Więcej firm technologicznych reaguje na rosyjską inwazję na Ukrainę

Opublikowany: 2022-03-10

Wcześniej w tym miesiącu przygotowaliśmy artykuł opisujący reakcje firm technologicznych na rosyjską inwazję na Ukrainę. Od wyłączenia usług po pomoc w cyberobronie, firmy takie jak Microsoft, Google i Meta znacząco wpłynęły na dostęp kraju do zasobów technologicznych zarówno dla rozrywki, jak i biznesu.

Cóż, minął nieco ponad tydzień, a jeszcze więcej firm zdecydowało się wycofać z Rosji, aby przekonać kraj do zakończenia konfliktu z Ukrainą. Oto jak jeszcze więcej firm technologicznych reaguje na rosyjską inwazję na Ukrainę.

Apple wstrzymuje całą sprzedaż

Miejmy nadzieję, że Rosjanie nie lubią zbytnio iPhone'ów, ponieważ gigant technologiczny postanowił wstrzymać wszelką sprzedaż swoich popularnych urządzeń w kraju.

„Jesteśmy głęboko zaniepokojeni rosyjską inwazją na Ukrainę i popieramy wszystkich ludzi, którzy cierpią w wyniku przemocy” – powiedział rzecznik Apple dla TechCrunch. „Wspieramy wysiłki humanitarne, udzielając pomocy w rozwijającym się kryzysie uchodźczym i robimy wszystko, co w naszej mocy, aby wesprzeć nasze zespoły w regionie”.

To jednak nie wszystko. Na początku tego miesiąca Apple zawiesił swoje usługi cyfrowe, takie jak Apple Pay w Rosji, zablokował państwowe media, takie jak Sputnik i RT News w App Store, a także zablokował Mapy Apple przed wyświetlaniem ruchu i incydentów na żywo, aby chronić obywateli Ukrainy.

Niedawno firma Apple postanowiła zawiesić reklamy w wyszukiwarce w rosyjskim App Store w tym tygodniu, które zostaną wyłączone „do odwołania”.

TikTok wstrzymuje przesyłanie i transmisje na żywo

Jako najpopularniejsza strona internetowa na świecie, TikTok ma poważny wpływ na świat technologii. Firma postanowiła skorzystać z rosyjskiego zakazu i postanowiła zawiesić przesyłanie filmów i transmisje na żywo w tym kraju.

Według TikTok, uzasadnienie tego ruchu wynika z nowych rosyjskich przepisów dotyczących usuwania „fałszywych wiadomości”, które okazały się niczym innym jak kolejną taktyką propagandową kraju.

Podobnie jak inne sieci społecznościowe zgodnie z rosyjskim zakazem, TikTok również zabronił RT News i Sputnik dostępu do aplikacji mobilnej.

Zbieranie pieniędzy przez PayPal

Zgadza się, PayPal, potęga finansowa, zebrała ponad 150 milionów dolarów na wsparcie Ukrainy, poprzez szereg inicjatyw mających na celu złagodzenie stresu związanego z inwazją na ten kraj.

„Od początku inwazji PayPal pomógł zebrać ponad 150 milionów dolarów dla organizacji charytatywnych wspierających działania ratunkowe na Ukrainie, co jest jednym z największych przedsięwzięć, jakie widzieliśmy w tak krótkim czasie” – powiedział PayPal w oświadczeniu.

Podczas gdy początkowa reakcja potęgi finansowej PayPal była nieco ponura, nadal zezwalając na transakcje transgraniczne przez użytkowników w Rosji. Teraz jednak firma zdecydowała się całkowicie odciąć Rosję od usługi, wstrzymując działanie usługi finansowej w dającej się przewidzieć przyszłości.

Airbnb rezygnuje z opłat rezerwacyjnych

Chociaż Airbnb ułatwia ruch, ten wysiłek został w rzeczywistości zorganizowany przez użytkowników, którzy chcieli pomóc obywatelom Ukrainy. Niektórzy użytkownicy zdali sobie sprawę, że mogą zarezerwować ukraińskie wypożyczalnie Airbnb bez zamiaru odwiedzania ich, starając się zdobyć środki bezpośrednio w ręce tych, którzy ich potrzebują.

Pomysł stał się wirusowy, zachęcając tysiące użytkowników do przekazywania funduszy za pośrednictwem platformy wynajmu domów, zbierając prawie 2 miliony dolarów dla potrzebujących obywateli Ukrainy.

Następnie Airbnb zrezygnowało z wszelkich opłat za rezerwacje gości i gospodarzy, aby zachęcić więcej użytkowników do udziału w darowiznach charytatywnych. Oczywiście Airbnb idzie w jego ślady z resztą technologii i wyłączył usługi w Rosji, jednocześnie wspierając ukraińskich użytkowników dzięki temu wyjątkowemu ruchowi.

Microsoft zawiesza całą sprzedaż

Tydzień temu Microsoft ogłosił, że pomoże Ukrainie bronić się przed rosyjskimi hakerami, ponieważ kraj ten słynie z posiadania wielu zasobów, jeśli chodzi o cyberbezpieczeństwo.

Teraz jednak gigant technologiczny z Seattle zobowiązał się jeszcze bardziej, zawieszając sprzedaż wszystkich produktów i usług w Rosji, „aby potępić tę nieuzasadnioną, niesprowokowaną i bezprawną inwazję”.

„Uważamy, że najskuteczniej pomagamy Ukrainie, gdy podejmujemy konkretne kroki w koordynacji z decyzjami podejmowanymi przez te rządy i podejmiemy dodatkowe kroki w miarę rozwoju tej sytuacji” – czytamy w oświadczeniu.

To nie wszystko. Microsoft zapowiedział również, że nie będzie wyświetlał żadnych treści pochodzących od rosyjskich państwowych firm medialnych i będzie aktywnie degradował wyniki wyszukiwania w serwisie Bing.

Snapchat zatrzymuje wszelkie reklamy

Firmy zajmujące się mediami społecznościowymi ogólnie niezłomnie wspierają Ukrainę, a Snapchat i jego spółka macierzysta Snap nie różnią się od siebie. Firma zajmująca się mediami społecznościowymi wstrzymała wszystkie reklamy emitowane w Rosji i nie przyjmuje już żadnych środków od organizacji wspieranych przez Rosję.

„Wojna jest plagą na naszej zbiorowej ludzkości, aw tym przypadku jest bezpośrednim zagrożeniem dla wielu członków naszego zespołu i ich rodzin. Modlimy się o ich bezpieczeństwo i pokój” – czytamy w oświadczeniu firmy.

Snap idzie jednak o krok dalej, zobowiązując się do pomocy w wysokości 15 milionów dolarów. Celem pieniędzy jest „wsparcie organizacji niosących bezpośrednią pomoc mieszkańcom Ukrainy”.

Konta blokujące Coinbase

Wiele osób poinformowało, że sankcje nałożone na Rosję nie są w pełni skuteczne, ponieważ kraj i wielu jego oligarchów jest mocno zainwestowanych w kryptowalutę, notorycznie nieregulowaną walutę.

Jednak Coinbase — prawdopodobnie najbardziej znana giełda kryptowalut na rynku — stara się przestrzegać wszelkich sankcji, powstrzymując nielegalną działalność poprzez blokowanie ponad 25 000 adresów na giełdzie.

„Sankcje odgrywają kluczową rolę w promowaniu bezpieczeństwa narodowego i powstrzymywaniu bezprawnej agresji, a Coinbase w pełni popiera te wysiłki władz rządowych”.

Chociaż kryptowaluta wciąż jest owiana kontrowersją, dobrze jest zobaczyć, że nawet coś takiego jak rosyjska inwazja na Ukrainę może sprawić, że wszyscy staną po tej samej stronie.