Mitel wykonuje ruchy, chwyta ShoreTel za 430 milionów dolarów

Opublikowany: 2017-07-27

Jak konsekwentnie widzieliśmy w przeszłości, rynek Unified Communications i Business VoIP to rynek pełen przejęć w celu zdobycia przewagi nad konkurencją, wychwytywania nowych rozwiązań, istniejących konkurentów, a wszystko po to, aby skutecznie zwiększać wykorzystanie Twojej platformy na rynku.

Cóż, z pewnością wygląda na to, że Mitel wrócił do gry, wykonując ruchy i wstrząsając rynkiem UC, kupując konkurenta ShoreTel za zgłoszoną kwotę 430 milionów dolarów. Jest to kontynuacja wcześniejszych prób przejęcia przez Mitel, z naciskiem na sprowadzenie Polycom w zeszłym roku tylko po to, aby zostać przelicytowanym.

Ale co ważniejsze, Mitel próbował już kupić ShoreTel w 2014 roku. Ponieważ ta pierwotna oferta została odrzucona przez ShoreTel, co stało się tym razem?

Nowy Mitel

Cóż, po pierwsze: to ogromny krok dla Mitel. W rzeczywistości przejęcie ShoreTel sprawi, że Mitel stanie się drugim co do wielkości dostawcą UCaaS na rynku, według samego Mitela. Już samo to jest ogromną wiadomością. Mitel zawsze był w czołówce, ale chciał również rozwijać się jeszcze dalej — stąd próba przejęcia firmy Polycom zaledwie rok temu.

„Połączona firma będzie drugim graczem na rynku UCaaS, tworząc dostawcę o skali i możliwościach technicznych umożliwiających klientom korzystanie z nowych rozwiązań i aplikacji opartych na chmurze”.

Wygląda również na to, że biznes w Mitel pozostanie taki sam: Rich McBee nadal będzie pełnił funkcję dyrektora generalnego Mitel, firma nadal będzie nosić markę Mitel, a jej siedziba nadal będzie znajdować się w Ottawie w Kanadzie.

Ogólnie rzecz biorąc, przejęcie ma sens: w ciągu ostatnich kilku lat Mitel próbował zwiększyć swój udział w rynku, próbując w przeszłości przejąć zarówno Polycom, jak i ShoreTel. Teraz ShoreTel i Mitel już oferowały porównywalne usługi i rozwiązania, a przejęcie było w stanie prawie podwoić przychody Mitel do ogromnych 263 milionów dolarów. W sumie wydaje się, że elementy układanki pasują do siebie.

Aha, i McBee z pewnością jest szczęśliwy.

„To bardzo naturalne połączenie, które umożliwia nam dalszą konsolidację branży i wykorzystanie możliwości synergii kosztowej, przy jednoczesnym dodawaniu nowych technologii i znacznemu rozwojowi chmury” — powiedział Rich McBee, dyrektor generalny Mitel. „Wspólnie Mitel i ShoreTel będą w stanie szybciej przenosić klientów do chmury dzięki w pełni funkcjonalnej komunikacji i aplikacjom w chmurze”.

Niektóre z najważniejszych cech finansowych tego nowego Mitela obejmują:

  • Łączna sprzedaż w wysokości 1,3 miliarda USD
  • Wzrost całkowitych cyklicznych przychodów Mitel do 39% całkowitych przychodów
  • Przychody firmy Mitel z UCaaS wzrosły ponad dwukrotnie do 263 mln USD

Dlaczego ShoreTel?

Jak wiemy, Mitel próbował złapać Polycom w zeszłym roku. My, podobnie jak wielu innych, początkowo byliśmy nieco zdezorientowani motywacją Mitel do przejęcia firmy Polycom. Stwierdziliśmy, że telefon stacjonarny nie jest martwy, ale jego użycie jest coraz mniejsze.

Zdawaliśmy sobie również sprawę, że sam Polycom jako firma zmagał się z problemami. Co ważniejsze, zauważyliśmy, że partnerzy przestaną sprzedawać urządzenia Polycom, ponieważ najprawdopodobniej nie będą już kompatybilne z innymi usługami dostępnymi na rynku. Ogólnie rzecz biorąc, nie wydawało się, aby to była najlepsza decyzja, aby wyjechać z Mitel. Po co więc ponownie wbijać się w ShoreTel po tym, jak odmówili sprzedaży w 2014 roku?

Od razu w ogłoszeniu wyraźnie stwierdzono, że przejęcie zwiększy obecność firmy Mitel na rynku przedsiębiorstw. Istniejące rozwiązania ShoreTel pozwolą firmie Mitel na umożliwienie klientom z istniejącymi wdrożeniami lokalnymi lub hybrydowymi stworzenie podstawy technicznej potrzebnej do „wprowadzenia ich organizacji do chmury”.

Zaledwie w zeszłym roku widzieliśmy, jak firma Mitel straciła na wadze, rezygnując z działu mobilnego, aby zmienić priorytety. Ale nawet dalej, możemy spojrzeć na przeszłość Mitel, aby zrozumieć, dlaczego ShoreTel i dlaczego teraz.

Więc dlaczego teraz?

W 2014 r. Mitel zaoferował ShoreTel niezamówioną propozycję: całkowita kontrola za 8,10 USD za akcję. ShoreTel w tym czasie początkowo odmówił sprzedaży firmie Mitel, argumentując, że oferta 8,10 USD drastycznie zaniża wartość firmy. I realistycznie rzecz biorąc, mieli rację: widzieliśmy, jak wartość wzrosła do ponad 10 dolarów za akcję w 2015 roku.

Ale teraz ShoreTel sprzedaje po 7,50 USD za akcję. Co daje? Dlaczego zmienili zdanie, żeby wziąć tylko mniej pieniędzy? Cóż, jak się okazuje, obecna cena zakupu 7,50 USD za akcję jest w rzeczywistości 28% premią w stosunku do ceny zamknięcia akcji ShoreTel z 26 lipca 2017 r. Oznacza to, że pod koniec miesiąca ShoreTel był wart tylko około 5,75 USD za akcję. I to jest zgodne z tym, co widzieliśmy w zeszłym roku.

W rzeczywistości, korzystając ze źródeł od analityka UC&C, Blaira Pleasanta, zgłosiliśmy nawet pogłoskę, że ShoreTel miał pewne wewnętrzne problemy.

Ta pierwotna plotka, w połączeniu z oświadczeniem dyrektora generalnego Dona Joosa w komitecie doradczym ShoreTel, sprawiły, że kolejna próba przejęcia Mitel wydaje się bardziej prawdopodobna.

„W ramach naszego trwającego procesu strategicznego Komitet Doradczy ds. Strategii zamierza wnikliwie i dokładnie ocenić wszystkie opcje” – powiedział Joos. „Mogę zapewnić naszych akcjonariuszy, pracowników, klientów i partnerów, że wkroczymy na nowy kurs tylko wtedy, gdy zapewni on najwyższą wartość dla akcjonariuszy, ale pozostajemy w pełni zaangażowani w dalsze dostarczanie innowacyjnych rozwiązań i doskonałego doświadczenia dla naszych klientów w miarę zwiększania skali i rozwijaj naszą hostowaną działalność”.

Tak więc Mitel najwyraźniej nadal miał na celu ShoreTel. Rozwiązania są bardzo podobne, a ShoreTel zapewnia Mitelowi jeszcze więcej możliwości hybrydowych. Powalają konkurenta, absorbują udział w rynku i istniejącą bazę klientów, a teraz mają możliwość rozwijania jeszcze większej liczby rozwiązań. Ogólnie rzecz biorąc, wydaje się, że Mitel jest wygrany.

Nowy Mitel przyniesie nowe oferty

Teraz Gartner klasyfikuje Mitel jako wizjonera branży, a ShoreTel jako gracza niszowego. Jednak, gdy przyjrzysz się bliżej temu, co mają do zaoferowania obaj dostawcy, zaczyna to nabierać jeszcze większego sensu. Na pewno nie byliśmy zaskoczeni.

Mitel był już dużym graczem na rynku, ale po szybkim wzroście do miejsca numer 2, na co należy uważać teraz, jest to, co ten nowy, potężny Mitel będzie w stanie osiągnąć.

Już na początku tego roku podczas Mitel's Analyst Day widzieliśmy poważną zmianę punktu ciężkości. Teraz pytanie brzmi, w jaki sposób Mitel może wykorzystać ten nowy cel z istniejącymi rozwiązaniami ShoreTel, aby zbudować naprawdę konkurencyjną ofertę? Oczywiście tylko czas pokaże. Ale dzięki połączonej sile 4200 pracowników i 3200 partnerów dystrybucyjnych spodziewamy się, że zobaczymy duże fale.