Spójrzmy prawdzie w oczy: składana rewolucja utknęła w martwym punkcie

Opublikowany: 2024-06-14

Pięć lat temu, w 2019 roku, Samsung zaprezentował Galaxy Z Fold. Eksperci i znawcy technologii na całym świecie powiedzieli nam, że rozpoczęła się nowa rewolucja i że w naszym świecie nadeszła przyszłość, w której smartfony zastąpią tablety, a może nawet notebooki. Pięć lat później wciąż czekamy, aż te przewidywania się spełnią. Bez względu na to, ile agencji badawczych bombarduje nas potencjałem składanych urządzeń i popularnością ich kształtu, faktem jest, że składane urządzenia nie posunęły się zbytnio od punktu, w którym rozpoczęły się tego dnia w 2019 r. Jak na ironię, zdaliśmy sobie z tego sprawę, kiedy być może zobaczyliśmy najlepszy składany, jaki do tej pory w życiu widzieliśmy – Vivo X Fold 3 Pro .

foldable phone revolution stalled opinion

W nadchodzących dniach przeczytacie naszą (bardzo) szczegółową recenzję tego urządzenia. Jednak na podstawie specyfikacji i naszych początkowych doświadczeń nie ma wątpliwości, że Vivo X Fold 3 Pro to najlepszy składany telefon, jakiego używaliśmy. Jest wyposażony w dość duży wyświetlacz wewnętrzny o przekątnej 8,03 cala, zachowując jednocześnie wyświetlacz zewnętrzny o przekątnej 6,53 cala, oba bardzo dobrej jakości, co oznacza, że ​​można z niego łatwo korzystać zarówno po otwarciu, jak i po zamknięciu (skargi, jaką otrzymaliśmy w związku z nieco długim -ish okładka wyświetlacza serii Galaxy Fold). Jest to także najcieńszy i najlżejszy telefon składany, jakiego używaliśmy w przypadku telefonów i tabletów, który to format został ogłoszony rewolucyjny w dziedzinie urządzeń składanych (klapki są w dużej mierze wyrazem stylu, choć według wszystkich relacji robią rozsądne liczby). Jest to także pierwszy składany telefon, jaki widzieliśmy, z dość dużą baterią (z superszybkim ładowaniem przewodowym i bezprzewodowym), dobrymi aparatami i działającym na flagowym procesorze.

Nowe fałdy, stare problemy… a sprzedaż spada

Problem w tym, że Vivo X Fold 3 Pro też ma ze sobą cały bagaż, jaki inne składaki niosły przez lata. O dziwo, pytania, jakie zadawano nam w związku z najnowszym i (jak nam się wydaje) najwspanialszym składanym telefonem, są takie same, jak w przypadku pierwszego: czy jest wystarczająco mocny (o tym przekonamy się dopiero za jakiś czas) ), czy czujesz zagięcie na środku (możesz), czy jest nadal cięższy i grubszy niż większość telefonów (tak, jest), czy łatwo można do niego dostać etui i zabezpieczenia ekranu (hm… nie do końca)… i oczywiście, czy ma przykuwającą uwagę cenę (tak, ma!).

Nie oznacza to, że w kwestii składanego frontu telefonu nie nastąpił żaden postęp. Projekty stają się coraz bardziej eleganckie i wytrzymalsze, aparaty (obszar problematyczny na początku) poprawiają się z dnia na dzień, żywotność baterii (kolejny problematyczny obszar) staje się coraz lepsza, a jakość wyświetlania poprawia się do tego stopnia, że ​​można używać urządzeń takich jak OnePlus Open i Vivo X Fold 3 Pro jak zwykły telefon (po zamknięciu) i jak tablet (po otwarciu).

A jednak, składana forma nie wykazuje żadnych oznak wchodzenia do głównego nurtu lub nawet do niego zbliżonego. Tak naprawdę rok 2023 był ogólnie katastrofalny dla urządzeń składanych. „ W 2023 r. urządzenia składane były trudnym przedmiotem sprzedaży, ponieważ wielu dostawców miało trudności z przeniesieniem znacznych zapasów ” – stwierdził w raporcie Anthony Scarsella, dyrektor ds. badań w IDC Worldwide Quarterly Mobile Phone Tracker. „ Nasza poprzednia prognoza zakładała, że ​​rok 2023 zakończy się liczbą 20,4 mln jednostek, ale zakończyliśmy go stratą o 11%, osiągając jedynie 18 mln. Pomimo 45% wzrostu w czwartym kwartale, rynek nie w pełni przyjął współczynnik kształtu. Powiedział, że „wysokie ceny” i „długowieczność” są wyzwaniem nie tylko dla konsumentów, ale także dla sprzedawców. Tak jest w 2019 r. i podobnie jak w 2019 r. konsumenci nie są zbyt chętni do wydawania bomby na urządzenie, którego największą zaletą jest składany wyświetlacz, który prawdopodobnie pęknie w ciągu kilku lat lub skończy się bardzo głębokie zagięcie pośrodku (problemy z wyświetlaczem w pierwszych kilku generacjach Galaxy Z Fold wywołały bardzo negatywne wrażenie, jeśli chodzi o trwałość).

Układanka składana: telefon i tablet czy tylko dwa telefony, jeden duży i jeden mały?

galaxy z fold 3 s pen support

Urządzenia składane również nie wyłoniły się jako osobna kategoria urządzeń. Mimo całego deklarowanego potencjału, są one nadal w dużej mierze postrzegane jako urządzenia dziwaczne, a nie prawdziwie produktywne. Dzieje się tak dlatego, że w przeciwieństwie do tabletów i smartfonów, w przypadku których marki wprowadziły innowacje w oprogramowaniu, elementy interfejsu użytkownika i specjalne aplikacje, aby w pełni wykorzystać odpowiednio większe i mniejsze wyświetlacze, większość telefonów ze składaną obudową, używając określenia kolegi, „ Mniejszy telefon na zewnątrz i szerszy w środku! ” Samsung dodał obsługę rysika S Pen do swojej serii Z Fold, ale jest to funkcja, którą można było zobaczyć w jego telefonach i tabletach, a nie ekskluzywna funkcja Fold. Większość składanych urządzeń, nawet teraz, nie zawsze przełącza się płynnie między wyświetlaczami i chociaż wiele marek produkujących składane urządzenia ma osobne interfejsy dla tabletów, rzadko przenosi je na wewnętrzne wyświetlacze swoich składanych urządzeń. W rezultacie duży, wewnętrzny wyświetlacz bardziej przypomina rozciągnięty telefon niż tablet – jest bardziej dużym wyświetlaczem niż produktywnym instrumentem, takim jak, powiedzmy, iPad lub seria Galaxy Tab.

Prowadzi to do bardzo dziwnej sytuacji – wyświetlacz wewnętrzny, będący USP urządzenia, zostaje zignorowany, ponieważ wyświetlacz zewnętrzny jest często łatwiejszy i bardziej znajomy w obsłudze! Wielu z nas używa wewnętrznego wyświetlacza głównie do oglądania treści, takich jak filmy, czytania długich wiadomości e-mail lub dokumentów, a nie do produktywnych zadań, które potencjalnie może obsłużyć. Często po prostu trzymaj się zewnętrznego wyświetlacza do rutynowych zadań, takich jak sieci społecznościowe, a nawet WhatsApp. I oczywiście korzystanie ze składanego urządzenia w stanie zamkniętym jest wygodniejsze w przypadku rozmów telefonicznych, a często nawet rozmów wideo – złożone urządzenie jest łatwiejsze do podparcia niż otwarte. Nawet coś tak podstawowego, jak pisanie na klawiaturze, wydaje się łatwiejsze na mniejszym wyświetlaczu zewnętrznym, ponieważ wielu z nas jest do tego przyzwyczajonych i może obsługiwać je jedną ręką. Duży wyświetlacz to serce składanego urządzenia, choć jest to trochę albatros.

Fakt ten szczególnie mocno nas uderzył, gdy korzystaliśmy z OnePlus Open, który miał znacznie bardziej normalny wyświetlacz zewnętrzny/okładkowy w porównaniu do niezwykle wysokiego w Galaxy Z Fold. Prawie nigdy nie otwieraliśmy telefonu i nie wykonywaliśmy większości zadań na wyświetlaczu na obudowie, który prawie nigdy nie był otwierany. Wyobraź sobie, że płacisz bombę za urządzenie ze specjalną funkcją, z której nie korzystasz zbyt często. Faktem jest, że dzięki wyraźnemu brakowi innowacji w oprogramowaniu większość składanych telefonów zachowuje się jak dwa telefony – jeden duży i jeden mały – a nie jak telefon i tablet!

Cena nadal boli!

oneplus open is open

Chociaż problemy z trwałością i innowacyjnością oprogramowania utrudniają rozwój składanych urządzeń, nie ma wątpliwości, że największą przeszkodą na drodze składanej rewolucji jest związana z nimi cena. Chociaż firmie Tecno udało się wyprodukować składany telefon za mniej niż 1 00 000 rupii (około 1100 dolarów), jego sukces był ograniczony ze względu na problemy z zaufaniem do marki (według naszych źródeł detalicznych – Tecno zdecydowało się nie wysyłać nam urządzenia do przeglądu, z najlepiej im znanych powodów), większość innych była znacznie powyżej tej ceny.

Co więcej, w przeciwieństwie do innych urządzeń premium, składane telefony nie były dostępne w wersjach „lite”, „SE” ani „FE”, a nawet ich starsze modele mają wysokie ceny – Samsung Galaxy Z Fold 4 nadal jest dobrze sprzedawany ponad 1 00 000 Rs i oficjalnie zaczyna się od 1 24 999 Rs.

Aby dać Ci poczucie proporcji, możesz obecnie kupić Samsunga Galaxy Galaxy S24 i Galaxy Tab S9 lub iPhone'a 15, iPada i Apple Pencil za mniej więcej tę samą kwotę lub nawet mniej. To nie jest zdrowy stan rzeczy. Jeśli chodzi o ceny, składane urządzenia tkwią w błędnym kole – dopóki ceny nie spadną, konsumenci nie będą inwestować w składane urządzenia w dużych ilościach i dopóki konsumenci nie będą inwestować w dużych ilościach, ceny raczej nie spadną, ponieważ korzyści skali (możliwe dzięki masowej produkcji) nie zostaną uwzględnione.

Po tym, jak kilka lat temu urządzenia składane uznano za rewolucyjne, istnieje ryzyko, że zamkną się w małej, drogiej niszy i nie wykorzystają swojego prawdziwego potencjału. Co więcej, wydaje się, że utknęli w pułapce wyścigu specyfikacji smartfonów i skupiają się na lepszym sprzęcie, zamiast oferować bardziej innowacyjne funkcje. Pamiętaj, że to może się zmienić. Anthony Scarsella z IDC uważa, że ​​„ Obniżki cen, zwiększona trwałość i być może dołączenie do imprezy określonej marki mogą być katalizatorem w nadchodzących latach. „Pewna” marka pozostaje na razie nieufna, ale uważamy, że niższe ceny i funkcjonalność mogłyby ożywić zatrzymaną rewolucję w zakresie składanych produktów.