Decyzja OnePlus o uruchomieniu OnePlus 8 14 kwietnia jest ryzykowna, ale odważna

Opublikowany: 2020-03-31

To będzie premiera jak żadna inna. Brak miejsca, do którego można by dotrzeć. Brak publiczności…

Współzałożyciel OnePlus, Carl Pei, opowiadał mi o premierze kolejnego urządzenia OnePlus. Firma zdecydowała się zrezygnować z konwencjonalnego podejścia do uruchamiania i sprawić, że urządzenie zostanie uruchomione całkowicie online. Niewielu myślało, że to się uda. Ale było to całkowicie zgodne z mottem firmy Never Settle. “ To nie jest normalne, prawda? – zauważyłem. Carl roześmiał się w swój typowo chłopięcy sposób i powiedział: „ Hej, jesteśmy OnePlus. Nie robimy regularnie.

Był rok 2015. Mówiliśmy o premierze OnePlus 2.

OnePlus' decision to launch OnePlus 8 on April 14 is risky, but brave - oneplus 8 launch

Szybko do przodu o pięć lat, a OnePlus jest gotowy do ponownego uruchomienia całkowicie online, tym razem serii OnePlus 8. Jednak powodem tego nie jest dążenie do odmienności. Jest bardziej logistycznie niż cokolwiek innego. W świecie, który został częściowo zablokowany dzięki wirusowi Covid-19, przeprowadzenie konwencjonalnego startu było prawie niemożliwe. Jak zarezerwować miejsce, kiedy ludziom nie wolno się gromadzić, a nawet gdyby byli, jak mogliby dostać się do miejsca w świecie, w którym wiele dużych miast wydaje się rywalizować o koronę Najlepszego Miasta Duchów?

Ale podobnie jak w 2015 roku, ogłoszenie premiery w sieci wywołało to samo pytanie, choć z różnych powodów: „ Dlaczego to robią? ” W 2015 roku odpowiedź była oczywiście prostsza. OnePlus 2 był całkowicie internetową premierą, ponieważ firma próbowała zrobić coś zupełnie innego i była w dużej mierze zgodna z nieco spartańskim stylem uruchamiania o niskim profilu (coś, co znacznie się zmieniło od tego czasu).

W 2020 r. odpowiedź nie jest już tak jasna. Ponieważ wiele działań komercyjnych zostało zawieszonych z powodu obaw związanych z wirusem Covid-19, decyzja OnePlus o uruchomieniu OnePlus 8 jest postrzegana przez niektórych jako niewrażliwy ruch, a przez innych odważny. Dzień przed ogłoszeniem daty premiery, CEO OnePlus, Pete Lau, przyznał na Twitterze, że były to trudne czasy, ale potem dodał, że ponad dwa tysiące osób pracowało nad „ produktami, nad którymi tak ciężko pracowaliśmy . „i że premiera została już trzykrotnie przesunięta. „ Teraz musimy iść do przodu ” – napisał na Twitterze.

Oficjalne ogłoszenie daty premiery – 14 kwietnia 2020 r. – wywołało różne reakcje. Były nieuniknione pomruki „chińskiego spisku” i gwałtowne wypowiedzi o tym, że firma nie dba o chorych, ale był też inny sentyment. Takiego, którego w tych niespokojnych czasach coraz bardziej brakowało.

Ulga.

Tak, ulga. Bo pomimo przenikliwych krzyków tych, którzy twierdzą, że ludzie nie mają teraz czasu na czytanie o telefonach, w rzeczywistości są ludzie, którzy od jakiegoś czasu nie mogą się doczekać premiery nowego OnePlus. Prawdę mówiąc, wciąż otrzymujemy zapytania o telefony, ludzie wciąż czytają o przeciekach, spekulują na temat następnego iPhone'a (tak, już) i wciąż pobierają aplikacje, grają w gry i wiele więcej. W pewnym sensie zapewniają one pozory normalności wielu ludziom, którzy nie mają innego wyjścia, jak pozostać w domu.

Również w TechPP

Za każdym razem, gdy data premiery OnePlus była cofana, wielu wydawało się, że Covid-19 poniósł kolejną ofiarę. Wraz z ogłoszeniem daty premiery OnePlus w pewnym sensie stwierdził, że jego działalność będzie kontynuowana. A to jest ważne na więcej niż jeden sposób. W świecie, w którym regularne wydarzenia są odwoływane lub odkładane, wydarzenie, które ma miejsce, zapewnia niektórym ludziom pewien rodzaj otuchy. Podobnie jak programy w różnych kanałach telewizyjnych i aplikacjach OTT.

Jednak premiera wiąże się ze sporym ryzykiem. W chwili pisania tego tekstu wszystkie sklepy na największym rynku OnePlus, Indiach, są zamknięte. Nawet witryny e-commerce nie sprzedają telefonów. A kiedy sklepy są otwarte, transport i ruch publiczny (w tym kurierzy) prawdopodobnie będą przez jakiś czas poważnie ograniczone. Traci się miejsca pracy, gospodarki borykają się z problemami, ludzie gromadzą się… to naprawdę nie jest najlepszy czas na wprowadzanie produktu na rynek. OnePlus mógł po prostu usiąść i poczekać na lepszą randkę. Ale zdecydował się iść dalej. Cynicy powiedzieliby, że dzieje się tak dlatego, że marka utknęła z dużą ilością zapasów, które musi sprzedać. Nie wiemy tego na pewno, ale biorąc pod uwagę okoliczności, jest całkiem jasne, że każdy produkt technologiczny wydany w tych czasach będzie miał trudne zadanie. I nie trzeba być geniuszem, żeby to rozgryźć.

Również w TechPP

Bez względu na to, jak na to spojrzysz, szanse są mocno ułożone w stosunku do firmy Never Settling.

Dlatego uważam, że decyzja o uruchomieniu online jest odważna. To, czy jest to właściwe, czy nie, to inna sprawa i być może coś do omówienia na innym forum. Ale nie można odmówić mu odwagi. Tak, to są ciężkie czasy, a na świecie panuje ogromny niepokój i smutek. Premiera nowego OnePlusa tego nie zmieni. Ale może to na jakiś czas odwrócić uwagę ludzi od bardziej chorobliwych spraw. Bo, uwierz mi, ludzie już pytają nas, czy powinni kupić istniejący flagowiec, czy poczekać na OnePlus 8. Nie mamy pojęcia, skąd kupiliby telefon w tych czasach, ale ludzie wciąż mają na myśli technologię. Rzeczywiście, technologia jest jedną z niewielu rzeczy, które utrzymują ludzi w kontakcie i przy zdrowych zmysłach w tych bardzo trudnych czasach.

Wczoraj zapytano mnie, dlaczego wciąż piszę o technologii, kiedy ludzie chorują i umierają. Moja odpowiedź brzmiała, że ​​to dlatego, że ludzie nadal byli zainteresowani czytaniem o technologii i że jeśli to odwróciło ich uwagę od spustoszenia, jakie wirus siał na całym świecie, nawet na krótką chwilę, z pewnością było to coś warte. Wirus może trafić na pierwsze strony gazet, ale to nie znaczy, że ludzie nie czytają innych stron. Poza wiadomościami ludzie wciąż oglądają filmy, komedie i seriale. I tak, ludzie wciąż czytają o technologii, o wyciekach produktów, aplikacjach i tym podobnych. W przeciwieństwie do tego, w co wierzy wiele osób, produkty są nadal wprowadzane na rynek i wypuszczane, nawet jeśli w niektórych przypadkach nie są dostępne na rynku. Albo same rynki są zamknięte.

Nie wiemy, czy decyzja OnePlusa o uruchomieniu 14 kwietnia się opłaci. I wiemy, że nie zmienia to faktu, że żyjemy w środku pandemii. Ale w coraz bardziej nienormalnych czasach może zapewnić wielu ludziom pozory normalności. To odważna decyzja. Być może lekkomyślny. To może się odwrócić. Ale czyż Napoleon Bonaparte nie powiedział kiedyś, że to tylko krok od śmieszności do wzniosłości? Ten krok – cienka linia między porażką a sukcesem – to rutynowe terytorium dla OnePlus. Marka nigdy tak naprawdę nie walczyła z ryzykiem, od podwyżek cen, które wielu krytykowało, przez zmianę systemu operacyjnego po dodawanie i usuwanie funkcji.

To było coś, z czego zdałem sobie sprawę w 2015 roku, w czasie kolejnej internetowej premiery. Premiera, co do której wielu podchodziło cynicznie.

OnePlus nie „robi regularnie”.