Czy naprawdę możesz zarobić dzieląc się swoją przepustowością? Wypróbuj Honeygain
Opublikowany: 2023-09-12W ciągu ostatnich kilku lat z pewnością znacznie wzrosła różnorodność aplikacji do zarabiania pieniędzy, podobnie jak ostrożność ich potencjalnych użytkowników.
To naturalne – ponieważ Internet jest pełen wszelkiego rodzaju oszustw finansowych, z pewnością rozsądnie jest traktować większość potencjalnych możliwości zarobku z przymrużeniem oka.
W tym artykule dokonamy przeglądu Honeygain – aplikacji do udostępniania Internetu, która obiecuje płacić swoim użytkownikom za bezproblemowe udostępnianie nadmiaru przepustowości Internetu.
Zagłębimy się w dogłębne badania i wypróbujemy to sami, abyś Ty nie musiał tego robić – i wydamy werdykt, czy warto próbować zarabiać pieniądze z Honeygain.
Po pierwsze: jak działa Honeygain?
Według oficjalnej strony internetowej Honeygain to „łatwy sposób na uzyskanie pasywnego dochodu bez narażania bezpieczeństwa”. Co za obietnica, co? Zobaczymy, czy faktycznie jest tak różowo.
Koncepcja aplikacji wydaje się dość prosta: użytkownik rejestruje się, pobiera aplikację, loguje się i pozostawia ją uruchomioną na swoim komputerze, tablecie lub smartfonie.
Od tego momentu aplikacja wykonuje całą aktywną pracę, dzieląc nadmiar pasma internetowego z siecią Honeygain, a użytkownik otrzymuje nagrodę za każdy udostępniony GB ruchu.
Oznacza to, że chociaż ta możliwość zarobienia pieniędzy jest całkiem świetną opcją dla osób z nieograniczonymi (lub po prostu naprawdę hojnymi) planami internetowymi, może nie być odpowiednia dla kogoś, kto ma do dyspozycji tylko kilka GB danych miesięcznie.
Korzystanie z publicznie dostępnej sieci Wi-Fi (powiedzmy, lokalnej kawiarni) również często nie wchodzi w grę, ponieważ w danym momencie tylko jedno urządzenie może współdzielić przepustowość z tym samym adresem IP.
Kolejną rzeczą do rozważenia jest to, że nawet jeśli masz całkowicie nieograniczony plan Wi-Fi lub transmisji danych i chcesz dzielić tysiące GB każdego dnia, nie byłoby to możliwe, ponieważ Honeygain jest zaprogramowany tak, aby wykorzystywał tylko ograniczoną część Twojej przepustowości.
Powód jest prosty: programiści starają się, aby aplikacja nie miała wpływu na wydajność Twojego urządzenia i szybkość Internetu, abyś mógł korzystać z urządzenia w normalny sposób, w tym samym czasie, gdy aplikacja aktywnie się udostępnia.
Co wyróżnia Honeygain?
Uruchomiona w 2018 roku firma Honeygain pozostaje jednym z najstarszych i najsilniejszych graczy na rynku aplikacji do udostępniania Internetu. Liczba konkurentów z pewnością wzrosła w ostatnich latach – większość z nich może jednak pochwalić się znacznie mniejszymi zwolennikami.
Chociaż żadna z aplikacji nie opublikowała dokładnych statystyk użytkowników, liczba obserwujących na różnych platformach społecznościowych pozwala na narysowanie całkiem jasnego obrazu.
Honeygain jest aktywny na Facebooku, Twitterze, Instagramie i TikToku – ma ponadto aktywne społeczności użytkowników zarówno na Reddicie, jak i na Discordzie.
Oprócz tego zespół obsługi klienta prowadzi osobne konto na Twitterze, które wykorzystuje je nie tylko do odpowiadania na najczęściej zadawane pytania w publicznych tweetach, ale także do bezpośredniej komunikacji z użytkownikami.
Honeygain jest również bardziej atrakcyjny ze względu na wyższą kompatybilność z systemami operacyjnymi: jest obecnie dostępny na Windows, macOS, Linux (w Dockerze), Android i iOS.
Szczególnie warto zwrócić uwagę na sklep App Store firmy Apple: w przeciwieństwie do Androida, iOS nie pozwala na pobieranie i instalowanie aplikacji ze źródeł zewnętrznych, a App Store słynie z rygorystycznych wymagań i warunków.
Strona internetowa i aplikacja Honeygain: Doświadczenia użytkownika
Utworzenie konta w Honeygain zajmuje dosłownie sekundy: aby się zarejestrować, wystarczyło podać adres e-mail i hasło. Użyliśmy również kodu promocyjnego GET5, prezentowanego w wyskakującym okienku na stronie głównej witryny, aby otrzymać darmowy prezent na start w wysokości 5 $.
Nieźle! Zminimalizowany proces rejestracji był przyjemny również z punktu widzenia bezpieczeństwa: im mniej danych osobowych dotyczy, tym mniej zmartwień związanych z bezpieczeństwem żyje w naszych głowach.
Pobieranie aplikacji również nie zajęło dużo czasu. Instalator dla naszego systemu macOS był mniejszy niż 12 MB, a jeśli Twoje połączenie internetowe jest zbyt wolne, aby pobrać go w ciągu kilku sekund, prawdopodobnie i tak nie jesteś docelowym odbiorcą Honeygain.
Według ich strony internetowej urządzenia z niestabilnym lub wolnym internetem (<1 Mb/s) zazwyczaj i tak nie są używane do udostępniania.
Po zalogowaniu się na stronie pojawi się bardzo informacyjny panel, na którym możesz monitorować swoją aktywność, urządzenia, zarobki i polecenia.
Wygląd wydaje się całkiem elegancki – jednak jako że jesteśmy nocnymi markami, nie byliśmy zbyt zadowoleni, że nie ma trybu ciemnego.
Z drugiej strony aplikacja na macOS wydaje się nieco przestarzała pod względem stylu – co nie jest zaskakujące, biorąc pod uwagę, że ostatnia aktualizacja została wydana ponad rok temu (nie żeby zawierała też jakiekolwiek poprawki projektowe).
Podsumowując, niewiele możemy zdefiniować pod względem doświadczenia użytkownika, ponieważ celem Honeygain jest to, aby użytkownicy musieli jak najmniej wchodzić w interakcję z aplikacją. To definicja „ustaw i zapomnij”… To znaczy do czasu, gdy będziesz musiał odebrać swoje zarobki.
Potencjalne zarobki: Czy Honeygain jest tego wart?
Będziemy tu szczerzy: Honeygain nie płaci dużo. Przy 3 dolarach za 10 GB (lub jego odpowiedniku w kryptografii) potencjał zarobkowy jest znacznie bliższy dodatkowej pizzy miesięcznie niż zamiennika głównego źródła dochodu.
Z drugiej strony nie wiąże się to z żadną aktywną pracą, co stanowi całkiem miłą wymianę.
Ważne jest to, że aplikacja faktycznie płaci zgodnie z obietnicą. Obecnie dostępne są dwie opcje wypłaty – PayPal i kryptowaluta, i obie wydają się raczej niezawodne. Natknęliśmy się na setki osób publikujących dowody wypłat w mediach społecznościowych.
Ocena aplikacji na niezależnej platformie recenzyjnej Trustpilot również wynosi aż 4,5, co jest ogromną oceną w porównaniu z niektórymi konkurentami (np. Packetstream ma w chwili pisania tego tekstu ocenę 4,1, a EarnApp – 3,6).
Transakcje PayPal są realizowane za pośrednictwem zewnętrznego partnera, Tipalti Inc., a transakcje kryptograficzne w JumpTokens (JMPT) są dokonywane bezpośrednio.
Należy również pamiętać, że uwierzytelnianie dwuskładnikowe jest obowiązkowe w przypadku każdego żądania wypłaty, co stanowi dodatkową warstwę bezpieczeństwa dla zebranych zarobków.
Podsumowując, Honeygain to fajna aplikacja, którą warto wypróbować w wolnym czasie – to znaczy, jeśli nie ograniczają Cię żadne rygorystyczne limity danych. Chociaż z pewnością nie pomoże Ci to w zarobieniu milionów dolarów, uzyskanie praktycznie darmowych pieniędzy za robienie (i ryzykowanie) niczego nie jest zabawą w żadnej ilości!
Masz jakieś przemyślenia na ten temat? Napisz do nas poniżej w komentarzach lub przenieś dyskusję na nasz Twitter lub Facebook.
Zalecenia redaktorów:
- Niezbędne gadżety do produktywnej pracy zdalnej
- PayPal dołącza do gry kryptograficznej: co warto wiedzieć
- Niebezpieczeństwa związane z ciemną siecią i sposoby ich uniknięcia
- EinsteinCares: rewolucja w zakresie darowizn na cele charytatywne i nagród w postaci zwrotu gotówki
Ujawnienie: To jest post sponsorowany. Jednakże sponsoring nie ma wpływu na nasze opinie, recenzje i inne treści redakcyjne i pozostają one obiektywne .