[Pierwsze cięcie] Redmi Note 10 Pro Max: Ma wszystko… nawet AMOLED!

Opublikowany: 2021-03-08

Xiaomi dodało nowy wymiar do swojej bestsellerowej serii Redmi Note w zeszłym roku, dodając do portfolio Note Pro Max. Mówiąc prościej, Max był w zasadzie Note Pro, ale z lepszym aparatem. A w tym roku marka powtórzyła formułę z Note 10 Pro Max. Tak, w zasadzie Note 10 Pro. Z lepszym aparatem. Poczekaj, zrób DUŻO lepszy aparat.

Spis treści

Ten 108-megapikselowy aparat

Wyjaśnijmy sobie jedną rzecz – w przeciwieństwie do 9 Pro i 9 Pro Max, z których jeden miał 48-megapikselowy snapper, a drugi 64-megapikselowy – tutaj różnica jest znacznie większa. Note 10 Pro ma 64-megapikselowy czujnik, podczas gdy Note 10 Pro Max staje się pierwszym telefonem poniżej 20 000 Rs, który ma 108-megapikselowy czujnik. To ten sam czujnik, HM2 od Samsunga, który nie tak dawno widzieliśmy w Mi 10i i którego można się spodziewać w pierwszym 108-megapikselowym aparacie Realme. To całkiem spory krok naprzód w naszych książkach.

Z tyłu znajdują się również trzy inne aparaty – 8-megapikselowy ultrawide, 5-megapikselowy czujnik „super makro” i 2-megapikselowy czujnik głębi oraz 16-megapikselowa strzelanka do selfie. Xiaomi próbowało rozmawiać o supermakro i ultraszerokich aparatach, ale nie popełnij tego błędu, szum naprawdę dotyczy 108-megapikselowego. Xiaomi wprowadziło również kilka trybów fotografowania, aby jak najlepiej wykorzystać, w tym tryb nocny 2.0, długa ekspozycja, podwójne wideo oraz klony zdjęć i wideo.

Uwaga – Super AMOLED… w końcu!

[First Cut] Redmi Note 10 Pro Max: It has got everything...even AMOLED! - redmi note 10 pro max review 11

Seria Redmi Note 10 trafiła również na nagłówki gazet, aby w końcu przejść na wyświetlacze Super AMOLED. I robi to w dość imponujący sposób z Redmi Note 10 Pro Max, który ma 6,67-calowy Super AMOLED full HD +, z częstotliwością odświeżania 120 Hz (Corning Gorilla Glass 5) i maksymalną jasnością 1200 nitów. Na papierze jest to niesamowite, aw rzeczywistości jest to bardzo przyjemny widok, nawet w jasnym świetle słonecznym. Pamiętaj, że nie jest to wyświetlacz z synchronizacją adaptacyjną, co oznacza, że ​​​​nie dostosuje częstotliwości odświeżania zgodnie z zawartością – będziesz musiał ustawić częstotliwość odświeżania na 60 Hz lub 120 Hz ręcznie (nie ma opcji 90 Hz ), co może spowodować znaczne rozładowanie baterii. Mimo to może to być jeden z najlepszych wyświetlaczy, jakie widzieliśmy w zakresie sub-R 20 000. I tak, istnieje opcja zawsze na wyświetlaczu.

Ewolucyjny design, ale wciąż bardzo Uwaga!

[First Cut] Redmi Note 10 Pro Max: It has got everything...even AMOLED! - redmi note 10 pro max review 9

Xiaomi poświęciło sporo czasu na rozmowę o projekcie serii Redmi Note 10, wskazując na jej nowy Evol („Love” pisany wstecz). I cóż, wygląda całkiem ładnie. Proszę zwrócić uwagę na przymiotnik – „ładnie”. Seria Note była bardziej elegancka i solidna, a nie krzykliwa, i chociaż Note 10 Pro Max ma kilka schludnych akcentów projektowych, jest zgodny z tym bardzo solidnym arkuszem stylów. Jego przód to oczywiście ten wyświetlacz ze stosunkowo małym otworem na aparat do selfie, ale to tył przyciągnie uwagę. Jest wyposażony w matowe szkło i lekko błyszczące wykończenie, które wygląda bardzo elegancko bez wołania o uwagę. Hej, to jest Notatka. Nie robi typów „krzyczących o uwagę”, chociaż Vintage Bronze przyciągnie uwagę raczej innym odcieniem.

[First Cut] Redmi Note 10 Pro Max: It has got everything...even AMOLED! - redmi note 10 pro max review 4

Po eksperymencie Wall-e z rozmieszczeniem kamery w Redmi Note 9 Pro Max, Xiaomi zdecydowało się tym razem na nieco bardziej konwencjonalną kamerę – prostokąt w lewym górnym rogu, trochę podobny do tego, który widzieliśmy w Mi 10T . Widoczne jest wyraźne wybrzuszenie aparatu, ale główny czujnik ma wokół siebie raczej ozdobny srebrny pierścień, a aparaty wydają się na wybrzuszeniu nad lampą błyskową, która sama w sobie jest niewielkim wybrzuszeniem nad głównym tyłem. Wygląda oszałamiająco, ale podejrzewamy, że te grzbiety będą zbierały kurz. Mówiąc o tym, ten tył wygląda atrakcyjnie nie tylko dla ludzi, ale także dla kurzu i smug – na szczęście w pudełku jest etui i zalecamy używanie go, aby telefon był wolny od smug.

[First Cut] Redmi Note 10 Pro Max: It has got everything...even AMOLED! - redmi note 10 pro max review 7

Jest też subtelna zmiana w czytniku linii papilarnych z boku (tak!). Służy również jako przycisk zasilania/wyświetlacza, ale nie jest już lekko zagłębiony (jak w innych urządzeniach Xiaomi) i jest faktycznie podniesiony jak zwykły przycisk, a także ma podobną teksturę do przełącznika głośności nad nim. Nie jesteśmy pewni, czy podoba nam się to, ponieważ poprzedni miał o wiele bardziej teksturowany i wyraźny charakter, ale jest to jedna z tych rzeczy, do których z biegiem czasu się przyzwyczaja. Metalowa rama między przodem a tyłem zawiera również port USB typu C, gniazdo audio 3,5 mm, port podczerwieni i głośnik na podstawie i na górze (o tak, podwójne głośniki)! Powiedziano nam, że telefon jest odporny na zachlapanie, a podczas gdy jednostka kamery wystaje z tyłu, cały telefon jest w strefie Note-solid.

[First Cut] Redmi Note 10 Pro Max: It has got everything...even AMOLED! - redmi note 10 pro max review 1

Przy 164,5 mm Note 10 Pro Max nie jest małym telefonem, ale jest imponująco smukły przy 8,1 mm i wydaje się stosunkowo lekki przy 192 gramach, biorąc pod uwagę, co zawiera. Co prowadzi nas do ich specyfikacji.

Chip z (nieco) starego bloku, ale solidne specyfikacje

[First Cut] Redmi Note 10 Pro Max: It has got everything...even AMOLED! - redmi note 10 pro max review 14

Snapdragon 732G to słoń w pokoju specyfikacji Redmi Note 10 Pro Max. W ostatnim czasie seria Redmi Note była znana z nowych procesorów – była pierwszą, która otrzymała takie jak Snapdragon 636, Snapdragon 650 i Snapdragon 675 i jedną z pierwszych, która pojawiła się ze Snapdragonem 720. Cóż , Snapdragon 732G jest względnym weteranem według tych standardów. Pamiętaj, że był widziany tylko na jednym telefonie w Indiach – Poco X3. Zapewnia bardzo dobrą wydajność na tym urządzeniu i jest uważany za jeden z najlepszych w segmencie cenowym 10 Pro Max, ale cóż, nie jest najnowszy. I nie ma obsługi 5G. Może to zirytować niektórych „futurystycznych” obserwatorów, ale biorąc pod uwagę stan rzeczy (bez 5G na horyzoncie przez co najmniej rok, jeśli nie dłużej), nie postrzegamy tego jako zerwania umowy.

[First Cut] Redmi Note 10 Pro Max: It has got everything...even AMOLED! - redmi note 10 pro max review 15

Poza tym Note 10 Pro Max zaznacza wszystkie pola sprzętowe. Otrzymujesz warianty pamięci RAM i pamięci masowej 6 GB/ 64 GB, 6 GB/128 GN i 8 GB/128 GB. Pamięć RAM to LPDDR4X, a pamięć masowa to UFS 2,2. Są tu głośniki stereo, a pod względem łączności otrzymujesz 4G, Bluetooth, Wi-Fi, GPS i oczywiście port na podczerwień, który staje się znakiem towarowym Xiaomi (dlaczego inni go nie noszą, jest tajemnicą, biorąc pod uwagę jego pożytek). Istnieje również MIUI 12 działający na Androidzie 11 (chwała). Xiaomi od dawna pozbywa się reklam i nadyma i obiecało, że MIUI 12.5 (który dostanie ten telefon) będzie jednym z najczystszych interfejsów użytkownika.

[First Cut] Redmi Note 10 Pro Max: It has got everything...even AMOLED! - redmi note 10 pro max review 17

Wreszcie jest bateria. Seria Note toczy kulę dla dużych akumulatorów w segmencie środkowym z Note 3, a Note 10 Pro Max kontynuuje tę tradycję. Jest zaskakująco duża bateria o pojemności 5020 mAh – co jest zaskakujące, ponieważ telefon wydaje się stosunkowo smukły i lekki, jak na tak dużą baterię – a także z szybką ładowarką 33 W w pudełku.

…potencjalnie kolejny twórca wzorców

[First Cut] Redmi Note 10 Pro Max: It has got everything...even AMOLED! - redmi note 10 pro max review 27

Seria Redmi Note wyznacza punkt odniesienia dla średniego segmentu od 2016 roku, a Note 10 Pro Max zdecydowanie ma to, czego potrzeba, aby kontynuować tę tradycję. Nie, nie ma nowej krawędzi procesora, którą miały niektóre ostatnie Notatki, ale wyświetlacz, aparat, dźwięk (nie możemy określić znaczenia głośników stereo w tej erze „zużycia treści”) i bateria obiecują uczynić tę kolejną notatkę -godne urządzenie. W rzeczywistości można śmiało powiedzieć, że podobnie jak jego poprzednicy, pakuje się praktycznie we wszystko, a tym razem nie można nawet nic zarzucić (jak niektórzy) za brak wyświetlacza AMOLED.

A w cenach 18 999 rupii (6 GB/ 64 GB), 19 999 rupii (6 GB/128 GB) i 21 999 rupii (8 GB/128 GB) zdecydowanie dostarcza sporo. I jest z pewnością wielką notatką z serii Note 10. Jak już wspomnieliśmy, jest to najtańszy telefon z 108-megapikselowym aparatem.

[First Cut] Redmi Note 10 Pro Max: It has got everything...even AMOLED! - redmi note 10 pro max review 20

Nie oznacza to jednak, że nie ma konkurencji. Być może jego najbardziej godnym uwagi przeciwnikiem będzie Mi 10i, który ma również wyświetlacz o częstotliwości odświeżania 120 Hz (choć nie Super AMOLED) i 108-megapikselowy czujnik główny, a także wprowadza do bitwy układ Snapdragon 750G (a także 5G) za 20.990 rupii. Jest też Poco X3, który ma wyświetlacz o częstotliwości odświeżania 120 Hz (znowu, nie AMOLED) i ten sam układ, a chociaż przegrywa z 108-megapikselowym aparatem, ma większą baterię i jest dostępny w cenie 16 999 rupii. A kiedy to jest pisane, mówi się również o tym, że Realme wypuszcza swoje pierwsze 108-megapikselowe urządzenie, które prawdopodobnie będzie w tym samym przedziale cenowym.

To, jak dobrze Note 10 Pro Max działa i porównuje się ze wszystkimi, zostanie ujawnione w naszej recenzji. Na razie wszystko, co możemy powiedzieć, to to, że Max pojawił się w domu Note 10. I na pewno wygląda obiecująco!