Apple dominuje na smartfonach w czwartym kwartale 2020 r., gdy rynek się odradza
Opublikowany: 2021-01-30IDC opublikowało swój raport na temat globalnych dostaw smartfonów w ostatnim kwartale 2020 r. Wraz z tym ujawnił również dane dotyczące dostaw smartfonów w ciągu roku. Jak zawsze raport ma wiele niespodzianek, z których jedną jest rekordowy występ marki i słabnięcie pretendenta do korony numer jeden. Oto najważniejsze informacje z raportu:
Spis treści
Sprzedaż smartfonów wraca po wczesnym spowolnieniu
Po stosunkowo spokojnej początku roku, dzięki uprzejmości COVID, dostawy smartfonów powróciły do fazy wzrostu. W czwartym kwartale 2020 r. dostarczono 385,9 mln smartfonów, o 4,3 proc. więcej niż 369,9 mln w IV kwartale 2019 r. Należy pamiętać, że ogólne statystyki za 2020 r. nadal wskazują na przygnębiające czytanie, a liczba wysyłek spadła o 5,9 proc. w 2020 r., z 1372,6 mln w 2019 r. do 1292,2 mln w 2020.
IV kwartał 2020? „Kwartał Jabłkowy”!
Firma Apple dosłownie podpaliła rynek smartfonów w ostatnim kwartale 2020 r. Nie tylko dostarczyła największą liczbę smartfonów w tym okresie, ale także odnotowała największą liczbę smartfonów kiedykolwiek dostarczonych przez markę w jednym kwartale – aż 90,1 miliona. Gwiazdami pokazu była seria iPhone 12. Liczba ta dała marce 23,4% udział w rynku – najwyższy – a także 22,2% wzrost rok do roku.
Samsung rośnie, ale jest zepchnięty na drugie miejsce
Samsung miał również bardzo przyzwoity ostatni kwartał, sprzedając 73,9 miliona sztuk, odnotowując wzrost o 6,2 procent i zdobywając 19,1 procent udziału w rynku. Tak, przyćmiły go oszałamiające liczby Apple, ale seria A spisała się naprawdę bardzo dobrze.
Xiaomi i Oppo zajmują trzecie i czwarte miejsce
Gdy Huawei powoli wymyka się z globalnego obrazu smartfonów (więcej o tym w następnym punkcie), inne chińskie marki podnoszą poprzeczkę. Xiaomi odnotowało bardzo imponujący 32-procentowy wzrost rok do roku, zajmując trzecie miejsce z wysyłką 43,3 miliona sztuk, co daje jej udział na poziomie 11,2 procent. Oppo zajęło czwarte miejsce z 8,8 procentowym udziałem i 33,8 milionami przesyłek, dzięki wzrostowi o 10,7 procent rok do roku.
…Gdy Huawei znika
Przez krótką chwilę w połowie 2020 roku Huawei był numerem jeden wśród marek smartfonów na świecie pod względem wysyłek. Wydaje się, że minęło dużo czasu. W ostatnim kwartale 2020 roku chińska marka spadła na piąte miejsce z 8,4 procentami udziału w rynku, tuż za Oppo. Tak, 32,3 mln sprzedanych sztuk to wciąż imponujące, ale daleko do 56,2 mln, które zostały wysłane w IV kwartale 2019 r. Huawei był jedyną marką w pierwszej piątce, która odnotowała spadek w ujęciu rok do roku – jej dostawy skurczyły się o 42,4 procent.
Bardzo dominująca duża dwójka…
Warto zauważyć, że udział w rynku Xiaomi i Oppo wynosi łącznie 20 procent, czyli niewiele więcej niż 19,1 procent Samsunga i znacznie mniej niż 23,4 procent Apple. W rzeczywistości Apple i Samsung razem stanowią prawie 42,5% rynku, czyli blisko połowę.
…i wciąż budzący grozę „inni”
Uderzającą cechą globalnego rynku jest to, że marki spoza pierwszej piątki nadal mają znaczący udział. W czwartym kwartale 2020 r. przypadły na nich przesyłki o wartości 112,4 miliona, co stanowi 29,1 procent i faktycznie więcej niż własny udział Apple. Był to 5-procentowy wzrost w stosunku do ich udziału w IV kwartale 2019 r. Pozostałe to Vivo, Motorola, Nokia, OnePlus, LG i kilka innych.
Zmiana starego porządku? Samsung, Huawei tracą grunt w 2020 roku…
Raport podał również statystyki za rok 2020 jako całość. I to była ciekawa lektura, a dwie najlepsze w 2019 roku odnotowały spadki. Podczas gdy Samsung pozostał marką numer jeden z 266,7 milionami wysłanych sztuk, w rzeczywistości był świadkiem spadku fortuny, z wysyłką o 9,8 procent. Jego udział w rynku wyniósł również 20,6 procent w 2020 roku, w porównaniu z 21,6 procent w 2019 roku. Huawei, który zakończył rok 2019 na drugim miejscu i groził przejęciem pierwszego miejsca od Samsunga, zakończył rok 2020 na trzecim miejscu z dostawami 189 milionów sztuk, co daje to 14,6 proc., znacznie mniej niż 240,6 mln i 17,5% w 2019 r. – spadek przesyłek o 21,5 proc.
…W miarę rozwoju Apple i Xiaomi…
Zarówno oryginalny Apple, jak i marka chińskiego Apple odnotowały imponujący wzrost w 2020 roku. Apple zakończył rok na drugim miejscu za Samsungiem, z 206,1 sprzedanymi egzemplarzami, co daje jej udział w wysokości 15,9 procent, co stanowi wzrost o 7,9 procent w porównaniu z 2019 r. wysłano 191 milionów sztuk. Xiaomi było prawdopodobnie wykonawcą roku 2020, odnotowując 17,6-procentowy wzrost i przechodząc ze 125,6 mln sztuk w 2019 r. do 147,8 mln w 2020 r., co daje jej udział w wysokości 11,4 proc.
…A Vivo pozostaje stabilne
Jedną z marek, która miała bardzo stabilny rok 2020, było Vivo. Marka nie znalazła się w pierwszej piątce ostatniego kwartału 2020 roku, ale ogólnie zajęła piąte miejsce, co dość zaskakujące (naszym zdaniem), pokonując Oppo. Marka sprzedała 111,7 mln sztuk w 2020 r., co stanowi stały 1,5-procentowy wzrost w porównaniu do 110,1 mln w 2019 r. Marka również w dużej mierze utrzymała swój udział w rynku, który wzrósł z 8 do 8,6 proc.
2021 może być dobrym rokiem dla smartfonów
Raport mówi, że „ postęp w kierunku ożywienia rynku był imponujący, a IDC uważa, że tempo zbliżające się do 2021 r. pozostanie silne. „ W grę wchodzi wiele elementów, które napędzają ożywienie rynku smartfonów – stłumiony popyt, ciągłe zwiększanie podaży na 5G, agresywne promocje i popularność telefonów o niskiej i średniej cenie ” – powiedziała Nabila Popal, dyrektor ds. badań dzięki narzędziom do śledzenia urządzeń mobilnych IDC na całym świecie. „Sprzedawcy również wydają się być lepiej przygotowani na drugą blokadę, zapewniając, że mają odpowiedni kanał gotowy do realizacji zamówień i dotarcia do konsumenta końcowego. Blokady powodują również, że ludzie wydają mniej na takie obszary, jak wypoczynek, podróże i posiłki – a smartfony na tym korzystają. Oprócz tych wszystkich czynników, należy również docenić szybkie odrodzenie i odporność łańcucha dostaw smartfonów”.