Recenzja Vivo V30 Pro: Powiedz „ser” Zeissowi w bardziej przystępnej cenie
Opublikowany: 2024-03-28Chociaż w ostatnim czasie aparaty w telefonach są udoskonalane w zawrotnym tempie, jeśli chcesz doświadczyć tego, co najlepsze w fotografii telefonicznej, zazwyczaj musisz udać się do segmentu premium. Vivo stara się to zmienić wypuszczając serię V, która oferuje bardzo dobre aparaty w stosunkowo przystępnych cenach (no, w każdym razie nie premium).
Urządzenie z serii V, zwłaszcza jego wersja Pro, ogólnie nie było tak imponujące w innych działach specyfikacji, jak inne telefony w tym segmencie cenowym, ale nieuchronnie było wyposażone w lepsze aparaty. Podczas gdy w przeszłości Vivo skupiało się bardziej (gra słów zamierzona) na innowacjach w obszarach takich jak lampa błyskowa i aparaty do selfie, w przypadku V30 Pro 5G marka wypuściła urządzenie, które może rzucić wyzwanie flagowym aparatom telefonicznym, a nawet pokonać je w niektórych działach, po znacznie niższej cenie. Robi więcej niż wystarczająco, aby pocić się aparaty takie jak Pixel 8, Galaxy S24, iPhone, a nawet X100 Vivo. I to jest coś!
Spis treści
Aparaty Vivo V30 Pro 5G: Zapomnij o wszystkim innym i spróbuj dopasować TE aparaty w tej cenie!
Zwykle zaczynamy nasze recenzje od omówienia projektu i sprzętu, ale w przypadku Vivo V30 Pro warto przejść do sedna. Choć konstrukcja i specyfikacje urządzenia są godne szacunku (omówimy je wkrótce), aparaty są głównym powodem, dla którego każdy rozważa zakup tego urządzenia. Dzieje się tak dlatego, że są po prostu niezrównane, nie tylko pod względem ceny, ale nawet znacznie wyższej o 10 000–15 000 rupii.
Vivo V30 Pro jest wyposażony w cztery aparaty – trzy z tyłu i jeden z przodu. Z tyłu jeden to czujnik Sony IMX920 z OIS, jeden to teleobiektyw do portretów, jeden to czujnik ultraszerokokątny, a trzeci to aparat do selfie z czujnikiem ultraszerokokątnym. Jeśli brzmi to rutynowo, to weź pod uwagę fakt, że każdy z tych aparatów ma 50 megapikseli, każdy ma autofokus, każdy może nagrywać wideo 4K, a jeśli nawet to nie wystarczy, każdy z nich ma dostęp do specjalnych efektów i filtrów fotograficznych od legendarnego Zeissa, którego wpływ do tej pory ograniczał się w dużej mierze do serii X Vivo!
Rezultatem takiej konfiguracji aparatu jest jedno z najbardziej wszechstronnych rozwiązań fotograficznych, jakie widzieliśmy na telefonie. Istnieją trzy style fotograficzne dla aparatów dousznych: bardzo realistyczny Zeiss Natural, tekstura bogata w szczegóły i nieco bardziej nasycony żywy. Odkryliśmy, że najlepsze rezultaty uzyskaliśmy, korzystając z opcji Natural w przypadku większości zwykłych zdjęć, z Teksturą, gdy fotografowaliśmy architekturę, natomiast Vivid sprawdzał się świetnie w przypadku ubrań, jedzenia i krajobrazów. Różnica pomiędzy tymi trzema stylami nie jest radykalna, ale zdecydowanie widoczna. Co jest bardzo miłym zaskoczeniem, wszystkie trzy aparaty dawały bardzo dobre rezultaty, nie tylko w normalnym świetle, ale często nawet w warunkach słabego oświetlenia.
Główny czujnik ma wyraźną przewagę nad innymi pod względem szczegółowości i wydajności przy słabym oświetleniu i najlepiej nagrywa filmy, ale pod względem różnorodności to portret/teleobiektyw wyróżnia się. Obiektyw jest teleobiektywem z 2-krotnym zoomem optycznym, ale najlepiej sprawdza się w trybie portretowym, gdzie może zastosować sześć filtrów Zeissa, których intensywność można zmieniać. Rezultatem są jedne z najlepszych fotografii portretowych, jakie widzieliśmy telefonem, a dodatkową zaletą jest możliwość dostosowania poziomu efektu bokeh. Ponieważ jest to Vivo, masz mnóstwo trybów fotografowania i opcji edycji. Ultraszerokokątny sensor posiada autofokus, dzięki czemu w razie potrzeby można go używać jako aparatu makro. Podsumowując, spójność trzech aparatów z tyłu była niezwykle imponująca zarówno pod względem kolorów, jak i szczegółów, i to samo z telefonami premium.
To samo w sobie byłoby wystarczająco imponujące, ale Vivo V30 Pro ma w zanadrzu kilka asów, których nie mają nawet telefony premium. Vivo V30 Pro jest wyposażony w kwadratową lampę błyskową Aura Light umieszczoną pod aparatem, większą niż okrągła w V29 Pro, która dodaje do zdjęć lub filmów światło o różnych odcieniach i intensywności. Jest tak skuteczna, że używaliśmy jej częściej niż bardziej konwencjonalnej pojedynczej lampy błyskowej LED z tyłu. Jest też 50-megapikselowy aparat przedni, który ma autofokus i tryb ultraszerokokątny, a także obsługuje filtry trybu portretowego Zeiss. Są to opcje, których nie można znaleźć w większości telefonów.
Wszystkie te czynniki sprawiają, że Vivo V30 Pro jest wyjątkową propozycją, jeśli chodzi o fotografię telefoniczną. Robi dużo i prawie wszystko robi dobrze. A niektórych z tego, co robi, nie mogą zrobić nawet iPhone 15, S24, Pixel 8, a nawet X100 Vivo. Widzimy, że wielu twórców treści uwielbia różnorodność opcji fotografowania, jakie oferuje telefon w swojej cenie, a w szczególności aparat do selfie umożliwia nagrywanie wysokiej jakości filmów, a nawet korzystanie ze specjalnych trybów, takich jak tryb mikrofilmów. Dostajesz tutaj dosłownie wszystko, czego oczekujesz od aparatu, poza szalonym zoomem, choć niektórzy mogliby chcieć nieco stabilniejszego obrazu i lepszego dźwięku!
Specyfikacje Vivo V30 Pro 5G: Solidne serce ze średniej półki
Jego aparaty mogą przyćmić wszystko inne w tym segmencie, ale pozostałe specyfikacje Vivo V30 Pro są bardziej zgodne z jego segmentem cenowym. Jest wyposażony w zakrzywiony wyświetlacz AMOLED o przekątnej 6,78 cala, rozdzielczości 1,5K i częstotliwości odświeżania 120 Hz, który jest dość kolorowy i dość jasny. Zasilający go procesor MediaTek Dimensity 8200 należy do bardzo średniej półki i właściwie jest taki sam, jak ten, który widzieliśmy w poprzednikach telefonu (Vivo V27 Pro i V29 Pro). Jest dostępny w dwóch kombinacjach pamięci RAM i pamięci masowej – 8 GB/256 GB i 12 GB/512 GB – i chociaż pamięć RAM to LPDDR5X, pamięć masowa to UFS 3.1, czyli o krok w tyle za UFS 4.0 spotykanym na niektórych urządzeniach w tym segmencie.
Telefon jest wyposażony w baterię o pojemności 5000 mAh z obsługą ładowania 80 W i ładowarkę o mocy 80 W w zestawie, co jest porównywalne w tym segmencie, ale niezbyt wyjątkowe, biorąc pod uwagę, że modele takie jak OnePlus 12R i iQOO Neo 9 Pro mogą pochwalić się większymi rozmiarami. akumulatory z szybszym ładowaniem po niższych cenach. Co zaskakujące, telefon nie jest wyposażony w głośniki stereo, które są podstawą w tym przedziale cenowym. Telefon działa pod kontrolą FunTouch OS 14 na platformie Android 14. Wszystko powiedziane i gotowe, specyfikacja Vivo 30 Pro bez aparatu jest raczej średniej klasy.
Projekt i wygląd Vivo V30 Pro 5G: Elegancki, smukły z nowym odcieniem
Seria V zawsze była znana ze swojej eleganckiej i smukłej konstrukcji, a V30 Pro kontynuuje tę tradycję. Jest to telefon wysoki (164,4 mm), ale bardzo smukły – ma zaledwie 7,5 mm i waży 188 gramów, więc jest lekki jak na swoje rozmiary. Vivo twierdzi, że to najcieńszy telefon z baterią 5000 mAh, a V30 Pro z pewnością ma bardzo elegancki wygląd. Telefon ma zakrzywiony przód i delikatnie opadający tył, oba wykonane ze szkła, z lekko zakrzywioną ramką z węglanu w metalicznym kolorze pośrodku. To bardzo stylowo wyglądające urządzenie.
Z tyłu telefonu wydaje się, że znajdują się dwa kwadratowe aparaty, ale tylko jeden z nich (ten z niebieskim logo Zeissa) tak naprawdę zawiera aparaty. W drugiej mieści się światło łukowe, nadające kwadratowi bardzo wyraźną białą, półprzezroczystą obwódkę. Telefon jest dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych – delikatnie błyszczącej klasycznej czerni i bardzo efektownym kolorze Andaman Blue, będącym mieszanką jasnoniebieskiego i białego. Mamy Classic Black i minęło trochę czasu, odkąd czarny telefon przykuł uwagę tak wielu osób jak ten dzięki obramowaniu wokół tego kwadratu światła łukowego. Telefon ma odporność na zachlapania IP54, co jest dość podstawowe, biorąc pod uwagę, że niektóre urządzenia w tym segmencie mają wyższe oceny.
Powiązane informacje: Recenzja Vivo V30
Gra Vivo V30 Pro i ogólna wydajność: spełnia wszystkie standardowe wymagania
Jeśli chodzi o ogólną wydajność, Vivo V30 Pro jest raczej stabilnym niż spektakularnym wykonawcą. Zakrzywiony wyświetlacz świetnie nadaje się do oglądania treści, choć brak głośników stereo sprawia, że multimedia i gry na nim nie wydają się tak wciągające, jak na innych urządzeniach z tej półki cenowej. Pojedynczy głośnik urządzenia jest głośny, ale nie może równać się z dobrą konfiguracją głośników stereo.
Jeśli chodzi o gry, Vivo V30 Pro z łatwością radzi sobie z codziennymi grami, a nawet radzi sobie z takimi grami jak Call of Duty i Genshin Impact, pod warunkiem, że trochę dostosujesz ustawienia. Nie jest to potwór do gier, ale z łatwością poradzi sobie z większością wymagań zwykłych graczy. To samo dotyczy rutynowych zadań, takich jak przeglądanie Internetu, sieci społecznościowe, poczta e-mail i przesyłanie wiadomości – Vivo V30 Pro radzi sobie z nimi wszystkimi z łatwością. Jednak kilka opóźnień ma tendencję do wkradania się, gdy telefon wchodzi w intensywne gry lub nawet na trudnym terenie do edycji zdjęć lub wideo, chociaż bardzo dobrze radzi sobie z wielozadaniowością.
Jakość rozmów jest bardzo dobra i chociaż skaner linii papilarnych w wyświetlaczu nie jest najszybszy, nie przeszkadza to w zerwaniu umowy. Bateria o pojemności 5000 mAh wystarczyła nam na cały dzień użytkowania i mnóstwo zdjęć, chociaż ciągłe używanie lampy błyskowej Aura Light może to obniżyć. Ładowarka o mocy 80 W pozwala naładować telefon w około 45 minut, co jest całkiem niezłym wynikiem. Funtouch OS Vivo ma wiele funkcji, a także trochę oprogramowania typu bloatware – dla niektórych może być nieco przepełniony w porównaniu z czystszymi interfejsami wielu telefonów. Powiedzielibyśmy, że telefon spełnia wszystkie rutynowe funkcje użytkowników. Nie ma tu nic wyjątkowego, ale nie ma też żadnego przełomu.
Cena Vivo V30 Pro 5G: premia za aparaty Zeiss-y
Vivo V30 Pro jest dostępny w następujących wariantach pamięci RAM i pamięci masowej w następujących cenach:
- 8 GB/256 GB: 41 999 rupii
- 12 GB/512 GB: 46 999 rupii
Ceny te mogą wydawać się nieco zawyżone jak na urządzenie z procesorem, które nie należy do flagowej ligi, ale należy pamiętać, że Vivo V30 Pro pobiera wyższą opłatę za ten niesamowity zestaw aparatów i innowacyjna fotografia, którą przynosi na stół. Tak naprawdę jedynym fotograficznym konkurentem, jakiego możemy znaleźć w tym asortymencie, jest Pixel 7a, który oferuje zdjęcia w stylu Google za mniej niż 40 000 Rs, ale nie może się równać z różnorodnością V30 Pro.
Usuń z równania fotografię (lub zmniejsz jej znaczenie), a Vivo V30 Pro zostanie otoczony przez takie modele jak OnePlus 12R (od 39 999 rupii), iQOO Neo 9 Pro (34 999 rupii), które nie są w tym samym ligę pod względem fotografii, ale są wyposażone w znacznie mocniejsze procesory (Snapdragon 8 Gen 2), mają głośniki stereo oraz większe i szybciej ładujące się akumulatory. Jest też telefon Nothing Phone (2), który ma lepszy procesor, głośniki i bardzo innowacyjny interfejs i jest teraz dostępny w cenie 35 999 rupii, chociaż pod względem aparatu również nie dorównuje Vivo V30 Pro (no cóż, niczym jest w tej strefie cenowej. Gra słów zamierzona!).
Werdykt recenzji Vivo V30 Pro: czy warto go kupić?
Jego cena plasuje go w budżetowej, flagowej części rynku, ale Vivo V30 Pro nie jest typowym wojownikiem specyfikacji. To w zasadzie najlepszy zestaw aparatów, jaki można kupić w telefonie za mniej niż 50 000 rupii, a może nawet więcej. W pewnym sensie można go nawet nazwać „lite” wersją Vivo X100, przenoszącą wiele cech Zeissa do niższej ceny. Dodatek innowacyjnej lampy błyskowej Aura Light i najlepszych aparatów do selfie w mieście technologii sprawia, że jest to jedyny w swoim rodzaju i idealny dla wielu twórców treści, którzy mają mnóstwo wysokiej jakości opcji fotografowania przy napiętym budżecie.
Tak, w tym przedziale cenowym są inne telefony, niektóre z lepszymi procesorami, szybciej ładującymi się bateriami i lepszymi głośnikami, ale jeśli chodzi o aparaty, Vivo V30 Pro jest w zasadzie odrębną strefą. Chcesz telefon ze świetnymi aparatami za mniej niż 50 000 rupii? Powiedz ser tym Zeissom!
Kup Vivo V30 Pro 5G
- Bardzo dobre tylne aparaty Zeissa
- Z pewnością najlepszy aparat do selfie na rynku
- Elegancki wygląd
- Innowacyjna lampa błyskowa
- Stały wykonawca
- Brak głośników stereo
- Nie jest przeznaczony do wymagających gier
- Czasami może być trochę opóźniony
Projekt i wygląd | |
Oprogramowanie | |
Kamery | |
Wydajność | |
Cena | |
STRESZCZENIE Istnieją urządzenia o lepszych specyfikacjach niż Vivo V30 Pro 5G, ale nie sądzimy, aby ktokolwiek mógł równać się z możliwościami aparatu, jaki wnosi do stołu do fotografowania komórek! Nawet telefonów, które kosztują prawie 50 procent więcej niż obecnie. | 4,0 |