podłączony do prądu. W tym scenariuszu metaverse to prawdziwy świat, a meta część jest fizycznym sposobem, w jaki wchodzimy z nim w interakcję. To tylko jedna z wielu analogii między opowieściami science fiction a naszym postrzeganiem nadchodzącego metawersu.

Inną, bardziej przyległą do rzeczywistości paralelą są wszystkie przypadki rasizmu, mizoginii i antysemityzmu, których doświadczamy w aplikacji Clubhouse od czasu jej wydania. Metaverse, jak pokazano w umyśle najlepszego humanoida z Doliny Krzemowej w Meta, będzie kolejnym placem zabaw dla bogatych technologów, którzy będą zachowywać się jak absolutne kawałki cuchnących ekskrementów.

Myślenie, że metaverse będzie czymś wspaniałym, w którym wszyscy możemy się spotkać i żyć w harmonii, jest naiwne. Jest to naiwne w sensie świata, w którym żyjemy dzisiaj, i naiwne, jeśli chodzi o technologię i wiedzę operacyjną oraz dostęp potrzebny do wejścia w metaverse.

facebook CEO Mark Zuckerberg
Obraz: KnowTechie

Metawers będzie kolejnym ropiejącym wrzodem wypełnionym ropą ludzkości; od wspomnianych wyżej technicznych brosów, którzy są absolutnymi łobuzami, przez miejsce spotkań dla białych komórek terrorystycznych supremacji, po twojego idiotę szefa, który wymusza spotkania z sali zarządu i do wirtualnej sali zarządu.

Meta wprowadza wirtualny świat, ale nie radzi sobie z nękaniem w swoich obecnych produktach VR. Meta stawia na naszą zbiorową ignorancję, jeśli chodzi o to, że wszystko, co jest okropne w Facebooku, zmaterializuje się teraz w trwałym wirtualnym świecie 3D.

A wszystko to będzie prowadzone przez humanoida tak oderwanego od rzeczywistego człowieczeństwa, że ​​stał się ekspertem w wykorzystywaniu tego dla zysku biznesowego.

Dlaczego mielibyśmy myśleć, że metaverse to coś innego niż kolejny manipulacyjny chwyt pieniędzy z nieustannie kipiącej parady frajerów?

Co z ludzkością na przestrzeni lat we współdzielonych środowiskach internetowych daje nam wrażenie, że metaverse będzie inny? Na pewno było sporo sceptycyzmu, ale tech bros naprawdę, naprawdę chcą, aby metaverse się wydarzyło i są gotowi po raz kolejny przeforsować jego istnienie, nie zważając na użytkowników po drodze.

W końcu jesteśmy po prostu workami z mięsem wypełnionymi dolarami, gotowymi do reklamowania się w każdy możliwy sposób. Dużo trudniej będzie przewijać reklamy wirtualne niż statyczne, 2D.

Wszystko będzie reklamą, wciśniętą pomiędzy lootboxy, niezręcznymi wirtualnymi czatami, kiepskimi grami i ciągłym strumieniem różnego stopnia nękania. Ale do diabła, przynajmniej możemy wybrać naszą skórę.

Powodem, dla którego metaverse odniesie sukces bez względu na to, jak ludzkość wlecze się w inny internetowy piekło, przypominający najgorsze części Twittera, Facebooka, Instagrama i każdej innej sieci społecznościowej, jest to, że megabogaci, męscy dyrektorzy techniczni będą chcieli, aby . Tak bardzo chcą, żeby to się udało.

Przez długi, długi czas próbowali zbudować ten wirtualny świat, aby rządzić nim jak mali królowie. Po to jest metaverse, oni i poddani chłopi, którzy decydują się zaludnić swój świat.

Plusy i minusy metaverse to te same plusy i minusy, z którymi mamy teraz do czynienia w mediach społecznościowych, z wyjątkiem wirtualnego świata zawsze online. Jasne, będzie w tym trochę zabawnych aspektów, ale negatywne aspekty mają tendencję do wpływania na ludzkość ze znacznie większą zaciekłością niż pozytywne.

Mark Zuckerberg w metaverse
Obraz: Meta

Istnieje wiele badań, które to potwierdzają. Jasne, możesz znaleźć pracę na Twitterze i zdobyć „przyjaciół”, ale możesz też utonąć w morzu mizoginii i nienawiści, i popaść w depresję i rozczarować się tym połączonym światem o wiele szybciej i łatwiej niż spędzanie życia offline.

W tym momencie trudno jest w pełni zrozumieć zakres i skuteczność metaverse, ponieważ dotyczy on kształtowania przyszłości naszego świata online. Oczywiście istnieje standardowa cecha wykluczająca ten postęp w komunikacyjnych technologiach społecznościowych, ponieważ znaczna część samych Stanów Zjednoczonych nie ma Internetu lub nadal korzysta z połączeń dial-up.

Jasne jest, że metaverse nie jest dla tego, i to rzuca bardzo jasne światło na to, dla kogo jest przeznaczony. Po raz kolejny, coś, co jest rzekomo przyszłością Internetu, nie jest czymś, co będzie służyć udostępnianiu Internetu osobom bez niego.

metaverse w zespołach Microsoft
Obraz: Microsoft

Metaverse jest reklamowany jako kolejna iteracja Internetu, jako ucieczka (a la Ready Player One ) i jako okazja marketingowa dla marek, byków kryptograficznych i jastrzębi NFT. To będzie wszystko, ale nie dla wszystkich. To jest coś, co się w tym wszystkim gubi.

Istnieje wiele emocji związanych z jego istnieniem, ale dla większości z nas będzie to coś, z czym ktoś inny spędza czas na zabawie. Mamy wystarczająco dużo problemów z funkcjonowaniem w tej rzeczywistości, by myśleć, że będziemy czysto funkcjonować w innej, podczas gdy wykluczenie dużej części populacji jest urojeniem.

Oczywiście strasznie łatwo jest być cynicznym luddystą o metawersie. Ci z nas, którzy zawsze są online , nie mieli problemu z przyjęciem i wykorzystaniem nowych narzędzi do komunikacji lub sraniem na nich podczas robienia tego pierwszego. Metaverse może zaoferować nam coś nowego, z dużą dawką tego samego. I to jest tak cholernie niepokojące.

Masz jakieś przemyślenia na ten temat? Daj nam znać poniżej w komentarzach lub przenieś dyskusję na naszego Twittera lub Facebooka.

Rekomendacje redaktorów:

  • Nowy dyrektor ds. technicznych Meta mówi, że to my jesteśmy winni dezinformacji, a nie Facebook
  • Jack Dorsey rezygnuje ze stanowiska CEO Twittera – oto, co Twitter ma na ten temat do powiedzenia
  • TikTok może być ci winien trochę gotówki za 92 miliony dolarów pozwu w sprawie gromadzenia danych
  • Microsoft rozpoczyna wyścig do apokalipsy z własnym wejściem do metawersu

Tylko uwaga, jeśli kupisz coś przez nasze linki, możemy otrzymać niewielki udział w sprzedaży. To jeden ze sposobów, w jaki trzymamy tutaj światła. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.