Recenzja: Słuchawki Bluetooth Marshall Mid ANC
Opublikowany: 2018-04-07Czcigodna firma muzyczna Marshall od kilku lat oferuje szeroką gamę całkiem dobrych słuchawek, ale jednej rzeczy, której wyraźnie brakowało w ofercie firmy w porównaniu z wieloma konkurentami, jest aktywna redukcja szumów. Marshall właśnie to zmienił dzięki Mid ANC — pierwszym słuchawkom firmy z aktywną redukcją szumów, które są zasadniczo zaktualizowaną wersją modelu Mid Bluetooth, wyróżniającą się przede wszystkim dodaniem aktywnej redukcji szumów.
Jeśli znasz inne słuchawki Marshalla, Mid ANC nie oferuje wielu niespodzianek. Ten sam kultowy branding Marshalla można zobaczyć tutaj i jest on wyposażony w te same podstawowe akcesoria – kabel audio 3,5 mm i kabel ładujący USB do micro USB – co inne najnowsze słuchawki Bluetooth firmy Marshall. Jednak Mid ANC oferuje bonus w postaci raczej fajnego futerału do przechowywania i podróży, który ma ten sam klasyczny wygląd zewnętrzny Marshalla ze sztucznej skóry i czerwone aksamitne wnętrze ze składaną klapą magnetyczną. Jest trochę pudełkowaty i może nie jest idealny do podróży, ale musimy tutaj przyznać Marshallowi kilka punktów za styl.
Mid ANC zawiera również kilka innych subtelnych, ale ważnych ulepszeń w stosunku do swojego poprzednika, w tym mosiężne logo Marshalla na nausznikach w porównaniu ze starszym srebrnym wyglądem oraz znacznie ulepszony pałąk. Kiedy spojrzymy na Monitor Black Marshalla w zeszłym roku, stwierdziliśmy, że pałąk jest wystarczająco sztywny, aby odwrócić uwagę od doświadczenia, przez co Monitor Black jest niewygodny w noszeniu przez dłuższy czas. Zostało to rozwiązane w modelu Mid ANC, który zapewnia znacznie bardziej elastyczny pałąk, a także eliminuje wewnętrzną wyściółkę winylową na rzecz bardziej miękkiego materiału filcowego, co również dodaje nieco klasy projektowi, chociaż w tym procesie Marshall ma również zdobił logo złotem po wewnętrznej stronie opaski, w przeciwieństwie do bardziej subtelnego wytłoczenia, które można znaleźć w poprzednim Mid Bluetooth. Osobiście nam się to podobało, ale Wasze gusta mogą się różnić. Tak czy inaczej, nie jest to jednak coś, co będzie widoczne, gdy słuchawki są faktycznie noszone.
Mid ANC wykorzystuje standardowy schemat sterowania Marshalla — czterokierunkowy przycisk joysticka na lewej słuchawce zapewnia kontrolę ścieżki i głośności, przesuwając go w górę, w dół, w lewo lub w prawo, i można go nacisnąć, aby uzyskać dostęp do zasilania, odtwarzać / wstrzymywać, odpowiadać /end dla połączeń telefonicznych i kontroli aktywacji Siri. Marshall również nieznacznie poprawił to w porównaniu do zeszłorocznego Monitor Black, w którym trudniej było nam określić, w jaki sposób przesuwamy przycisk. Nowy przełącznik na prawym nauszniku służy do włączania i wyłączania nagłówka funkcji Mid ANC, aktywnej redukcji szumów, i działa dość prosto. Po prawej stronie znajduje się również port ładowania micro USB i gniazdo audio 3,5 mm, które, podobnie jak w przypadku wcześniejszych słuchawek Marshall Bluetooth, może być używane jako gniazdo wejściowe lub wyjściowe — w tym drugim przypadku umożliwia udostępnianie dźwięku Bluetooth za pomocą przyjacielu, podłączając je bezpośrednio. Marshall obiecuje zwykle ponad 30 godzin słuchania przez Bluetooth z Mid ANC, ale spada do 20, jeśli używasz ich z włączonym ANC. Warto również wspomnieć, że podobnie jak inne bezprzewodowe słuchawki Marshalla, nie ma opcji automatycznego wyłączania, więc upewnij się, że wyłączysz je ręcznie, przytrzymując przycisk sterowania, gdy skończysz z nich korzystać.
Jeśli słyszałeś Marshall's Mid Bluetooth, sygnatura dźwiękowa Mid ANC jest praktycznie identyczna; to w zasadzie sygnatura dźwiękowa w kształcie litery V, ale nie tak ekstremalna, jak wiele słuchawek, które słyszeliśmy. Marshall wykonał tutaj dobrą robotę, konturując dźwięk, podbijając basy i tony wysokie bez poświęcania zbyt dużej części tonów średnich, a sam bas jest zdecydowanie o wiele bardziej wyrafinowany niż usłyszysz od wielu konkurentów, takich jak Beats, produkujących ciepły dźwięk, który jest wygodny, a nie przytłaczający. To w zasadzie klasyczne brzmienie Marshalla, które mocno nadaje się do gatunków rockowych i gitarowych riffów.
Podczas gdy aktywna redukcja szumów jest cechą namiotu Mid ANC, był to prawdopodobnie najbardziej rozczarowujący aspekt najnowszych słuchawek Marshalla. ANC działa dość dobrze, ale nie jest tak wyraźny, jak można by się spodziewać, a Marshall wyjaśnia, że dostroił go, aby odfiltrować hałas otoczenia, jednocześnie zapewniając, że jesteś świadomy ważnych dźwięków w twoim otoczeniu, takich jak klaksony samochodowe, w szczególności w środowisku miejskim. W praktyce oznacza to, że stłumi on dudnienie ruchu ulicznego, pociągów metra, silników odrzutowych, a nawet umiarkowanego wiatru – chociaż, aby być uczciwym, konstrukcja nauszników Marshalla robi to również całkiem dobrze pasywnie – ale odkryliśmy, że mikrofony z redukcją szumów mogą nie radzić sobie ze wszystkim, co może na nich rzucić środowisko miejskie; silne wiatry powodowały zniekształcenia do punktu, w którym prawie lepiej było po prostu wyłączyć ANC, a mieliśmy podobne dziwne zniekształcenia podczas wyboistej jazdy autobusem, co sprawiło, że zastanawialiśmy się dokładnie, co mikrofony ANC próbowały zrekompensować. Oczywiście wszystkie ANC cierpią z powodu niektórych z tych problemów i uważamy, że Marshall przyjął tutaj bardziej konserwatywne podejście. Krótko mówiąc, ANC jest fajną funkcją w niektórych środowiskach, ale stwierdziliśmy, że opuszczamy ją tak często, jak ją mieliśmy. Dobrą wiadomością jest jednak to, że ANC nie osłabiło rzeczywistej jakości dźwięku w żaden zauważalny sposób, więc o ile nie znajdujesz się w sytuacji, w której powoduje to problem ze zniekształceniami i nie próbujesz rozciągnąć baterii życie na maksa, jest wystarczająco nieszkodliwe, aby pozostawić je włączone przez większość czasu.
Jeśli jesteś fanem słuchawek Marshalla i klasycznej sygnatury dźwiękowej, ale narzekasz na brak redukcji szumów, nowy Mid ANC firmy jest zdecydowanie warty rozważenia, ale pamiętaj, że implementacja ANC Marshalla nie idzie tak daleko zapewnia izolację akustyczną, którą można znaleźć w wyższych modelach Bose lub Sony, ale biorąc pod uwagę cenę, wykonuje całkiem dobrą robotę. To, czy ten rodzaj ANC jest wart 70 USD premii za inaczej brzmiący Mid Bluetooth, będzie zależeć od tego, ile hałasu otoczenia jest dla każdego użytkownika, ale warto dodać, że skok cen nie dotyczy tylko ANC — Marshalla Mid ANC wykonuje dobrą robotę, rozwiązując niektóre inne problemy z wcześniejszymi modelami, co skutkuje wygodniejszym dopasowaniem i bardziej użytecznymi elementami sterującymi, a same te ulepszenia naprawdę pomagają uzasadnić również przejście do Mid ANC.
Nasza ocena
Firma i cena
Firma: Marshall
Model: średni ANC
Cena: 269