Czego się nauczyłem biorąc Le-Vel Thrive: skutki uboczne, wyniki i więcej
Opublikowany: 2022-10-25Przejdę od razu do sedna: kiedy po raz pierwszy usłyszałem o Le-Vel Thrive Experience, byłem — powiedzmy — sceptyczny . Chodzi mi o to, że na rynku dostępnych jest wiele produktów dla zdrowia i dobrego samopoczucia, a większość z nich nie wstydzi się zbyt wiele obiecywać i nie dostarczać. Trzyetapowy codzienny program suplementacji, bez względu na to, jak unikalne lub interesujące są metody dostarczania, po prostu nie wydawał się wystarczający, aby pomóc przeciętnemu użytkownikowi uzyskać kontrolę nad swoim zdrowiem.
Ale nie jestem też osobą, która podejmuje decyzję bez zachowania należytej staranności. A jako osobisty trener fitness przywiązuję dużą wagę do doświadczeń moich klientów. Więc kiedy jeden z moich długoletnich klientów nagle skręcił w poważny róg i zaczął odnosić znaczące sukcesy po zaangażowaniu się w Le-Vel, zwróciłem na to uwagę. A kiedy drugi klient zrobił to samo , wtedy zdecydowałem: sam chciałem wypróbować Le-Vel Thrive.
Tutaj przedstawię moje wtajemniczone doświadczenie w odniesieniu do wyników, skutków ubocznych i wszystkiego innego, co odkryłem podczas „Triving” z Le-Vel.
Doświadczenie Thrive: przegląd
Jeśli czytasz tę recenzję, prawdopodobnie znasz już Le-Vel przynajmniej częściowo. Jeśli nie, oto przyspieszony kurs:
Le-Vel to firma zajmująca się zdrowiem i dobrym samopoczuciem działająca w modelu sprzedaży bezpośredniej, współpracująca z niezależnymi kontrahentami zwanymi Thrive Promoters. I chociaż branży zdrowia i dobrego samopoczucia z pewnością nie brakuje opcji, Le-Vel zdołał wyprzedzić większość swojej konkurencji, osiągając ponad 2 miliardy dolarów sprzedaży w ciągu 10 lat działalności.
I chociaż Le-Vel oferuje szereg produktów, jej flagową propozycją jest wspomniana wcześniej Thrive Experience: codzienny schemat suplementów składający się z kapsułek, koktajli i unikalnego Thrive DFT. Istnieje wiele miejsc w Internecie, w których można przeczytać o trzyetapowym procesie Thrive i każdym pojedynczym produkcie, ale wystarczy powiedzieć, że codziennie rano bierzesz dwie kapsułki popijając szklanką wody, odczekaj około 20 minut, a następnie wypij wstrząsnąć Thrive, a następnie przykleić Thrive DFT (rodzaj plastra samoprzylepnego) na czystym, suchym, chudym skrawku skóry. Przestrzegasz tego samego procesu każdego dnia, wymieniając DFT co 24 godziny i zmieniając miejsce, w którym umieścisz go na swoim ciele, i masz wyobrażenie o tym, co pociąga za sobą Doświadczenie Thrive.
Wyniki
Poszedłem dalej i złożyłem zamówienie. I chociaż wcale nie byłem pewien, czy chcę od razu zaangażować się, pomyślałem, że jestem winien sobie i moim klientom, aby naprawdę ocenić doświadczenie Thrive, a to oznaczało rezygnację z tańszego pół opakowania i zamiast tego zakup pełna 60-dniowa opcja „All-in”.
Pierwszego dnia obudziłem się, wziąłem kapsułki, wypiłem koktajl i uderzyłem w DFT. Potem poszedłem o mój dzień.
I zrobiłem to samo drugiego dnia. A potem trzeci dzień. I tak dalej.
Teraz, jak wspomniałem wcześniej, jestem trenerem fitness; chyba nie chwalę się, że utrzymuję się w całkiem przyzwoitej formie . Tak więc, jeśli Thrive Experience został zaprojektowany, aby pozbyć się niechcianych kilogramów, prawdopodobnie nie będę widział dużej różnicy.
Ale tym, co przyciągnęło mnie do doświadczenia Thrive, było to, że podobno wykraczało ono poza samą pomoc w utracie wagi. Lista korzyści — udostępniona na stronie Thrive i przynajmniej częściowo potwierdzona doświadczeniami moich klientów — obejmuje poprawę ogólnego samopoczucia, trawienia i wsparcia immunologicznego, a także poprawę nastroju i energii.

Około 15 dnia zacząłem odczuwać wiele z tych korzyści. Obudziłem się wypoczęty i miałem wystarczająco dużo energii, aby rozpocząć poranny bieg bez jakiejkolwiek ospałości, która była nieustanną walką, odkąd pamiętam (może jestem sprawna, ale nie jestem poranną osobą). Również te bóle, które naturalnie pojawiają się w wyniku starzenia się, wydawały się zanikać. Zauważyłem nawet mniejszą sztywność i bolesność po codziennej sesji treningowej po południu.
Ale dla mnie największy wpływ wywarł na mój nastrój. Bardziej się uśmiechałem, a drobne przykrości, które wynikają z interakcji z innymi ludźmi (daj spokój, wiesz, o czym mówię) nie wydawały się tak bardzo do mnie docierać. Podsumowując, po prostu poczułem się lepiej, a wszystkie dowody sugerują, że powodem było doświadczenie Thrive.
A co z efektami ubocznymi Thrive?
Jak zawsze, zanim zacznę przyjmować nowe suplementy lub wprowadzać zmiany w mojej diecie, przede wszystkim zbadałem składniki Thrive. W końcu nie chciałem narażać się na niebezpieczne skutki uboczne lub podejrzane syntetyczne chemikalia (nawet jeśli robiłem to w imię nauki ). Jeśli jesteś zainteresowany, możesz podążać za moim tropem i sprawdzić listy składników oraz informacje o wartościach odżywczych tutaj:
- Kapsułki Premium Lifestyle
- Mieszanka koktajli Premium Lifestyle
- Rozkwit DFT
To, co zobaczyłem, wzmocniło moje zaufanie do produktu. Daleki od bycia potencjalnie niebezpiecznymi dodatkami lub wypełniaczami z oleju węża, były to niezbędne witaminy i minerały, które są pomijane w większości nowoczesnych diet. Ponadto widziałem przeciwutleniacze, probiotyki, aminokwasy i korzystne ekstrakty roślinne – wszystkie naturalnie pozyskiwane. To był suplement, który naprawdę był tutaj, aby uzupełnić ; został zaprojektowany, aby pomóc użytkownikom wypełnić luki żywieniowe i cieszyć się optymalnym odżywianiem.
Co to oznacza pod względem skutków ubocznych? Cóż, to znaczy, że tak naprawdę nie ma żadnych skutków ubocznych. Poza możliwością, że użytkownik może doświadczyć reakcji w wyniku istniejącej wcześniej alergii (co jest kolejnym powodem, aby zawsze sprawdzać składniki i dobrym argumentem za skontaktowaniem się z lekarzem przed podjęciem decyzji) lub że osoba z wyjątkowo wrażliwą skórą może odczuwać miejscowe podrażnienie skóry, jeśli DFT nie jest prawidłowo używana, Thrive Experience wyglądało na pozbawione skutków ubocznych.
I choć nie mogę mówić za wszystkich, to mogę powiedzieć, że przez cały mój 60-dniowy kurs jedyne efekty, jakich doświadczyłem, były pozytywne.
Wniosek? Warte spróbowania
Jak powiedziałem, kiedy po raz pierwszy zetknąłem się z Le-Vel Thrive, byłem sceptyczny. Ale sceptycyzm szybko ustąpił, gdy zobaczyłem, co tak naprawdę wnosi do stołu Thrive Experience. Nawet dla kogoś takiego jak ja, dla którego zdrowie i sprawność fizyczna są już najważniejsze, Thrive wprowadził zauważalne, pozytywne zmiany w moim życiu.
Powiem ci więc to, co zacząłem opowiadać innym moim klientom: Jeśli szukasz skutecznego i łatwego sposobu na zadbanie o swoje zdrowie, warto przyjrzeć się Le-Vel Thrive.