Trump chce zakończyć federalną pracę zdalną – oto dlaczego się myli
Opublikowany: 2025-01-24Zaledwie kilka dni później ukazał się już jeden z pierwszych edyktów drugiej kadencji Donalda Trumpa na stanowisku prezydenta USA: pracownicy federalni będą zobowiązani do osobistego zgłaszania się do urzędu , a nie zdalnie.
W środę Amerykańskie Biuro ds. Zarządzania Personelem (OPM) rozesłało notatkę wzywającą agencje federalne do ustalenia protokołów wymagających powrotu do biura. Faktyczny proces jest wciąż opracowywany, dlatego nie ma jeszcze harmonogramu jego egzekwowania.
Oto dlaczego ograniczenie wszelkiej pracy zdalnej pracowników federalnych nie ma sensu na wielu poziomach.
Jakie jest uzasadnienie tej decyzji?
Zgodnie z nową notatką agencje muszą „… podjąć wszelkie niezbędne kroki, aby zakończyć ustalenia dotyczące pracy zdalnej i wymagać od pracowników powrotu do pracy osobiście na swoich stanowiskach pracy w pełnym wymiarze godzin”.
Istnieje jednak jedna klauzula, zgodnie z którą „szefowie departamentów i agencji powinni wprowadzić wyjątki, jakie uznają za konieczne”.
To właśnie w! Pogląd
najlepsze oferty technologii biznesowych na rok 2025 👨💻
W notatce nie wyjaśniono powodów tej decyzji. Być może wybaczy Ci się myślenie, że administracja Trumpa nie wierzy, że pracownicy zdalni są tak samo efektywni jak pracownicy biurowi. Wydaje się, że tak jest.
Jednakże artykuł opublikowany w listopadzie przez „Wall Street Journal” zawiera dodatkowe wyjaśnienie. Napisali go Elon Musk i Vivek Ramaswamy, dwie osoby, które (wówczas) zostały wybrane na kierownictwo nowo utworzonego Departamentu Efektywności Rządu, i argumentowali, że „wymaganie od pracowników federalnych przychodzenia do biura pięć dni w tygodniu skutkowałoby falę dobrowolnych zwolnień, którą przyjmujemy z zadowoleniem”.
W tym samym artykule stwierdza się również, że „jeśli pracownicy federalni nie chcą się pojawiać, amerykańscy podatnicy nie powinni płacić im za przywilej pozostania w domu w czasach Covida”, co wydaje się wskazywać na przekonanie, że praca zdalna jest mniej korzystna dla rządu niż praca w biurze. Ale czy fakty potwierdzają te poglądy?
Tak duży mandat RTO będzie dużo kosztować
Jeden znak przeciwko oszczędzaniu pieniędzy poprzez ponowne przyjmowanie pracowników do biura? To będzie dużo kosztować.
W tej chwili zdalni pracownicy federalni są rozmieszczeni w całym kraju i wkrótce każdy z nich będzie musiał zgłosić się do biura, co oznacza, że będzie musiał przenieść się blisko jednego z nich, co może ponieść koszty federalne. Mandat ROT będzie miał wpływ na prawie 3 miliony pracowników federalnych – to mnóstwo osób, za które trzeba zapłacić.
Aktualne wytyczne federalne sugerują również, że rząd powinien być obciążony tymczasowym wynagrodzeniem celnym na pokrycie kosztów transportu, zakwaterowania i diet pracowników.
Ponadto, jeśli pracownicy przeprowadzają się w pobliżu biura, które znajduje się w rejonie o wyższych kosztach życia, wynagrodzenie lokalne będzie musiało zostać zwiększone. Kolejnym wydatkiem są koszty nieruchomości za potrzebną powierzchnię biurową.
Wreszcie istnieje możliwość poniesienia kosztów zatrudnienia w przypadku konieczności zastąpienia któregokolwiek z wysoko wykwalifikowanych i doświadczonych pracowników, którzy zdecydowali się odejść. Wszystko to składa się na dużą cenę, która jest dokładnym odwrotnością tego, co administracja Trumpa twierdzi, że próbuje tutaj osiągnąć.
Pracownicy zdalni są bardziej produktywni
Jednym z najważniejszych powodów, dla których nie należy wprowadzać szeroko zakrojonych mandatów RTO, jest jednak fakt, że zdalne i hybrydowe stanowiska już są bardzo skuteczne w wykonywaniu zadania.
Badania sięgające 2015 roku wykazały, że 77% pracowników zdalnych zwiększyło produktywność w porównaniu z pracownikami niepracującymi zdalnie. Spośród badanych 30% wykonało więcej pracy w krótszym czasie, a 24% wykonało więcej pracy w tym samym czasie.
Z drugiej strony jedno badanie przeprowadzone w 2024 r. wykazało, że zmuszanie pracowników do powrotu do biura nie zwiększa produktywności. Oto konkretne ustalenia:
„Badacze z Katz Graduate School of Business na Uniwersytecie w Pittsburghu przeczesali publiczne dane RTO od 137 firm z S&P 500 i ostatecznie odkryli, że mandaty RTO nie miały znaczącego wpływu ani na zwrot z akcji, ani na rentowność. Zamiast tego badacze wysunęli teorię, że menedżerowie mogą wykorzystywać mandaty RTO (i tych, którzy ich nie przestrzegają) jako narrację uzasadniającą słabe wyniki akcji”. – Zasięg Tech.co
Jakby tego było mało, kolejne badanie potwierdza te ustalenia.
Boston Consulting Group analizując wzrost przychodów 554 spółek publicznych, odkryła, że spółki w pełni elastyczne odnotowały wzrost przychodów o 16% w porównaniu do swoich w pełni stacjonarnych odpowiedników , podczas gdy spółki hybrydowe zwiększyły swoje przychody o 13%.
Pracownicy zdalni są szczęśliwsi
Nic dziwnego, że elastyczność w miejscu pracy sprawia, że pracownicy są średnio szczęśliwsi. Każde z nich mogło mieć bliskich, którymi musiał się opiekować, co wymagało od nich pracy w nietypowych godzinach lub dłuższej przerwy na lunch. Niezależnie od tego, czy masz małe dziecko, czy starszego rodzica, możliwość całkowitego pominięcia dojazdów do pracy uwalnia Twój czas, który możesz poświęcić na właściwą opiekę nad nim.
Ponadto każdy pracownik może mieć niepełnosprawność uniemożliwiającą mu wykonywanie pracy wymagającej ciągłej obecności w biurze, ale doskonale radzącej sobie z pracą z domu.
Utrzymywanie zadowolenia pracowników pomaga samej organizacji: badania pokazują, że szczęśliwsi pracownicy będą pracować ciężej .
Jak pisaliśmy w przeszłości , jedno badanie przeprowadzone w 2022 r. wykazało, że pracownicy pracujący w domu są większymi optymistami (89%) niż ich współpracownicy lokalni (77%) i są bardziej zadowoleni z pracy (90%) w porównaniu z tymi, którzy dojeżdżają do pracy w biurze (82%).
Pracownicy zdalni mają przed sobą trudną przyszłość
Odwrócenie się rządu federalnego od pracy zdalnej jest zgodne z trendem wyznaczonym przez duży biznes w ostatnich latach.
Platforma społecznościowa X po raz pierwszy przełamała tę tamę, gdy nosiła nazwę Twitter, wycofując pracę zdalną pod koniec 2023 r. wraz z innymi korzyściami, takimi jak urlop rodzicielski. Od tego czasu wiele innych firm, od Della po Amazon, przyjęło ostrzejsze stanowisko przeciwko elastyczności miejsca pracy, która w większości przypadków nie pozwala nawet pracownikom hybrydowym .
To prawda, że niektórzy giganci technologiczni korzystają z okazji, aby stać się schronieniem dla pracowników zdalnych, wśród nich Microsoft i Spotify . Ponadto małe start-upy na całym świecie mogą chętniej oferować pracę zdalną, biorąc pod uwagę, że daje im to przewagę nad większymi firmami, takimi jak Amazon.
Wydaje się jednak, że autentyczna wartość pracy zdalnej jest coraz częściej pomijana przez tych, którzy bardziej angażują się w oferowanie pracownikom kija niż marchewki. W rezultacie świat będzie gorszy.