Recenzja OnePlus 10T: idealna (OnePlus) Dziesięć
Opublikowany: 2022-10-06Jedną z dziwnych cech flagowych urządzeń wydanych przez OnePlus w tym roku jest to, że po raz pierwszy w historii marki nie było prostego urządzenia „bez sufiksów” – mieliśmy OnePlus 10 Pro i OnePlus 10R, ale co zaskakujące, nie OnePlus 10. Cóż, to urządzenie mogło w końcu trafić na rynek, duchowo, jeśli nie z nazwy, dzięki OnePlus 10T.
Spis treści
Recenzja OnePlus 10T: Nazwa mówi T, duch mówi Dziesięć!
Wariant T flagowej serii OnePlusa ma ciekawą historię. Początkowo był ulepszoną wersją (zwykle z nowszym procesorem) flagowca wydanego na początku tego roku. Trochę się to skomplikowało, gdy OnePlus wypuścił dwa flagowce z OnePlus 7 i OnePlus 7 Pro w 2019 roku. Marka wypuściła warianty T obu urządzeń jeszcze w tym roku. Jednak w następnym roku tylko OnePlus 8 otrzymał wariant T, a Pro nie otrzymał leczenia T. Sprawa stała się jeszcze bardziej skomplikowana w przypadku serii OnePlus 9, ponieważ ani OnePlus 9, ani 9 Pro nie otrzymały T. Zamiast tego był to nowy dodatek do serii, OnePlus 9R, który otrzymał jeden, z OnePlus 9RT, który był specyfikacją aktualizacja w stosunku do OnePlus 9R i, co dziwne, nie była dostarczana z najnowszym procesorem, jak zwykle robiły urządzenia T.
Najnowszy we flagowej rodzinie OnePlus T, OnePlus 10T, podąża zupełnie nową ścieżką. Zawiera większość specyfikacji OnePlus 10R, umieszcza je wewnątrz projektu OnePlus 10 Pro i umieszcza w sercu najnowszy procesor Qualcomm Snapdragon 8+ Generation 1, a wszystko to z ceną, która pasowałaby do OnePlus 10, gdyby takie urządzenie kiedykolwiek zostało wydane.
OnePlus 10T: Wygląda jak OnePlus 10 Pro… ale bądź czujny, bez suwaka!
Ten właśnie mobilny koktajl OnePlus 10 to całkiem ciekawa propozycja. Jak powiedzieliśmy, jego wygląd zewnętrzny jest bardzo podobny do OnePlus 10 Pro. Przód to 6,7-calowy płynny wyświetlacz AMOLED, chociaż ten jest płaski, a nie zakrzywiony, jak widać w 10 Pro, i ma wycięcie na dziurkę w górnym środku, a nie w lewym górnym rogu. Tył jest gładko podawany ze szkła i, podobnie jak w 10 Pro, ma kruczoczarny prostokąt obudowy aparatu (jednak bez marki Hasselblad), ale tym razem tył wtapia się w kamerę, sprawiając, że wydaje się prawie jej częścią. Jednak to trochę wystaje. Boki też są zakrzywione – 10T nie jest zgodny z prostymi bokami i płaskim tyłem OnePlus 10R. Przede wszystkim na urządzeniu nie ma suwaka alertu.
Mamy wariant Jade Green, ale masz też Moonstone Black. Oba odcienie są delikatnie eleganckie i emanują wyjątkowymi doznaniami, nie krzycząc o uwagę. Przy wysokości około 163 mm nie jest to w żaden sposób mały telefon, a przy wadze zaledwie około 200 gramów nie jest też lekki, ale ma bardzo solidny i doskonały wygląd.
OnePlus 10T: Wykonawca również na poziomie Pro
Okazuje się również wydajnością na bardzo wysokim poziomie. Arkusz specyfikacji telefonu jest zasadniczo podobny do OnePlus 10R, który sam w sobie był bardzo dobrym wykonawcą. OnePlus 10T dodaje do miksu procesor Qualcomm Snapdragon 8+ Generation 1, a także wprowadza do tabeli wariant 16 GB RAM. Nasze urządzenie było dostarczane z 12 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci (dostępny jest również wariant 8 GB/128 GB) i poradziło sobie ze wszystkim, co na niego rzuciliśmy, z komfortem flagowym. Gry takie jak Genshin Impact, Call of Duty i seria Asphalt po prostu latały na nim, a 6,7-calowy wyświetlacz Full HD+ AMOLED z częstotliwością odświeżania 120 Hz zapewnia bardzo dobre wrażenia wizualne. Na pokładzie znajdują się również głośniki stereo, dzięki którym multimedia są jeszcze bardziej wciągające.
To świetne urządzenie do konsumowania treści i wielozadaniowości. Nie mieliśmy okazji wypróbować wariantu 16 GB RAM, który według OnePlusa może „płynnie uruchamiać ponad 35 aplikacji w tle”, ale nawet wariant 12 GB RAM jest pod tym względem doskonały. Telefon też nigdy się za bardzo nie nagrzewa.
OnePlus 10T: Brak Hasselblada, ale bardzo dobry czujnik główny
OnePlus 10T ma też przyzwoity, a nie wyjątkowy zestaw aparatów. Dostajesz 50-megapikselowy czujnik główny Sony IMX 766 z OIS, 8-megapikselowy ultrawide i 2-megapikselowy czujnik makro, a także 16-megapikselowy aparat z przodu do obsługi selfie. Nie ma wiązania Hasselblada ani czujnika teleobiektywu, ale dopóki trzymasz się głównego czujnika, prawdopodobnie uzyskasz bardzo dobre wyniki. Sony IMX 766 sprawdził się na wielu urządzeniach OnePlus, a także tutaj zapewnia bardzo dobre kolory i szczegóły. Otrzymasz obrazy, które wydają się nieco bardziej nasycone niż to, co można było zobaczyć w bardziej realistycznym OnePlus 10 Pro, ale szczegóły są bardzo dobre.
[Kliknij tutaj, aby zobaczyć zdjęcia w pełnej rozdzielczości + dodatkowe próbki]
Pozostałe dwie kamery nie należą do tej samej klasy. 8-megapikselowy ultrawide jest wystarczająco poręczny i może dać szerszą perspektywę (choć z gorszymi szczegółami), ale szczerze mówiąc, makro nie dodaje wiele wartości - bardziej sensowne jest zrobienie zdjęcia głównym czujnikiem i przycięcie go. Jakość wideo jest wystarczająco przyzwoita dla mediów społecznościowych, a aparat do selfie jest kompetentny, chociaż w rezultacie otrzymujesz znacznie gładszą skórę niż w rzeczywistości. Jeśli chodzi o wydajność aparatu, OnePlus 10T jest bardzo zdolnym urządzeniem, ale nie należy do najlepszych od Google, Apple i Samsung. Czuliśmy, że iQOO 9T ma wyraźną przewagę w dziale kamer, nie tylko dlatego, że wszystkie jego kamery były użyteczne, podobnie jak Pixel 6a.
OnePlus 10T: ładowanie na 150 W, działające na tlenie
OnePlus 10T jest jednak bardzo trudny do dopasowania w dziale szybkiego ładowania. Telefon jest wyposażony w baterię 4800 mAh, która z łatwością poradzi sobie z dniem intensywnego użytkowania. Jeśli tak się nie stanie, możesz dosłownie naładować telefon od zera do stu procent w niecałe pół godziny (z naszego doświadczenia około 25 minut), dzięki obsłudze ładowania 150 W i ładowarce SuperVOOC 160 W w pudełku.
Telefon działa na OxygenOS 12 na Androida 12 i oczekuje się, że wkrótce otrzyma zarówno OxygenOS 13, jak i Android 13. Było wiele obaw i mówiono o tym, jak większa integracja OnePlus z Oppo może prowadzić do bałaganu OxygenOS, ale o ile widzimy, pozostaje bardzo czystym i łatwym w użyciu interfejsem. Pozostaje najlepszą alternatywą dla systemu Android, jaką widzieliśmy, chociaż nic OS nie może dać mu szansy na zdobycie pieniędzy w nadchodzących dniach. Pod względem łączności sprawdza wszystkie pola – 5G, Bluetooth 5.2, GPS i Wi-Fi. Skaner linii papilarnych pod wyświetlaczem działa płynnie, a rozmowy są obsługiwane bardzo dobrze. I nie, nie przegapiliśmy suwaka alertu.
Recenzja OnePlus 10T: W obliczu upału konkurencji, dobrze to znosi
OnePlus 10T zaczyna się od 49 999 rupii (649,99 USD) za 8 GB/128 GB i jest również dostępny w cenie 54 999 rupii za 12 GB/256 GB i 59 999 rupii za 16 GB/256 GB. W tej cenie pozostaje jedną z najlepszych opcji dla tych, którzy szukają flagowego produktu z najwyższej klasy procesorem, nie wydając więcej niż 50 000 Rs. Przegrywa na aparatach z podobnie wycenionym i bardzo podobnie skonstruowanym iQOO 9T, ale potem przynosi czystszy interfejs użytkownika i szybsze ładowanie do stołu. W rzeczywistości powiedzielibyśmy, że jego największym wyzwaniem jest Endurance Edition własnego rodzeństwa, OnePlus 10R, który pasuje do niego w prawie wszystkich działach (w tym ładowanie 150 W) i daje grunt tylko w dziale procesorów, ale kompensuje to, osiągając dużo niższa cena – 39 999 Rs za jednostkę 12 GB/256 GB.
Są też inni rywale, ale jeśli szukasz urządzenia Snapdragon 8+ 1. generacji z czystym interfejsem, stałą wydajnością i stosunkowo przystępną ceną, OnePlus 10T znajduje się na szczycie listy w momencie pisania. Taki powinien być OnePlus 10, ponieważ mieści się pomiędzy premium OnePlus 10 Pro a tańszym 10R. W tym sensie jest to idealna (OnePlus) dziesiątka!
Kup OnePlus 10T na amazon.in
Kup OnePlus 10T na amazon.com
- Klasyczny design
- Super szybkie ładowanie
- Czysty interfejs
- Gładka operacja
- Bardzo dobry aparat główny
- Kamery wtórne są przeciętne
- Brak suwaka alertu (dla tych, którzy go kochają)
Projekt i wygląd | |
Wydajność | |
Oprogramowanie | |
Aparat fotograficzny | |
Cena £ | |
STRESZCZENIE Recenzja OnePlus 10T: OnePlus 10T trafia na środek między 10 Pro i 10R, twierdząc, że jest nie tylko jednym z najlepszych telefonów, za które można dostać poniżej 50 000 Rs, ale także jest brakującym OnePlus 10 w duchu! | 3,9 |