Samsung kontratakuje, zgodnie z Counterpoint, i znokautuje Xiaomi z miejsca nr 1
Opublikowany: 2020-10-30Podobnie jak na początku tego roku, raporty różnych agencji badawczych wydają się dochodzić do nieco innych wniosków na temat indyjskiego rynku smartfonów w trzecim kwartale tego roku. Kilka dni temu widzieliśmy raport Canalys z III kwartału 2020 r., w którym stwierdzono, że Xiaomi wciąż jest numerem jeden. Cóż, Counterpoint Research opublikował teraz swój raport za ten okres i jego wnioski są nieco inne.
Oto najważniejsze informacje z raportu:
Spis treści
Mamy nowy numer – witajcie Samsung
Jak wynika z raportu, Samsung odzyskał pozycję numer jeden od Xiaomi. Marka odnotowała bardzo imponujący 32-procentowy wzrost rok do roku, zdobywając 24 procent udziału w rynku. Raport przypisuje dobre wyniki Samsunga bardzo dobremu zarządzaniu łańcuchem dostaw, osiąganiu nowych punktów cenowych i bardzo agresywnemu naciskowi w Internecie – Samsung faktycznie miał najwyższy w historii udział online w swoim portfolio online. Najwyraźniej seria M wywiera ogromny wpływ.
Rekordowy kwartał na indyjskim rynku smartfonów
Podobnie jak Canalys, Counterpoint twierdzi również, że indyjski rynek smartfonów dostarczył największą w historii liczbę smartfonów w jednym kwartale w trzecim kwartale 2020 r. Oszacował liczbę na 53 miliony sztuk (o 3 miliony więcej niż Canalys), mówiąc, że liczba ta stanowi 9-procentowy wzrost w liczbach rok do roku. Raport przypisuje wzrost „pchaniu marek w połączeniu ze stłumionym popytem ze względu na blokadę i silną sprzedaż na platformach internetowych”.
Xiaomi spada do numeru 2…
Jak wynika z raportu, Xiaomi, która przez dwa lata była wiodącą marką w Indiach, odnotowała 4-procentowy spadek sprzedaży rok do roku i spadł na drugie miejsce za Samsungiem. Raport przypisuje ten spadek ograniczeniom produkcyjnym spowodowanym kryzysem Covid, który dotknął łańcuch dostaw Xiaomi. Nawet wtedy chińska marka nie pozostaje daleko w tyle za koreańską, z 23-procentowym udziałem w rynku w porównaniu do 24 procent Samsunga, choć jest to spadek z 26 procent w III kwartale 2019 roku.
…ale oczekuje się silnego powrotu
W raporcie spodziewano się również silnego powrotu Xiaomi w nadchodzących dniach dzięki zwiększonej produkcji i popytowi na serie Redmi 9 i Redmi Note 9, a także „ rosnącej obecności offline. ”
Vivo nadal rośnie w siłę, nie trzeba się zastanawiać, Y!
Nawet gdy Xiaomi i Samsung walczyli o pierwsze miejsce, Vivo nadal było mocne. Chińska marka odnotowała 4-procentowy wzrost rok do roku i zajęła trzecie miejsce na rynku indyjskim, a jej seria Y bardzo dobrze radzi sobie w przestrzeni offline. Jednak jej udział w rynku spadł o jeden punkt procentowy rok do roku – z 17 proc. do 16 proc. W raporcie stwierdzono również, że X50 Pro marki, jej pierwsza oferta premium od jakiegoś czasu, uzyskała „pozytywne opinie” od konsumentów.
Realme również stale się rozwija, a Narzo, seria 6 i 7 mają się dobrze
Realme również odnotował wzrost w tym kwartale, odnotowując 4-procentowy wzrost rok do roku i zajmując czwarte miejsce na rynku z 15-procentowym udziałem. Podobnie jak Vivo, również ona odnotowała jednoprocentowy spadek udziału w rynku, w trzecim kwartale 2019 r. miała 16-procentowy udział. Raport mówi, że seria Narzo zyskała „ znaczną uwagę ” i że dostawy marki wzrosły o zdumiewające 52 proc. segment średni, napędzany przez serię 6 i 7. Marka pozostaje najlepszą marką telefonów na Flipkart!
Oppo odnotowuje oszałamiający wzrost
Marką, która zbliżyła się do wzrostu Samsunga z roku na rok, była Oppo, która odnotowała imponujący 30-procentowy wzrost. Zdobył 10 proc. udziału w rynku, zajmując piąte miejsce, ale zwiększył swój udział z 8 proc. w III kwartale 2019 r. do dwucyfrowej liczby. Raport przypisuje ten wzrost wydajności urządzeń z segmentu budżetowego, takich jak A12 i A11k, a także pozytywnej reakcji na A52, A53 2020 i F15.
Poco przebija milion
Dzięki udanym premierom M2, M2 Pro i X3, podmarka Xiaomi Poco po raz pierwszy przekroczyła milion jednostek. Jego numery zostały uwzględnione w Xiaomi.
Pestki Apple OnePlus w segmencie premium
Apple zaskoczył wielu, gdy wyprzedził OnePlusa w segmencie rynku premium (telefony wycenione powyżej 30 000 rupii). Uważa się, że iPhone 11 i iPhone SE 2020, które są najtańszymi iPhone'ami, napędzały popyt na ich produkty. Jest to zgodne z ogłoszonymi dzisiaj wynikami kwartalnymi, w których Tim Cook osiągnął najlepszą w historii sprzedaż w Indiach. Oczekuje się, że marka poradzi sobie jeszcze lepiej w czwartym kwartale 2020 r. wraz z wprowadzeniem iPhone'a 12.
OnePlus pozostaje liderem w „niedrogim” segmencie premium
Być może został wyprzedzony przez Apple w ogólnym segmencie premium, ale OnePlus pozostał marką numer jeden w „niedrogim” segmencie premium, który Counterpoint określa jako 30 000 Rs – Rs. 45 000 segmentów. Jak wynika z raportu, sprzedaż OnePlus 8 przyczyniła się do sukcesu marki w tym segmencie.
Nord to bestseller
W trzecim kwartale 2020 r. OnePlus powrócił do segmentu Rs 20 000-R 30 000, co raport nazywa „segmentem wyższego średniego poziomu” z OnePlus Nord. I jak wynika z raportu, Nord był bestsellerem w segmencie „w pierwszym kwartale premiery” (określenie dość dziwne, ale zakładamy, że oznaczało to po prostu, że Nord dobrze sobie poradził!).
Segment Rs 10 000 – Rs 20 000 osiąga rekordowy poziom
Zgodnie z raportem segment Rs 10 000 – Rs 20 000, który nazywa „średnim poziomem”, odnotował najwyższy wzrost, a także osiągnął najwyższy w historii udział w kwartale. Według analityka z Counterpoint: „ Z powodu pandemii indyjscy konsumenci oszczędzali na zajęciach rekreacyjnych. Te oszczędności są teraz kierowane na zakupy smartfonów. Ponadto smartfony stały się integralną częścią stylu życia konsumentów w tym zmieniającym się środowisku. ”
Nastroje antychińskie (znowu) niewiele widoczne
Podobnie jak Canalys, raport Counterpoint również nie wydaje się odnotowywać żadnych oznak poważnych antychińskich nastrojów na rynku indyjskim, a chińskie marki nadal odnotowują wzrost – Oppo, Vivo i Realme radziły sobie dobrze (tylko Xiaomi zarejestrowało rok później roczny spadek)- i nadal stanowi dużą część indyjskiego rynku. „ Na początku kwartału byliśmy świadkami nastrojów antychińskich konsumentów, które wpłynęły na sprzedaż marek pochodzących z Chin”, powiedział analityk Counterpoint. „ Jednak te nastroje opadły, ponieważ konsumenci również ważą różne parametry podczas zakupu. ”
Możesz uzyskać dostęp do raportu tutaj.