Nic Telefon (1) Recenzja: Nic podobnego tam
Opublikowany: 2022-08-16W 2003 roku, prawie dwadzieścia lat temu, Motorola wprowadziła na rynek telefon, który bardzo różnił się od wszystkiego innego na rynku. Wykonany z metalu z kształtem klapki, który umożliwiał otwieranie go jednym ruchem kciuka, Moto RAZR nie przypominał wielu z nas. Tak, istniały wcześniej telefony z klapką, ale żaden z nich nie przyciągał tak wzroku. Przywołał wspomnienia komunikatorów z serii OG Star Trek. Właściwie atrakcyjność konstrukcji telefonu była tak wielka, że większość recenzentów usprawiedliwiała jego niedociągnięcia (a było ich sporo). „ Tak, ma swoje problemy, ale do licha, przynajmniej ktoś próbował czegoś zupełnie innego”, brzmiała myśl w wielu częściach społeczności technologicznej.
Podobne nastroje budzi pierwszy telefon z nowej inicjatywy Carla Pei, współzałożyciela OnePlus, Nothing. Na samym wstępie warto zaznaczyć, że Telefon (1) nie jest pozbawiony bólu głowy. A jednak przykuł uwagę jak żaden telefon w tym roku. Niektórzy przypisują to zdolności Carla Pei do generowania szumu, co było widoczne w jego latach OnePlus. Ale szum na niewiele się przyda, jeśli nie ma o czym gadać, a pod tym względem Telefon (1) jest w zasadzie ulem technologicznym.
Spis treści
Oślepiony przez światła…z tyłu
Królowa pszczół w ulu Phone (1) to układ diod LED z tyłu. Półprzezroczysty tył sprawia, że wygląda wystarczająco inaczej, ale ustawiono na nim również 900 diod LED. Nie tylko zapalają się, ale także świecą w różnych wzorach dla różnych zdarzeń – połączeń, powiadomień, ładowania, prac. Dostaliśmy białą jednostkę urządzenia, która natychmiast przyciągała głowę, gdy te światła gasły. Słyszymy, że jeszcze bardziej przyciąga wzrok w czarnym wariancie kolorystycznym. Półprzezroczysty tył sprawiłby, że telefon wyróżniałby się tak, jak był, ale dodanie diod LED nadaje mu zupełnie inny wymiar. Jest to najbardziej charakterystyczny telefon, gdy położy się go na stole twarzą do dołu. O milę. Okres.
Przód raczej rutynowy, z bokami iPhone’a
Telefon Nothing (1) z przodu jest zgodny z ogólnymi podstawami smartfonów. Jest nieco szerszy niż inne telefony, dzięki czemu przypomina nieco iPhone'a. To podobieństwo do iPhone'a staje się jeszcze bardziej widoczne, gdy spojrzysz na proste, metalowe boki urządzenia – nawet przyciski wydają się dość podobne do tych widocznych na iPhonie. To może sprawić, że niektórzy puryści designu zmarszczą brwi, ale nie mamy z tym żadnych problemów.
Przód telefonu jest stosunkowo rutynowy – otrzymujesz wyświetlacz o przekątnej 6,55 cala ze smukłymi ramkami i wycięciem na dziurkę w lewym górnym rogu. Nic nie twierdzi, że zadbano o to, aby „podbródek” telefonu był prawie tak smukły jak jego boki, przy użyciu elastycznego wyświetlacza. Wprowadza pewną symetrię z przodu telefonu, ale będziesz musiał przyjrzeć się uważnie, aby to zauważyć.
Solidnie zbudowany, z klasą IP53, ale na litość boską, nie upuszczaj tego
Materiały użyte w Nothing Phone (1) są naprawdę bardzo dobre. Szkło Corning Gorilla Glass 5 znajduje się z przodu iz tyłu. Rama jest wykonana w 100% z aluminium pochodzącego z recyklingu. Daje wrażenie nieco masywnego przy 8,3 mm i 193,5 gramach (proste boki sprawiają, że wydaje się jeszcze bardziej, jak czujemy). To nie jest super mały telefon. Jest nieco niższy niż iPhone 13 Pro Max i ma mniej więcej taką samą wysokość jak OnePlus Nord 2T, ale nie jest tak duży jak Poco F4 czy Redmi Note 11 Pro+.
Telefon ma również fabrycznie zainstalowaną osłonę wyświetlacza i klasę wodoodporności IP53, ale w pudełku nie ma etui. Zalecamy kupienie go tak szybko, jak to możliwe, ponieważ Telefon (1) to jeden telefon, którego nigdy nie chcesz upuścić z tym wyświetlaczem AMOLED z przodu i 900 diodami LED z tyłu!
Stały wykonawca, któremu pomagają częste aktualizacje
Od kilku tygodni korzystamy z Nothing Phone 1 i chociaż początkowo był nieco ekscentryczny, niektóre funkcje były trafione i chybione, a niektóre bardzo dobre, teraz jest bardziej stabilny. Jest to w zasadzie telefon ze średniej półki, napędzany przez układ Qualcomm Snapdragon 778+, wspomagany przez 8 GB lub 12 GB pamięci RAM.
778+ to bardzo wydajny procesor i po kilku poprawkach będziesz w stanie uruchomić nawet wymagające gry, takie jak Genshin Impact i Call of Duty, a wielozadaniowość jest ogólnie płynna. Od czasu do czasu pojawi się dziwne opóźnienie, ale należy się tego spodziewać.
6,55-calowy wyświetlacz Full HD + AMOLED z częstotliwością odświeżania 120 Hz nie jest najjaśniejszym, jakiego używaliśmy (nic nie mówi, że jego jasność zostanie poprawiona dzięki kolejnej aktualizacji w momencie pisania tego tekstu). Głośniki stereo początkowo były nieco zaniżone pod względem głośności, ale poprawiły się po… poczekaj na to… aktualizacji oprogramowania. Rezultatem jest telefon, który jest całkiem dobry do przeglądania treści, a nieco szerszy wyświetlacz ułatwia pisanie i granie. Wyświetlacz linii papilarnych na wyświetlaczu jest dość szybki, choć nie tak szybki, jak niektóre nowe skanery po bokach telefonów.
Akumulator o pojemności 4500 mAh z łatwością radzi sobie przez cały dzień. Telefon obsługuje ładowanie 33 W (nieco powolne według najnowszych standardów) i ładowanie bezprzewodowe 15 W, a także odwrotne ładowanie bezprzewodowe. W pudełku nie ma jednak ładowarki. Naładowanie telefonu za pomocą ładowarki 42W Nothing zajęło około półtorej godziny, którą należy dokupić osobno. Odwrotny mechanizm ładowania bezprzewodowego jest uroczy dla TWS, ale musisz pamiętać, że nie możesz korzystać z telefonu, gdy tak się dzieje.
Diody, które często są magiczne…
Wiele rozmów wokół telefonu (1) obraca się wokół tych 900 diod LED z tyłu. Zapalają się one w różnych wzorach, zsynchronizowane z powiadomieniami i innymi zdarzeniami, używając tego, co Nothing nazywa interfejsem Glyph. I chociaż początkowo mogą wydawać się trochę sztuczką imprezową, mają pewną użyteczność. Do dziesięciu różnych kontaktów możesz przypisać różne dźwięki i wzory oświetlenia, dzięki czemu będziesz wiedzieć, kto dzwoni, nawet gdy masz telefon ekranem do dołu (tak, niektórzy z nas to robią). Możesz także obserwować postęp ładowania i otrzymywać powiadomienia, gdy otrzymasz nową wiadomość, wiadomość e-mail lub alert w mediach społecznościowych.
Dźwięki towarzyszące wzorom LED mają brzęczący, retro akcent i polaryzują użytkowników – niektórym się spodobają, a niektórym irytują. Są dość ostre i głośne, więc zalecamy utrzymywanie stosunkowo niskich poziomów głośności, jeśli zamierzasz używać telefonu (1) w miejscach publicznych. Jeśli chcesz, możesz też dodać własne dzwonki – telefon spróbuje dostosować do nich schematy diod, ale to nie działa zbyt dobrze. Jeśli trochę dostosujesz ustawienia, diody LED mogą również zapalić się w synchronizacji z dźwiękiem odtwarzanym w telefonie. Niestety, jest to trochę chybione, ponieważ wzorce oświetlenia LED często nie są powiązane z odtwarzanym dźwiękiem. Trzymaj się tego, co jest na telefonie, to nasza sugestia. Bardzo fajnym akcentem jest opcja Flip to Glyph. Po aktywacji przełącza telefon w tryb cichy za każdym razem, gdy umieścisz telefon ekranem w dół, pozostawiając wszystkie powiadomienia diodom LED.
…ale czasami nastrojowy
Nic nie zasługuje na uznanie za wprowadzenie zupełnie nowego interfejsu do naszego życia technologicznego dzięki interfejsowi użytkownika Glyph, ale pozostaje on, podobnie jak wiele pierwszych prób, nieco niekonsekwentny i niezbyt intuicyjny. Czasami zdarzało się, że diody LED zapalały się bez prawdziwego powodu, chociaż ponowne uruchomienie naprawiło problem. Ponadto pamiętanie, która kombinacja diod LED pasuje do danej osoby lub powiadomienia, może być trochę kłopotliwe, zwłaszcza że ostatecznie i tak będziesz musiał odwrócić telefon, aby dowiedzieć się więcej o powiadomieniu lub je odrzucić. Zauważyliśmy już, że diody LED nie bawiły się ładnie z zewnętrzną treścią. Wskaźnik LED ładowania z tyłu również nie zawsze wydawał się odzwierciedlać odczyt w środku – wydawał się pokazywać większy postęp niż w rzeczywistości. Funkcja Flip to Glyph również czasami nie działała, a telefon nagle dzwonił, gdy został umieszczony ekranem w dół!
Zalecamy używanie interfejsu użytkownika Glyph z umiarem, ponieważ posiadanie telefonu zapalającego się co kilka minut może być bardzo rozpraszające, a nawet może uniemożliwić trzymanie go twarzą w dół dla wielu osób. Ciekawie będzie zobaczyć, jak firma rozwija interfejs. Wolelibyśmy, żeby była trochę mniej skomplikowana, z wyraźniejszymi wzorami i być może mniejszą liczbą świateł, ale to zależy od Nic. Nawiasem mówiąc, możesz całkowicie wyłączyć interfejs użytkownika Glyph, jeśli chcesz (przyznanie: zrobiliśmy to po chwili).
Kamery, które wykonują swoją pracę (głównie)
W czasach, gdy większość marek telefonów nalega na dodanie do swoich urządzeń aparatów o ograniczonej użyteczności (na przykład 2-megapikselowe czujniki mono i głębokości), Nic nie zasługuje na brawa za to, że ma tylko dwie kamery z tyłu. To także dobre aparaty – oba 50-megapikselowe czujniki, z których jeden to Sony IMX766 z OIS, który widzieliśmy na wielu flagowcach (w tym niedawno wydany OnePlus 10T), a drugi to ultrawide. 16-megapikselowy aparat radzi sobie z selfie.
W większości iw dobrych warunkach oświetleniowych aparaty te zapewniają dobrą wydajność. Zaczęli z dość realistycznym profilem kolorów, ale wraz z aktualizacjami stawali się coraz bardziej nasyceni i przyjemniej wyglądali. Kamery są jednak trochę niespójne, a czasami pojawiają się różne kolory w ujęciach zrobionych w odstępie kilku sekund. Chociaż oba aparaty mają podobną liczbę megapikseli, zauważyliśmy wyraźną różnicę w wydajności głównego czujnika i ultrawide. Zauważyliśmy, że coraz częściej trzymamy się głównego czujnika w przypadku większości zdjęć, ponieważ zapewnia on lepsze kolory i nieco ostrzejsze szczegóły.
W większości przypadków uzyskujesz dobre ujęcia z dużą ilością szczegółów w dobrze oświetlonych warunkach. Jednak wydajność kamer spada, gdy światła stają się ciemniejsze. Możesz użyć diod LED z tyłu jako dodatkowej lampy błyskowej, ale ich użyteczność jest ograniczona, ponieważ bardzo żywo oświetlają część ujęcia, pozostawiając resztę w ciemności. Filmy są dobre, ale nie są wyjątkowe, podobnie jak selfie, chociaż nieco wygładzają skórę. Nic Phone (1) sprawdza się w większości aparatów fotograficznych, ale jest raczej stabilnym niż spektakularnym wykonawcą. Rzadko cię rozczaruje, o ile nie oczekujesz szalenie dobrych wyników i jesteś gotowy na okazjonalne nieparzyste strzały.
Android jest w trybie magazynowym (nawet jeśli telefon jest często niedostępny)
Podczas uruchamiania telefonu (1) Carl Pei twierdził, że standardowy Android jest wystarczająco dobry i zastanawiał się, dlaczego inne marki umieszczają na nim wyszukane skórki. Telefon (1) odzwierciedla ten tok myślenia i jest w zasadzie standardowym Androidem 12 z prawie żadnymi nadużyciami. Nic nie dodało do urządzenia własnej kamery i aplikacji do nagrywania, a oba są minimalistyczne, dając bardzo pikselowe odczucia. To, czy jest to dobre, czy złe, zależy od twoich preferencji.
Chociaż wiemy, że wielu osobom spodoba się „czysty i uporządkowany” interfejs Nothing, uważamy, że marka przegapiła okazję, jeśli chodzi o oprogramowanie. Dość prosty przód stanowił zbyt mdły kontrast dla telefonu, którego tył błyszczał blaskiem. Być może marka mogła nieco więcej użyć swojej czcionki, być może stworzyć aplikację Glyph zamiast parkować ją w ustawieniach, a nawet zapewnić bardziej bezproblemową łączność z Nothing Ear (1) TWS – nadal musisz pobrać Nothing Ear (1 ), aby jak najlepiej je wykorzystać. Nie było nic bardzo wyjątkowego Nic podobnego podczas korzystania z telefonu Telefon (1), wszystkie kalambury były zamierzone. Ciekawie będzie zobaczyć, czy marka w nadchodzących dniach pozostanie przy prostym podejściu do interfejsu użytkownika – puryści to pokochają, ale uważamy, że nie nadaje to telefonowi bardzo wyraźnej tożsamości.
Wiele będzie również zależeć od częstotliwości aktualizacji oprogramowania w telefonie (1), ponieważ odzwierciedlałoby to również poziom zaangażowania marki w urządzenie. W chwili pisania tego tekstu Telefon (1) otrzymał trzy aktualizacje oprogramowania w czasie krótszym niż miesiąc od jego uruchomienia. Marka zobowiązała się do trzech lat aktualizacji systemu operacyjnego Android i czterech lat łatek bezpieczeństwa co dwa miesiące. Jeśli to zapewni, może pojawić się jako alternatywa dla Power Pixel, biorąc pod uwagę prawie dostępny interfejs Androida.
Nic Telefon (1) Recenzja: Czy telefon (1) jest tego wart?
Wszystko to prowadzi nas do ważnego pytania: czy warto kupić telefon Nothing (1)? Jeśli ktoś kieruje się wyłącznie specyfikacjami i ogólną wydajnością, cena wynosząca 32 999 rupii (8 GB/128 GB), 35 999 rupii (8 GB/256 GB) i 38 999 rupii (12 GB/256 GB) może wydawać się bardzo wysoka. wyższa strona. W końcu dostaje się urządzenia ze Snapdragonem 870, takie jak iQOO Neo 6 i Poco F4, oraz z niezwykle potężnym MediaTek Dimensity 8100, takim jak Redmi K50i, za mniej niż 30 000 Rs. Urządzenia te są ogólnie lepsze niż telefon Nothing (1) i są dostarczane z ładowarkami i etui w pudełku. Telefon Nothing (1) również miał problemy z dostawą, a niektórzy konsumenci twierdzą, że nie otrzymali urządzenia, mimo że je zarezerwowali. Pojawiły się również pytania dotyczące jakości produktów. Wszystko to może sprawić, że telefon Nic (1) nie będzie wydawał się najlepszą ofertą.
Ale potem, jak powiedzieliśmy na samym początku tej recenzji, Nothing Phone (1) jest jednym z niewielu urządzeń, które tak naprawdę nie dotyczą specyfikacji i ogólnej wydajności. Telefon (1) to zupełnie inne wrażenia ze smartfona, dzięki uprzejmości tego „podświetlonego” tyłu i funkcji, które ze sobą niesie.
Niektóre telefony mogą być lepsze w robieniu wszystkiego, co robią, ale pod jednym względem Telefon (1) jest całkowicie osobną strefą. Tak jak Moto RAZR było tyle lat temu. Podobnie jak RAZR, ta wyjątkowa cecha jest mocno wizualna. Telefon (1) nie jest idealny, ale w tej chwili jest to prawdopodobnie jedyny telefon, który wyróżnia się z rutynowego tłumu smartfonów. Czy chcesz telefon, który krzyczy „inny” i zapewnia przyzwoitą, ale nie wyjątkową wydajność? Nie ma to jak Telefon Nic (1). Ale jeśli szukasz czegoś bardziej konwencjonalnego i głównego, być może lepszym rozwiązaniem byłoby coś takiego jak Redmi K50i, OnePlus Nord 2T, Poco F4 lub iQOO Neo 6.
Nie jest idealny, ale dzięki Phone (1), Android wreszcie ma telefon, który wykracza poza zwykły odczyt specyfikacji i nie kosztuje bomby. Mamy nadzieję, że zainspiruje innych do wędrówek po mniej uczęszczanych drogach technicznych smartfonów.
Kup telefon (1)
- Najbardziej charakterystyczny telefon na rynku
- Efektowne półprzezroczyste plecy
- Diody LED z tyłu z interfejsem Glyph
- Czysty interfejs
- Przyzwoita wydajność
- Trochę drogie jak na specyfikacje
- W pudełku nie ma etui ani ładowarki
- Aparaty mogły być lepsze
- Niektóre problemy związane z dostępnością i jakością
Projekt i wygląd | |
Kamery | |
Oprogramowanie | |
Wydajność | |
Cena £ | |
STRESZCZENIE Za 32 999 rupii, Nothing Phone (1) jest jedyny w swoim rodzaju – telefon, który kupujesz, aby był inny, a nie arkusz specyfikacji i wydajność. Oto nasza recenzja telefonu Nic (1). | 4.0 |