Jak i dlaczego Microsoft planuje zastąpić Skype'a Teams
Opublikowany: 2017-10-03Tak więc, jak wszyscy mogliśmy już słyszeć, Microsoft chce zastąpić swoje rozwiązania Skype dla firm usługami Teams. Zespoły można łatwo podsumować jako alternatywę dla Slacka, ale w rzeczywistości daje to znacznie więcej, a Microsoft wydaje się być zdeterminowany, aby rozwijać platformę poza Unified Communications.
Nazwana „inteligentną komunikacją” przez Lori Wright, dyrektor generalną ds. marketingu produktów Microsoft Teams i Skype, w swoim ogłoszeniu z 25 września Microsoft widzi nowy punkt widzenia na tę i tak już zatłoczoną przestrzeń do przesyłania wiadomości i współpracy w zespole — i będą pasować pod tym kątem, zastępując Skype for Business programem Teams, aby uzyskać zupełnie nowy sposób współpracy.
Myślę, że pomysł jest interesujący, a Microsoftowi nie jest obca zmiana etykiet na swoje produkty, na przykład Skype For Business przejął nazwę Lync w 2015 roku. Ale co mnie interesuje, to fakt, że Microsoft chce wprowadzić zupełnie nową kategorię Unified Communications i to mnie zaciekawiło.
Microsoft Teams zastąpi Skype dla firm
Oczywiście to główny nagłówek, który pojawił się po konferencji Microsoft Ignite, na której po raz pierwszy ogłoszono te zmiany. Ale chciałem przyjrzeć się bliżej wszystkiemu, co zostało pokazane, nowy paradygmat, który Microsoft ma nadzieję przepchnąć wraz z Teams.
Największym i najbardziej oczywistym jest to, że Teams zastąpi Skype for Business, przynajmniej w ofercie chmury na początek. W swoim ogłoszeniu Lori napisała, że lokalne rozwiązania Skype dla firm będą nadal istnieć, a w 2018 roku planuje się nawet wydanie nowego serwera.
Co ważniejsze, wyraźnie stwierdziła, że „ Zespoły będą ewoluować jako podstawowy klient inteligentnej komunikacji w usłudze Office 365 , zastępując z czasem obecnego klienta Skype dla firm. ”
Aby pomóc nam zrozumieć, jak to się stanie, Lori wyjaśniła, że Microsoft Teams ewoluował już w ciągu ostatnich kilku miesięcy i będzie nadal się rozwijał dzięki bardziej zaawansowanym funkcjom. Przyglądamy się, jak usługa Teams naprawdę stanie się zamiennikiem programu Skype dla firm dzięki nowym funkcjom, takim jak:
- Funkcje wirtualnej centrali PBX z obsługą połączeń przychodzących i wychodzących na numery PSTN
- Funkcje zawieszania połączeń, przekazywania połączeń, a nawet poczty głosowej
- Konferencje audio, które umożliwią uczestnikom dołączenie do dowolnego spotkania Teams poprzez wybranie numeru telefonu
- Interoperacyjność między usługami Teams i Skype for Business dzięki zintegrowanym uniwersalnym funkcjom obecności, wiadomości i połączeń
Kawałki zaczynają teraz bardziej wypełniać układankę. Z prostą funkcją VoIP wbudowaną bezpośrednio w Microsoft Teams, wraz z już potężnymi narzędziami do przesyłania wiadomości i współpracy, które Teams posiadał od samego początku, przyglądamy się całkowicie nowej formie „inteligentnej komunikacji”, jak nazywa to Microsoft.
Teams z łatwością stanie się nowym zamiennikiem Skype dla firm i zaoferuje znacznie więcej niż to, co oferują inne samodzielne rozwiązania. Oznacza to również, że możesz zbudować całe rozwiązanie konferencyjne, sprzęt i wszystko razem z zespołami Microsoft.
Inteligentna, nie tylko zunifikowana komunikacja
Prawdopodobnie można podsumować tę nową etykietę „inteligentnej komunikacji” jako po prostu marketingowy żargon w pracy. W końcu Unified Communications to tylko termin marketingowy, a wiele rozwiązań ma tak różne podejście do tego, co to oznacza. Wygląda na to, że plan Microsoftu polega na zbudowaniu tej nowej formy komunikacji, wykorzystując usługi Teams i wszystko inne, co Office 365 ma do zaoferowania, pod jednym dachem.
Microsoft wydaje się definiować pojęcie „inteligentnej komunikacji” jako:
„nowa wizja… przekształcania doświadczeń związanych z połączeniami i spotkaniami dla ludzi i organizacji na całym świecie. Inteligentna komunikacja wykracza poza tradycyjną komunikację zunifikowaną, umożliwiając wydajniejsze wykonywanie zadań przy minimalnym przełączaniu kontekstu, udział w bardziej produktywnych spotkaniach obejmujących cały cykl życia spotkania i lepsze zarządzanie przeciążeniem codziennej komunikacji”.
Aplikacja Teams ma już solidną listę funkcji i funkcji, które ułatwiają to:
- Czat jeden na jednego
- Czat zespołowy z unikalnymi kanałami
- Wszechstronny kanał aktywności
- Czat w wątku
- Obsługa botów na czacie
- Udostępnianie plików poprzez integrację z OneDrive oraz innymi aplikacjami innych firm
- Planuj i organizuj spotkania z integracją kalendarza
- Czat wideo z co najmniej jednym członkiem zespołu
- Pełna integracja ze wszystkimi innymi aplikacjami Microsoft Office 365
- Intensywne bezpieczeństwo dla przedsiębiorstwa
Ale jest jeden główny trend, który możemy rozpoznać w większości istniejących aplikacji do przesyłania wiadomości zespołowych, które wychodzą z murawy. Większość narzędzi teraz, nawet Slack, dodaje funkcje współpracy — może to być edytowanie dokumentów w czasie rzeczywistym lub dodawanie nowych opcji konferencji, takich jak rozmowy wideo. Heck, nawet Atlassian zmienił nazwę HipChat na Stride, z wbudowanymi funkcjami rozmów wideo i współpracy.
Teams ma już większość z nich i będzie się rozwijał, jak widzieliśmy, dzięki możliwościom VoIP, a także interoperacyjności między Teams i innymi narzędziami Office 365. Bardziej interesujące jest jednak potencjalne włączanie danych, a nawet uczenia maszynowego, które mogą pomóc w naszych spotkaniach.
Ewolucja zespołów Microsoft
Tak więc, Teams miał już podstawowe wideokonferencje, a teraz z dodatkową funkcjonalnością VoIP. Ale z pomocą niektórych AI za kulisami wydaje się, że Microsoft posuwa swoją platformę komunikacyjną o jeden gigantyczny krok dalej dzięki etykietowaniu „inteligentnej komunikacji”.
Lori wyjaśnia, że „połączenie komunikacji, współpracy i inteligencji” całkowicie zmieni sposób, w jaki postrzegamy spotkania i współpracę. Przyszłość spotkań podsumowuje trzema kluczowymi punktami:
- Przed spotkaniem Teams udostępni odpowiednie dokumenty i bogate informacje o uczestnikach, które pomogą Ci się przygotować
- W trakcie spotkania rozmowa może zostać przechwycona, przepisana i zakodowana, z napisami dla niesłyszących i rozpoznawaniem głosu do przypisywania uwag do konkretnych osób
- Po spotkaniu nagranie i transkrypcję w chmurze można automatycznie dodać do odpowiedniego kanału, dzięki czemu rozmowy, dokumenty, notatki i czynności do wykonania mogą być przeglądane, indeksowane i przeszukiwane przez cały zespół.
Jak dokładnie firma Microsoft uczyni z usługi Teams tę inteligentną siłę, która pomoże nam współpracować? Lori wyjaśniła, że usługa Teams będzie mogła dostarczać dane i spostrzeżenia z programu Microsoft Graph, a dostawca ma „dokładną mapę drogową innowacji, aby umożliwić zespołom osiąganie więcej”.
Teraz jest to trochę niejasne, ale The Verge poinformował, że „Microsoft buduje w uczeniu maszynowym, usługach kognitywnych i rozpoznawaniu mowy”, aby drastycznie poprawić wrażenia ze spotkań, co jest zgodne z powyższym Lori. Chciałbym mieć więcej informacji na ten temat, ponieważ jestem naprawdę ciekawy, co będzie się działo pod maską — ale Microsoft obiecał zaktualizowany plan na początku października, na który będę cierpliwie czekał.
Więc, co to wszystko naprawdę znaczy?
Myślę, że to wszystko naprawdę tworzy solidną platformę. Przed tym ogłoszeniem Teams miał już silną listę funkcji, które pomogą mu przeciwstawić się Slackowi i jego wielu alternatywnym rywalom. Ale w momencie pierwszego wydania nie byłem do końca przekonany, że stanie się najnowszą i najlepszą opcją w tej zatłoczonej przestrzeni.
Nadal nie jestem do końca przekonany, że Teams zastąpi Slacka, ale zdaję sobie sprawę, że oba te światy oferują to, co najlepsze z obu światów na różnych polach gry. Mimo że Slack wzmocnił bezpieczeństwo i zaczął oferować swoje rozwiązanie Grid na rynku Enterprise, myślę, że nadal utrzymają się na stałym poziomie - w obszarze SMB.
Zespoły już rozproszone w swoich narzędziach, korzystając z aplikacji Google i GitHub nie będą mieli nic przeciwko skorzystaniu z innej bezpłatnej lub taniej wersji Slacka. To otwiera zupełnie nowe miejsce, w którym Teams może usiąść.
Drużyny mogą zdobyć trochę miejsca
Ale z drugiej strony wydaje mi się, że Teams miał już silną pozycję na rynku Enterprise. W końcu Skype For Business ma obecnie ogromny udział w rynku i już stał się silnym zamiennikiem PBX. Myślę, że ta ewolucja Teams w celu zastąpienia Skype For Business jest dobrym posunięciem, które powinno zostać przyjęte przez około 85 milionów obecnych użytkowników Office 365 — ze względu na to, jak dobrze będzie ze sobą współpracować cała platforma.
Prostota tych rozwiązań jest zawsze kluczowa i uważam, że aplikacja Teams łączy w sobie prostotę w projektowaniu i doświadczeniu, z silnym zestawem funkcji, który wykracza poza zwykłe przesyłanie wiadomości. Teraz, gdy dodamy zarówno koncepcję „inteligentnej komunikacji”, jak i wbudowaną funkcję połączeń VoIP, Teams ma naprawdę mocne nogi, na których może się oprzeć.
Osoby, które już korzystają ze Skype dla firm, najprawdopodobniej z zadowoleniem przyjmą lepsze wrażenia użytkownika, a zwiększona funkcjonalność przyczyni się tylko do poprawy współpracy w miarę upływu czasu. Jestem naprawdę ciekawy, aby teraz uważnie obserwować Teams i nie mogę się doczekać przyszłej mapy drogowej. Microsoft obiecał, że opublikuje tę mapę drogową w październiku, a ja przyjrzę się bliżej temu, co mają w zanadrzu.