Recenzja Realme X7 Pro: Rzeczywiście bardzo dobra, ale bez czynnika X
Opublikowany: 2021-02-15Dotarcie tam zajęło trochę czasu, ale gdy Realme zapuściło się w flagowy segment budżetowy, zrobiło to z wymownym efektem. X2 Pro spisał się bardzo dobrze, X50 był jednym z pierwszych urządzeń 5G na rynku indyjskim i chociaż X3 i X3 Zoom otrzymały mieszane recenzje za swoje wyświetlacze, wprowadziły na rynek bardzo przyzwoity sprzęt w zaskakująco przystępnych cenach. Realme X7 Pro 5G to jednak nieco inne stworzenie. W cenie 29 999 rupii jest to huk w strefie flagowej budżetu, ale być może jest, cóż, najbardziej rutynowym flagowcem, jaki widzieliśmy od Realme. Oto nasza recenzja Realme X7 Pro.
Spis treści
Tyle biznesu jak zwykle
Dzieje się tak dlatego, że w przeciwieństwie do swoich poprzedników, które wniosły na stół coś nowego lub rzadkiego – X2 Pro miał fantastyczny wyświetlacz i świetny dźwięk, X50 Pro miał 5G, a nawet X3 Zoom pojawił się z wyjątkowo dobrym układem kamer – Realme X7 Pro wydaje się grać bardziej w konsolidującą grę. Trochę zaznacza pola, których można oczekiwać od flagowca budżetowego, ale tym razem nie wychodzi poza nie.
A to zaczyna się od samego projektu. Jak zauważyliśmy w naszych pierwszych wrażeniach z telefonu, nie jest tak, że Realme X7 Pro 5G wygląda źle. Daleko stąd. Ma elegancką, smukłą sylwetkę i jest imponująco smukły przy 8,5 mm. Ale też tak naprawdę nie wyróżnia się nie tylko z tłumu, ale także od własnego rodzeństwa – niektórzy powiedzieliby nawet, że wygląda zbyt podobnie do Realme 7 Pro. Widzieliśmy zarówno edycję Fantasy, jak i Mystic Black i chociaż żadne z nich nie odwróci głowy, nie odwróci też głowy.
Dobry sprzęt, dobra wydajność
Sprzęt też jest podobny. Jest to zdecydowanie bardzo dobre, ale tak naprawdę nie ma nic, co sprawiłoby, że ludzie będą mile zaskakiwać. Jest 6,55-calowy wyświetlacz Super AMOLED z częstotliwością odświeżania 120 Hz, częstotliwością próbkowania dotykowego 240 Hz, 91,6% stosunkiem ekranu do ciała, dobrym czytnikiem linii papilarnych na wyświetlaczu, układem czterech kamer na czele z 64-megapikselowym Sony IMX686 i wspierany przez 8-megapikselowy ultraszerokokątny czujnik, 2-megapikselowe makro i „obiektyw czarno-biały portret”; 32-megapikselowy snapper do selfie; duża bateria 4500 mAh z obsługą Dart Charge 65 W i ładowarka w pudełku, a także łączność 5G, oprócz zwykłych opcji.
Być może najbardziej wyróżniającą się cechą specyfikacji jest prawdopodobnie układ MediaTek Dimensity 1000+, który zasila telefon (drugi telefon z tym chipsetem w Indiach po Oppo Reno5 Pro 5G), wspomagany 8 GB pamięci RAM i 128 GB (niestety, nierozszerzalna) pamięć masowa. Chip oznacza powrót MediaTeka do flagowych wojen o chipy i twierdzi, że jest równie dobry, jeśli nie lepszy, niż Snapdragon 865, jeśli chodzi o wydajność przetwarzania. Uzupełnij to głośnikami stereo, obsługą 5G i RealmeUI 1.0 działającym na Androidzie 10 (znowu, niestety), a to, co mamy, to dobry flagowy arkusz specyfikacji budżetowej, ale nic tak naprawdę nie wyskakuje na jednym.
To uczucie „par dla kursu flagowego” utrzymuje się również podczas korzystania z urządzenia. Pod względem wydajności Realme X7 Pro 5G to bardzo dobry telefon. Tak naprawdę nie potyka się w żadnym miejscu, a wyświetlacz AMOLED jest bardzo dobry, z lekko mocnymi kolorami i dobrymi poziomami jasności. MediaTek Dimensity 1000+ w telefonie bardzo dobrze radzi sobie z grami z najwyższej półki, takimi jak Call of Duty i seria Asphalt, a ogólna wydajność, jaką uzyskaliśmy, była zdecydowanie bardzo porównywalna z wysokiej klasy flagowcami Androida. Czuliśmy, że ogólna płynność działania nie była dokładnie taka sama jak w przypadku OnePlus 8T lub Xiaomi Mi 10T, ale też nie była od niego zbyt daleko. Być może kilka poprawek oprogramowania zmieniłoby sytuację w tym zakresie. Układ dwóch głośników jest lekkim rozczarowaniem – tak, obecność głośników stereo jest mile widziana, ale głośność jest trochę rozczarowująca. I cóż, chociaż rozumiemy wykluczenie gniazda audio 3,5 mm w wyższych cenach, żałujemy, że Realme nie zachowało go tutaj.
Trochę tracisz krawędź aparatu?
W dziale aparatów Realme X7 Pro 5G to zaskakująco mieszana torba. Zaskakujące, bo jeszcze mniej więcej rok temu aparat był siłą Realme. Jednak okres od czasu, gdy Narzo był świadkiem, jak marka stała się tutaj trochę niespójna, a X7 Pro 5G to odzwierciedla. Nie ma wątpliwości co do potencjału 64-megapikselowej matrycy Sony IMX 686 z aperturą f/1.8, która ma być ulepszeniem w stosunku do IMX 586, który można zobaczyć w tak wielu flagowcach, ale wyniki nie zawsze to potwierdzały. Nie jesteśmy pewni, czy ma to coś wspólnego z dostawcą usług internetowych na chipsetach MediaTek. Czasami otrzymywaliśmy bardzo dobre zdjęcia ze świetnymi kolorami i szczegółami, ale innym razem widzieliśmy obrazy, które wydawały się nieco wyblakłe. Szczerze mówiąc, wydajność przy słabym oświetleniu, nawet w trybie Nightscape, była nieco rozczarowująca – i czuliśmy tutaj brak OIS. Gdy sceny stają się ciemniejsze, zakres dynamiczny również spada, powodując zmiażdżenie cieni w wielu scenach.
I jak w wielu przypadkach nie przekonywał nas „tryb portretowy” i „tryb makro” – nie wydobyliśmy z nich nic wyjątkowego. Wideo w podobny sposób przyniosło mieszane wyniki. To, co musimy tutaj wielokrotnie podkreślać, to to, że na żadnym etapie aparatów Realme X7 Pro nie można było nazwać złymi (jest na nich kilka fajnych opcji fotografowania), ale nie wydawały się zbytnio o krok przed OnePlus Nord, który sam w sobie był bez kreatora aparatu. Naprawdę uważamy, że Realme X3 Superzoom miał znacznie lepsze aparaty.
Pod względem żywotności baterii X7 Pro 5G wytrzyma dzień normalnego użytkowania. Jest to ponownie w dużej mierze oczekiwane od współczesnego flagowca, chociaż jest znacznie poniżej dużej żywotności baterii Mi 10i i Samsunga Galaxy M51. Jednym z obszarów, w którym X7 Pro 5G błyszczy, jest jego niezwykle szybkie ładowanie – 65W ładowarka w pudełku z obsługą SuperDart Charge sprawia, że telefon ładuje się w nieco ponad pół godziny. Ale z drugiej strony widzieliśmy coś podobnego w Realme 7 Pro, który ma niższą cenę.
Recenzja Realme X7 Pro: bardzo dobrze, ale nie ma współczynnika X
I to naprawdę jest przekleństwo Realme X7 Pro 5G. To naprawdę nie popełnia błędów. W urządzeniu nie ma nic, co można by nazwać substandardowym. To solidne jak skała urządzenie, które robi wszystko dobrze. Ale wyzwanie, przed którym stoi, polega na tym, że nic, co faktycznie robi, nie rzuca się na ciebie – na żadnym etapie nie czuliśmy, że dostajemy coś, co nie było dostępne na żadnym innym urządzeniu w tym przedziale cenowym. To może brzmieć jak bardzo niesprawiedliwa krytyka, ale uwierz nam na słowo, jest to telefon dla tych, którzy naprawdę chcą wrażenia z Realme UI z kilkoma mięśniami w grach – w przeciwnym razie to, co tu dostajesz, nie jest tak naprawdę wyjątkowe. Mówiąc o tym, życzymy sobie, aby Realme skorzystało z platformy Android 11, a także wprowadziło kilka dodatkowych poprawek w swoim własnym interfejsie użytkownika.
Czy więc powinieneś inwestować w Realme X7 Pro 5G? W cenie 29 999 Rs za jedyny wariant 8 GB/128 GB zapewnia wszystko, czego można oczekiwać od flagowego modelu budżetowego. Ale nie robi nic wybitnie spektakularnego. I to jak na ironię, ponieważ wiele funkcji, które uprawia, widać nie tylko w konkurencji, ale nawet w jego tańszym rodzeństwie. Dimensity 1000+ wyciąga go ze środkowego segmentu, ale jego inne komponenty i konstrukcja wciągają go z powrotem do tej strefy.
Jest to dobra opcja dla tych, którzy chcą bardzo dobrego telefonu multimedialnego lub do gier za około 30 000 Rs, dzięki temu wyświetlaczowi i głośnikom, ale obecnie jest to bardziej budżet niż flagowy budżet. Rzeczywiście, wielu może sądzić (a my jesteśmy wśród nich), że Realme X3 Superzoom z jego niesamowicie dobrymi aparatami i chipem Snapdragon 855+ ma nad nim wyraźną przewagę, pomimo nieco nudnego wyświetlacza. Podobnie wielu uważa, że za 29 999 rupii może skończyć się edycją 12 GB/256 GB wciąż bardzo dobrego OnePlus Nord. Dodatkową zabawą jest super duża bateria i wyświetlacz Samsung Galaxy F62, który dodaje kolejny wymiar podziałowi. I oczywiście ci, którzy chcą nieco bardziej ekskluzywnego projektu, wskażą na bardzo budzące grozę Oppo Reno5 Pro 5G i Xiaomi Mi 10T, które mają sztywniejsze metki, ale mają wyraźnie premium.
Realme X7 Pro, szczerze mówiąc, nie jest tak naprawdę przytłoczony tą konkurencją. W rzeczywistości może się im przeciwstawić (tak, będziemy dokonywać porównań), a nawet odbić na niektórych frontach. Ale co istotne, w przeciwieństwie do swoich poprzedników, w żadnym dziale nie pokonuje konkurencji dużą przewagą.
Jest to jeden z tych telefonów, które mają wszystko, czego potrzeba. Ale bez czynnika X. Może pomogłoby „wydanie specjalne”?
Kup Realme X7 Pro 5G
- Przyzwoity wyświetlacz
- Dobra wydajność w grach
- Superszybkie ładowanie
- Głośniki stereo
- Niespójne kamery
- Rutynowy projekt
Brak gniazda audio 3,5 mm lub rozszerzalnej pamięci
Buduj i projektuj | |
Wydajność | |
Aparat fotograficzny | |
Oprogramowanie | |
Cena £ | |
STRESZCZENIE Realme X7 Pro oznacza powrót Realme do flagowego sektora budżetowego, po krótkiej przerwie po Realme X3 Superzoom w zeszłym roku. Po raz pierwszy firma Realme użyła chipsetu MediaTek w jednym ze swoich zaawansowanych urządzeń, wybierając układ Dimensity 1000+. Telefon sprawdza się w prawie wszystkich flagowych pudełkach, ale czujemy, że przegrywa „coś specjalnego”, co uczyniłoby go atrakcyjną, a nie konkurencyjną opcją. | 3,8 |