Recenzja: Przenośny głośnik Bluetooth Marshall Kilburn II
Opublikowany: 2018-10-13Nowy Kilburn II firmy Marshall jest najnowszym wejściem tej kultowej marki na rynek przenośnych głośników Bluetooth, następcą oryginalnego głośnika Kilburn z 2015 roku. Kilburn II nadal łączy niepowtarzalną estetykę i wytrzymałą konstrukcję Marshalla z nowoczesną technologią Bluetooth, a najnowsza wersja nieco stonuje styl vintage, jednocześnie oferując lepszą jakość dźwięku i obsługę Bluetooth 5.0 aptX w stosunku do swojego poprzednika.
Jeśli kiedykolwiek widziałeś wzmacniacz Marshalla, nie można pomylić Kilburna II z produktem Marshalla, aw rzeczywistości prawdopodobnie będziesz mieć pytania, czy to rzeczywiście głośnik Bluetooth, w przeciwieństwie do naprawdę małego wzmacniacza gitarowego. To odważny wygląd, który nie przypadnie do gustu każdemu, ale jako fani klasycznego rock and rolla, zdecydowanie go lubimy, ale musimy przyznać, że nieco wolimy czystszy i bardziej nowoczesny wygląd, który ma Kilburn II; oryginalny Kilburn zawierał górny panel sterowania w stylu vintage z akcentami ze szczotkowanego metalu i rzeczywistym przełącznikiem zasilania. W przypadku Kilburn II Marshall zdecydował się na znacznie bardziej wyciszone, z trzema czarnymi pokrętłami kontrolnymi z białymi akcentami, pojedynczym przyciskiem parowania Bluetooth, który służy również jako wybór źródła, oraz wskaźnikiem poziomu naładowania baterii z wieloma diodami LED, który przypomina miernik VU na mikserze . Dodatkowe gniazdo 3,5 mm również zostało przesunięte z tyłu, a kratka jest teraz również srebrna z logo Marshalla w kolorze białym. Chociaż wszystkie te zmiany są stosunkowo subtelne, ich połączenie pozwala zachować kultowy wygląd Marshalla, jednocześnie sprawiając, że ogólny projekt wydaje się bardziej opływowy i nowoczesny.
Kilburn II jest dostarczany ze skórzanym paskiem do przenoszenia przymocowanym do przenoszenia — który jest niezbędnym dodatkiem, jeśli chcesz łatwo nosić głośnik — chociaż pasek można łatwo usunąć, jeśli planujesz używać go głównie jako głośnika stołowego lub możesz przymocować własny pasek w stylu gitary, jeśli chcesz mieć możliwość zarzucenia go na ramię. Pudełko zawiera również kabel zasilający AC, który wykorzystuje standardowe niespolaryzowane złącze EC 320 C7 bezpośrednio z tyłu, podejście bardziej typowe dla większych głośników stacjonarnych niż większość głośników przenośnych, które skłaniają się do ładowania przez USB. Jednak Kilburn II ma oczywiście miejsce na transformator w środku i uznaliśmy, że to odświeżające, aby móc uniknąć siłowania się z kolejną wtyczką z cegły; Kabel Marshalla bez problemu zmieści się w każdym dwubolcowym gniazdku AC lub listwie zasilającej. Bezpośrednie połączenie prądem przemiennym pozwala również na większą moc ładowania — Marshall obiecuje 20 godzin odtwarzania na jednym ładowaniu, ale ma funkcję szybkiego ładowania, która przywróci trzy godziny odtwarzania na zasilaniu bateryjnym po zaledwie 20 minutach na gniazdku sieciowym, a pełne naładowanie zajmuje tylko 2,5 godziny.
Mając 5,5 funta i prawie dziesięć cali szerokości, Kilburn II może nieco rozszerzyć definicję „przenośnego” i uważamy, że prawdopodobnie najlepiej jest go traktować jako głośnik, który będziesz nosić z miejsca na miejsce do stosunkowo stacjonarnego użytku, a nie coś, co nosisz ze sobą jak boombox; chociaż to drugie jest z pewnością opcją, istnieje wiele innych, bardziej przenośnych głośników, które byłyby lepszym wyborem dla użytkowników, którzy są zawsze w ruchu. To powiedziawszy, jest to wyjątkowo solidny i trwały głośnik, a jego ciężar nie tylko zwiększa poczucie wytrzymałości, ale jest również łatwo uzasadniony, biorąc pod uwagę, że Kilburn II faktycznie ma spore uderzenie.
Pod maską znajdują się trzy oddzielne wzmacniacze klasy D — jeden 20-watowy wzmacniacz dla głośnika niskotonowego i dwa niezależne 8-watowe wzmacniacze dla głośników wysokotonowych — z konstrukcją typu bass-reflex, w której otwór wentylacyjny znajduje się z tyłu. Trzy pokrętła kontrolne na górze pozwalają na ręczną regulację mocy/głośności, basów i wysokich tonów, umożliwiając łatwe dostrojenie Kilburn II, w oldschoolowym stylu, dla dowolnego gatunku muzyki, której słuchasz. Basu tutaj nie brakuje, nawet przy najniższym ustawieniu basu, więc użytkownicy lubiący dużo basu będą mieli z czym popracować. Podkręcony do góry Kilburn II osiąga również nieco ponad 100 decybeli głośności (SPL 100,4 dB na 1 metr), więc robi się bardzo głośno. Kilburn II zapewnił wciągający dźwięk wypełniający pomieszczenie z zaskakująco dobrą separacją stereo dla głośnika tej wielkości – nie jesteśmy pewni, jakich sztuczek używa Marshall, aby osiągnąć swoją funkcję „dźwięku wielokierunkowego”, ale cokolwiek robią, to zdecydowanie działa. Nie było też zauważalnych zniekształceń nawet na najwyższych poziomach głośności, a charakter basów i wysokich tonów pozostaje taki sam w całym spektrum. Bas jest dość dobrze zdefiniowany i chociaż w niektórych utworach było trochę zamulenia, było to na tyle niewielkie, że nie stanowiło żadnego problemu dla głośnika tej wielkości, i szczerze mówiąc, jest to coś, co naszym zdaniem może być tylko wychwycone podczas krytycznego słuchania, chociaż poważni basiści i fani hip-hopu mogą usłyszeć tego więcej. Jedno było pewne, że jest tu wystarczająco dużo basu, by wstrząsnąć pomieszczeniem. Wysokie tony były równie imponujące, oferując ostre i teksturowane tony wysokie, które naprawdę pojawiają się podczas słuchania ciężkiego rocka gitarowego – prawdopodobnie nie jest to niespodzianką, biorąc pod uwagę dziedzictwo Marshalla. Warto również wspomnieć, że Kilburn II może pochwalić się pasmem przenoszenia wynoszącym 52 – 20 000 Hz, co plasuje niski zakres wymiernie poniżej większości innych głośników w swojej klasie.
Chociaż jego odważny projekt może być nieco polaryzujący, Kilburn II jest głośnikiem, który zdecydowanie zasługuje na miano Marshalla, wytwarzając imponujący i zrównoważony dźwięk z głębokim, trzęsącym ziemią basem. Kilburn II gra bardzo dobrze w prawie wszystkich gatunkach, chociaż powiedzielibyśmy, że jest szczególnie świetny dla fanów klasycznego i progresywnego rocka, do których oczywiście najbardziej spodoba się jego projekt. Nie jest to najbardziej przenośny „przenośny głośnik”, jaki widzieliśmy, ale z pewnością jest wystarczająco wytrzymały, aby zabrać go w drogę i emituje wystarczająco głośny dźwięk na imprezy plenerowe. To powiedziawszy, zdecydowanie nadal płacisz niewielką cenę za projekt tutaj, ale zdecydowanie jest to głośnik wysokiej jakości, więc jeśli chcesz zapłacić trochę więcej za wygląd i styl Marshalla, nie sądzimy, że” będę rozczarowany.
Nasza ocena
Firma i cena
Firma: Marshall
Model: Kilburn II
Cena: $299