Udział w rynku wyszukiwarek Kto dostanie kawałek oprócz Google?

Opublikowany: 2022-05-28

Znajomość przez przedsiębiorcę udziału w rynku wyszukiwarek wpływa na dwa aspekty jego marketingu online: płatne reklamy i optymalizację wyszukiwarek. Niezależnie od branży i wielkości firmy wyszukiwarki mogą pomóc marce zdominować przestrzeń online.

Chociaż w przestrzeni wyszukiwarek może istnieć jeden bardzo oczywisty gigant, marketerzy powinni wiedzieć, że Google nie wszędzie jest liderem rynku. Ponadto istnieje kilka niszowych wyszukiwarek, których udział w rynku stale rośnie w ostatnich latach.

W tym artykule omówimy najpopularniejsze wyszukiwarki, o których warto wiedzieć, a także niektóre trendy, które mogą pomóc w kształtowaniu strategii marketingowej w wyszukiwarkach.

Które wyszukiwarki mają największy udział w rynku na całym świecie?

Google ma udział w rynku wynoszący ponad 92%. Inne uznane platformy, takie jak Bing (3,04%) i Yahoo (1,39%), pozostają w tyle, choć z dużej odległości. Wyszukiwarki internetowe ukierunkowane geograficznie, takie jak Baidu (Chiny), Yandex (Rosja), pokonują Google w swoich krajach. Wyspecjalizowane wyszukiwarki, takie jak DuckDuckGo i Ecosia, oferują coś wyjątkowego i przydatnego, czego Google jeszcze nie może dorównać.

Przytłaczające zwycięstwo Google nad innymi wyszukiwarkami nie jest zaskakujące. Kiedy marketerzy mówią o SEO, prawie zawsze mają na myśli Google – częściej niż wyszukiwarki w ogóle. Ty sam mogłeś użyć wyrażenia „Wygoogluj to”, mówiąc komuś, żeby sprawdził coś w Internecie.

udział w rynku wyszukiwarek Google

Dominacja Google na rynku wyszukiwarek w ciągu ostatniego roku. Źródło: Licznik statystyk

Ale Google nie zawsze był liderem na rynku. Na początku XXI wieku liderem grupy był Yahoo, a za nim plasował się MSN Microsoftu (obecnie Bing). Innymi graczami byli Altavista i Ask.com. Altavista została uruchomiona w 1995 roku, ale przegrała z Google w wyścigu wyszukiwarek i została przejęta przez Yahoo. Zapytaj jest nadal dostępny, ale nie jako wyszukiwarka. Zmienili nazwę swojej platformy na „e-biznes skoncentrowany na odpowiadaniu na pytania”.

historyczny udział w rynku wyszukiwarek

Udział w rynku wyszukiwarek w latach 2002–2008. Źródło: DataHub

Z biegiem czasu pojawili się nowi gracze, tacy jak Yandex, Baidu, DuckDuckGo i Ecosia. Zmienił się krajobraz wyszukiwarek. Ale czołowa trójka graczy pozostaje ta sama: Google, Bing (wówczas MSN) i Yahoo.

Udział w rynku wyszukiwarek według kontynentu

Korzystając z GS Stats Counter, obliczyliśmy udziały w rynku wyszukiwarek dla 6 kontynentów: Ameryki Północnej, Europy, Ameryki Południowej, Azji, Oceanii i Afryki. Z oczywistych powodów Antarktyda nie miała danych, na których można by pracować.

# Ameryka północna Europa Ameryka Południowa Azja Oceania Afryka
1

Google

88,73%

Google

92,33%

Google

96,96%

Google

92,46%

Google

93,73%

Google

96,06%

2

bing

6,09%

bing

3,43%

bing

1,95%

Baidu

2,85%

bing

4,14%

bing

2,73%

3

Wieśniak!

2,73%

YANDEX

1,8%

Wieśniak!

0,73%

bing

1,53%

KaczkaKaczkaGo

0,94%

Wieśniak!

0,39%

4

KaczkaKaczkaGo

2,03%

Wieśniak!

0,95%

KaczkaKaczkaGo

0,13%

Wieśniak!

1,18%

Wieśniak!

0,87%

Wyszukiwanie płatków

0,36%

5 Ekozja

0,12%

KaczkaKaczkaGo

0,61%

Ekozja

0,1%

YANDEX

1,01%

Ekozja

0,18%

ananzi

0,24%

6 YANDEX

0,06%

Ekozja

0,37%

Wyszukiwanie płatków

0,09%

Naver

0,27%

YANDEX

0,03%

KaczkaKaczkaGo

0,11%

Źródło: Licznik statystyk Licznik statystyk Licznik statystyk Licznik statystyk Licznik statystyk Licznik statystyk

Na wszystkich sześciu kontynentach Google utrzymuje pozycję lidera. Bing Microsoftu zajmuje odległe drugie miejsce na większości kontynentów, z wyjątkiem Azji, gdzie Baidu radzi sobie lepiej z przewagą 1,32%. Warto zauważyć, że Bing jest częściej używany w Ameryce Północnej niż w innych regionach. Yahoo jest trzecim wyborem w Ameryce Północnej, Ameryce Południowej i Afryce, ale trzecia pozycja różni się w Europie (Yandex), Azji (Bing) i Oceanii (DuckDuckGo).

Nie ma wyraźnych platform dla miejsc od czwartego do szóstego, ale można dostrzec dwa wyraźne trendy. Po pierwsze, Ecosia wydaje się pozostawać w tyle za DuckDuckGo we wszystkich przypadkach. Po drugie, w zależności od kontynentu pojawiają się nowi gracze, tacy jak Petal Search w Ameryce Południowej i Afryce, Ananzi w Afryce i Naver w Azji.

  • Wyszukiwanie płatków: wyszukiwarka Huawei
  • Ananzi: Katalog ogłoszeń drobnych i firm z Republiki Południowej Afryki
  • Naver: pierwszy portal internetowy w Korei Południowej z własną wyszukiwarką

1. Udział w rynku wyszukiwarek Google: 92%

Udział w rynku wyszukiwarek Google

Według Hubspot Google przetwarza około 63 000 wyszukiwań co sekundę, co odpowiada około 5,6 miliarda wyszukiwań dziennie i około 2 bilionom wyszukiwań na całym świecie każdego roku. Dla wielu firm organiczna dominacja w wynikach wyszukiwania jest najwyższym priorytetem i może zrekompensować kosztowne reklamy, które według szacunków dla wszystkich branż kosztują 48,96 USD za kliknięcie w Google AdWords i 75,51 USD w przypadku reklam displayowych.

Inne fakty dotyczące marketingu w wyszukiwarkach Google, o których powinieneś wiedzieć:

  • Udział Google w rynku wyszukiwarek stacjonarnych wynosi 85,21%.
  • Udział Google w rynku wyszukiwarek mobilnych wynosi 95,43%.
  • Użytkownicy mogą używać maksymalnie 3 języków jednocześnie: jednego języka kluczowego i dwóch języków pomocniczych.
  • Wyszukiwane hasła są często powiązane z trendami.

statystyki wyszukiwania Google

Źródło

Google oferuje także różnorodne narzędzia analityczne, które firmy mogą wykorzystać do wzmocnienia swojej pozycji na rynku online. Ponieważ Google otrzymuje 95% wyszukiwań na urządzeniach mobilnych, można śmiało powiedzieć, że otrzymuje prawie cały z 54,4% całkowitego ruchu internetowego pochodzącego z urządzeń przenośnych.

Ogromny potencjał ruchu Google sprawia, że ​​prowadzenie bezpłatnych lub płatnych wyszukiwań w Google jest bardziej opłacalne niż w przypadku innych wyszukiwarek, ale wyróżnienie się jest znacznie trudniejsze ze względu na dużą liczbę konkurentów. Aby było jeszcze ciekawiej, wyrafinowane zmiany algorytmów wymagają ciągłej uwagi i działań ze strony marketerów i właścicieli firm.

Skromne początki i dalszy sukces Google

Larry Page i Sergey Brin założyli Google 4 września 1998 r., przenosząc się z domeny Uniwersytetu Stanforda pod nazwami google.stanford.edu i z.stanford.edu . Niemniej jednak użytkownicy dostrzegli jego potencjał i uznali go za lepszy „portal internetowy” w porównaniu do swoich odpowiedników.

klasyczna strona główna Google

Oto jak wyglądało Google w dawnych czasach. Źródło: google.stanford.edu

Kiedy nadeszły lata 2000., platforma zyskała większą popularność ze względu na swoją prostotę i responsywność. Uruchomili kilka nowych kategorii wyszukiwania, takich jak Książki Google, Google News i Google Scholar. Jednocześnie zajęli się zmianami algorytmu wyszukiwania lub, jak to nazywa firma, „podstawowymi aktualizacjami”. Do najbardziej godnych uwagi należą pingwin, panda i koliber.

Google stara się zapewnić użytkownikom Internetu trafne wyniki wyszukiwania, korzystając z unikalnych algorytmów i czynników rankingowych. Platforma początkowo dokonywała jedynie skromnych aktualizacji, ale teraz co roku dokonuje tysięcy aktualizacji systemu.

Chociaż utrudniają one marketerom i firmom nadążanie za zmianami, użytkownicy na ogół odnoszą ogromne korzyści z tych przemyślanych usprawnień. Na przykład najnowsza technologia analizy informacji Google, MUM, jest multimodalna i rewolucjonizuje sposób, w jaki ludzie uzyskują odpowiedzi w Internecie. Daje Google dostęp do przetwarzania języka naturalnego, aby zapewnić głębsze i bardziej wszechstronne odpowiedzi na złożone zapytania.

2. Bing: przebojowy (3,04%)

strona główna Binga

Bing zajmuje drugie miejsce, ale nie jest to zacięty wyścig. Obecnie spółka posiada udział w rynku na poziomie 3,04% . Wyszukiwarka zwykle odwiedza miliard odwiedzin każdego miesiąca, a średni koszt reklamy za kliknięcie wynosi 1,54 USD. CPC jest z pewnością znacznie niższy niż Google, ale pamiętaj: zasadniczo udostępniasz swoje działania marketingowe mniejszej liczbie widzów.

Kilka ważnych informacji na temat marketingu w wyszukiwarkach Bing:

  • Udział w rynku wyszukiwarek stacjonarnych wynosi 8,06%.
  • Udział w rynku wyszukiwarek mobilnych wynosi 1,48%.
  • Bing jest dostępny w 105 językach i 238 krajach.

Jest jeszcze jeden, właściwie mój ulubiony:

Najpopularniejszym zapytaniem w Bingu jest „Google”

Większość ruchu Bing nie pochodzi od zamierzonych użytkowników. Od dawna jest to domyślna wyszukiwarka na urządzeniach Microsoft. Użytkownicy Bing mają od 45 do 64 lat, są mniej obeznani z technologią i po prostu korzystają z ustawień domyślnych.

Nie oznacza to jednak, że osoby korzystające z ustawień domyślnych nie przechodzą aktywnie na Google. Według Keywords Everywhere miesięcznie następuje 2900 wyszukiwań słowa kluczowego „Jak usunąć Bing z Chrome?”

szuka sposobu na usunięcie Bing z Chrome

Bing i Yahoo! połączenie sił w 2012 r. pomogło także obu silnikom zwiększyć ich udział w rynku. Kiedy ludzie korzystają z Yahoo! do wyszukiwania, wiele z ich wyników faktycznie pochodzi z Bing.

Ambitna historia Binga

Bing został uruchomiony w 2009 roku, ponad dziesięć lat po Google, w próbie Microsoftu w walce z liderem wyszukiwarek. Ich pierwsza wyprawa na rynek wyszukiwarek, Live Search, nie zdołała pokonać Google i Yahoo.

Bing był reklamowany jako silnik decyzyjny. Zapewniało to więcej informacji na stronach wyszukiwania niż zwykle, dzięki czemu od samego początku można było sprawdzić, które linki warto przeglądać. Często wyświetlane informacje odpowiadały na Twoje pytanie, więc nie musiałeś klikać w rzeczywisty link. Podobnie jak Google, jak wiemy teraz, Bing sugerował powiązane wyszukiwania, ale także wyświetlał poprzednie wyszukiwania na tej samej stronie.

3. Yahoo: Pionier (1,39%)

Udział firmy Verizon w rynku wyszukiwania Yahoo wynosi 1,39%. Według specjalisty ds. SEO Bracka Nelsona: „Najlepszą rzeczą w Yahoo jest to, że możesz filtrować wyniki na wiele sposobów. (Na przykład) możesz zawęzić wyniki wyszukiwania, aby wyświetlić treść na podstawie daty jej publikacji w Internecie. Wyniki wyszukiwania możesz także filtrować według kategorii.” Znalezienie określonego rodzaju treści jest w ten sposób znacznie łatwiejsze.

Jednak strona główna Yahoo przedstawia inną przeszkodę. Jego zagracony wygląd znacznie różni się od tego, co zwykle można zobaczyć w Google.

strona główna Yahoo

Inne istotne numery Yahoo:

  • Udział w rynku wyszukiwarek stacjonarnych wynosi 2,62%.
  • Udział w rynku wyszukiwarek mobilnych wynosi 0,79%.
  • Podobnie jak Google, wyszukiwania Yahoo opierają się na trendach.

Wspólna przeszłość (i teraźniejszość) Yahoo!

Kolejna wyszukiwarka wywodząca się ze Stanford, Yahoo Search, zadebiutowała w 1994 roku. Była to pierwsza witryna gromadząca strony internetowe. A wszystko zostało zrobione ręcznie, łącznie z opisami adresów URL. Strony informacyjne można było dodawać bezpłatnie, ale witryny komercyjne musiały płacić 300 dolarów rocznie.

Według Data Hub Yahoo miało w 2001 roku największą część rynku z 36,5%, podczas gdy Google miał tylko 12%. Ale ten triumf nie trwał długo. W 2002 roku Google wyprzedził Yahoo pod względem wartości rynkowej.

W tym samym roku Yahoo rozpoczęło przejmowanie kilku firm, takich jak Inktomi. W następnym roku (2003) kupili Overture Services, Inc. wraz z jej spółkami zależnymi, AltaVista i AlltheWeb. Przedsięwzięcia te zakończyły się niepowodzeniem.

Wkrótce potem, na początku XXI wieku, Yahoo nawiązało współpracę z Google w celu rozpowszechniania wyników wyszukiwania i reklam tej ostatniej w celu odzyskania udziału w rynku. Jednak Yahoo zerwało czteroletnią współpracę po opracowaniu własnej technologii wyszukiwania wewnętrznego.

Samodzielne działania również nie przyniosły rezultatu, więc połączyli siły z usługą Bing firmy Microsoft. Współpraca ta zakończyła się nagle po dwóch latach, co zmusiło ich do zawarcia nowej umowy z Google po raz drugi. Tym razem poprosili o większą kontrolę nad wyborem dostawców wyszukiwania i partnerów reklamowych, przy jednoczesnym zachowaniu wykorzystania własnych technologii.

W 2019 roku ponownie połączyli siły z Bingiem. Celem było dotarcie do szerszego grona odbiorców i umożliwienie marketerom tworzenia kampanii reklamowych w wyszukiwarkach dostępnych na różnych platformach, takich jak Bing, Yahoo i AOL.

Upadek Yahoo można przypisać dwóm czynnikom. Jeden skupiał się na prowadzeniu firmy, zamiast na poprawie doświadczenia użytkownika. Po drugie, nie chcieli przejąć konkurentów, gdy byli na czele. Mieli możliwość przejęcia Google za 3 miliardy dolarów, ale zrezygnowali z niej, gdy Google odpowiedział transakcją o wartości 5 miliardów dolarów.

Teraz, gdy zajęliśmy się trzema czołowymi graczami w wyszukiwarkach, przejdźmy do czterech wyspecjalizowanych dostawców wyszukiwarek: Baidu, Yandex, DuckDuckGo i Ecosia.

4. Baidu: chiński Google i nie tylko (1,27%)

strona główna Baidu

Obecny udział Baidu w rynku światowym wynosi 1,27%. To trzecia co do wielkości wyszukiwarka w Azji. Ale jest popularny tylko w Chinach, gdzie znacznie przewyższa Google. Nie pomaga fakt, że lider rynku jest częściowo zablokowany w Chinach. Dlatego międzynarodowe marki, które chcą dotrzeć na rynek chiński, muszą zrozumieć, jak to działa. Oto rynek wyszukiwarek w kraju:

  • Baidu: 79,52%
  • Bing: 8,83%
  • Sogou: 4,09%
  • Google: 3,04%
  • Haosou: 1,98%
  • Shenma: 1,85%

Baidu została uruchomiona jako pierwsza witryna internetowa w Chinach w 2000 r. Ma wiele podobnych funkcji i usług (w tym wideo, mapy i wiadomości) z Google, z tą różnicą, że cenzuruje treści i wyszukiwania, aby zachować zgodność z chińskim prawem. Ponadto zapewnia telewizję internetową i encyklopedię internetową, dzięki czemu oferuje chińskim użytkownikom pełniejsze doświadczenia.

5. Yandex: rosyjska Googlette (0,87%)

strona główna Yandexa

Yandex zajmuje piąte miejsce na świecie z udziałem w rynku wynoszącym 0,87%, ale zajmuje pierwsze miejsce w Rosji i innych pobliskich krajach. Została uruchomiona we wrześniu 1997 r., a reklamy kontekstowe zaczęto dodawać w 1998 r. Oto podsumowanie udziału w rynku wyszukiwarek w Rosji:

  • Yandex: 60,87%
  • Google: 37,91%
  • Mail.ru: 0,98%
  • Bing: 0,56%
  • Wędrowiec: 0,05%
  • Inne: 0,20%

Yandex nie ma takiej wyłączności jak Baidu, ale wykorzystuje język rosyjski w sposób, którego Google nie może. Platforma jest bardziej zorientowana na lokalne SEO niż Google, co ułatwia podnoszenie lokalnych rankingów, ale dotarcie do szerszego grona odbiorców może być trudne.

Ogólnie rzecz biorąc, jest bardziej nastawiony na użytkowników mówiących po słowiańsku.

6. DuckDuckGo: dla użytkowników dbających o prywatność (0,68%)

strona główna duckduckgo

Surowa polityka prywatności DuckDuckGo umożliwia większej liczbie osób ochronę swoich danych podczas przeglądania Internetu za pomocą aplikacji mobilnej lub rozszerzenia Chrome. Tak więc, chociaż jego obecny udział w rynku wynosi zaledwie 0,68%, w przyszłości możemy zaobserwować pewne zmiany. Ogólne rozporządzenie o ochronie danych UE (RODO) zwiększyło zapotrzebowanie na prywatność danych i wielu użytkowników zaczęło traktować tę kwestię poważnie. Tak naprawdę 70% Amerykanów martwi się, że ich dane osobowe znajdą się w otwartej sieci.

Przejście na tryb incognito Google tak naprawdę nie chroni Twoich wyszukiwań. Na szczęście przeglądarki internetowe, takie jak Mozilla i Safari, dały użytkownikom możliwość przejścia na DuckDuckGo, jeśli mają na to ochotę. Dzięki tego typu ustaleniom wyszukiwarka może w przyszłości zyskać większy udział w rynku.

7. Ecosia: wyszukiwarka w konkretnym celu (0,11%)

strona internetowa Ecosii

Ecosia to firma zajmująca się obsługą społecznościową za pomocą wyszukiwarek i generowana przez większość ruchu z krajów takich jak Francja i Niemcy. W Niemczech jego udział wzrósł w ciągu dwóch lat z 0,51% do 1,03%. Jego udział w rynku światowym jest jednak znacznie niższy (0,11%).

Ta wyszukiwarka nie śledzi zachowań związanych z kliknięciami, więc nie wpadniesz w króliczą norę zawierającą powtarzające się, jednostronne informacje, jak to czasami ma miejsce w przypadku Google. Promuje także ochronę prywatności, podobnie jak DuckDuckGo. Każde wyszukiwanie Ecosia zmniejsza emisję CO2 o 1 kg, a 80% zysków przeznacza się na ponowne zalesianie.

Uwaga: Zarówno DuckDuckGo, jak i Ecosia korzystają z Bing w celu uzyskania wyników.

Inne wyszukiwarki pozasieciowe: Amazon, Facebook, YouTube

Google pozostaje najpopularniejszą wyszukiwarką, choć miejsca na podium są różne. Wyspecjalizowane platformy wyszukiwania, takie jak YouTube, Amazon i Facebook, zastąpiły Google, konkurując o uwagę konsumentów z liderem branży.

Prawda jest taka, że ​​walki czołowych wyszukiwarek z tymi platformami są bardziej zacięte niż z innymi wyszukiwarkami.

YouTube ma 2,56 miliarda użytkowników, generuje około 25% ruchu mobilnego i ściśle konkuruje z Google w zakresie dzielenia się wiedzą, choć tak naprawdę nie wpływa to na technologicznego giganta, gdyż jest on właścicielem YouTube od 2006 roku (rok po jego wejściu na rynek) istnienie).

Facebook, z 2,9 miliarda aktywnych użytkowników, współpracuje z Google w zakresie reklam. Dzięki niższym kosztom CPC, pasywnemu podejściu do marketingu i kompleksowym opcjom targetowania, ten kanał społecznościowy ma wiele w zanadrzu.

Amazon i Google rywalizują ze sobą na rynku wyszukiwania produktów, przy czym ten pierwszy ma 54% udziału. Znajdowanie produktów w Internecie różni się od wyszukiwania większej ilości informacji i wydaje się, że Amazon zapewnia użytkownikom więcej tego, co chcą zobaczyć.

Liczby te dowodzą, że specjaliści ds. marketingu muszą zwracać uwagę na platformy i rynki mediów społecznościowych, które mogą zmniejszyć trafność wyszukiwarek.

Udział w rynku wyszukiwarek: wnioski

Google jest liderem pakietu wyszukiwarek – nie ma co do tego wątpliwości. I to już od dłuższego czasu. Ogólnie rzecz biorąc, wyświetlanie reklam i optymalizacja treści na platformie robi różnicę, ale w zależności od bieżącej sytuacji biznesowej lub osobistych potrzeb konieczne może być skorzystanie z innych wyszukiwarek.

Masz pytania lub uwagi na temat udziału w rynku wyszukiwarek? Daj nam znać w komentarzach poniżej!