Jak obejrzeć wydarzenie Apple „Scary Fast” 30 października
Opublikowany: 2023-10-30Właśnie przelecieliśmy obok najbardziej oczekiwanego wydarzenia roku Apple, „Wonderlust”, podczas którego firma z Cupertino zaprezentowała nową serię iPhone'a 15, po raz pierwszy wyposażoną w porty USB-C.
Jeśli zaś chodzi o pozostałe produkty firmy, nie było żadnych zapowiedzi. Nie było żadnego zamieszania, wszystko wskazywało na to, że Apple będzie przygotowywał się do premiery w przyszłym roku.
Jednak ku zaskoczeniu wszystkich, Apple ogłosiło wydarzenie „Scary Fast”, podczas którego firma najwyraźniej zaprezentuje nowe MacBooki i iMaki.
Na szczęście czas oczekiwania nie jest długi, wydarzenie Scary Fast rozpoczyna się 30 października, czyli jutro, a wydarzenie będzie transmitowane na żywo.
Zatem nie martw się. Jeśli jesteś zainteresowany dołączeniem, oto jak możesz obejrzeć wydarzenie Apple „Scary Fast” z października 2023 r. w zaciszu własnego domu lub niewygodnego fotela biurowego.
Kiedy i gdzie obejrzeć wydarzenie Apple „Scary Fast”.
Nadchodzące wydarzenie Apple „Scary Fast” odbędzie się 30 października o 17:00 PT/20:00 ET .
Nie musisz się jednak martwić, jeśli mieszkasz na drugim końcu świata lub masz jakieś plany podróżnicze. Apple jak zwykle przenosi całą akcję bezpośrednio na Twoje ekrany, na żywo.
Oto godziny emisji wydarzenia Apple „Scary Fast” w różnych strefach czasowych.
- Nowy Jork (EDT) – 30 października, godz. 20.00
- Londyn (GMT) – 31 października, godz. 12.00
- San Francisco (PDT) – 30 października, 17:00
- New Delhi (IST) – 31 października, godz. 05:30
- Pekin (UTC) – 31 października, godz. 08:00
- Tokio (JST) – 31 października, godz. 09:00
- Sydney (AEST) – 31 października, godz. 10:00
Jak oglądać wydarzenie Apple „Scary Fast”.
Teraz, jeśli szukasz miejsca do obejrzenia wydarzenia, zrób sobie przysługę i zatrzymaj się tutaj, w KnowTechie .
Pozbądź się kłopotów z wpisywaniem adresu w pasku adresu URL, ponieważ poniżej zamieściliśmy transmisję na żywo. Tutaj możesz oglądać zapowiedzi „Scary Fast”.
Jednak przed rozpoczęciem będziesz potrzebować kompatybilnego urządzenia do transmisji strumieniowej wydarzenia i nie musisz też być wybredny. Nie ma znaczenia, czy jesteś zwolennikiem Apple, miłośnikiem Androida, czy nawet użytkownikiem systemu Windows, wszystko gotowe.
Mamy więc nadzieję, że jesteś gotowy do oglądania, trzymając urządzenie lub urządzenia w dłoniach. Tutaj możesz to obejrzeć:
Opcje są z pewnością ograniczone, ale to wszystko, czego potrzebujesz, jeśli YouTube działa świetnie na Twoim urządzeniu. Jeśli jednak nie będziesz usatysfakcjonowany, zawsze możesz zasubskrybować YouTube Premium, aby oglądać filmy bez reklam.
Czego można się spodziewać na wydarzeniu Apple „Scary Fast”.
Zostało tylko kilka godzin do wydarzenia Apple „Scary Fast”, ale firma trzymała wszystko w tajemnicy, ponieważ do ogłoszenia wiedzieliśmy tylko, że Apple zaprezentuje podczas tego wydarzenia nowe MacBooki i iMaki.
Jednak nie latamy już w ciemno, dzięki uprzejmości Marka Gurmana, który zdradził, że podczas wydarzenia zostaną zaprezentowane nowe modele MacBooka Pro z chipami M3 Pro i M3 Max. Oto szczegóły.
Nowe MacBooki Pro
Według najnowszego raportu Bloomberga dwa nowe modele MacBooka Pro noszą nazwy kodowe „J514” i „J516”.
Choć nie jesteśmy certyfikowanymi geniuszami, nie zajęło nam dużo czasu ustalenie liczby na końcu, która sugeruje, że są to modele 14- i 16-calowe.
Gurman stwierdził również, że te MacBooki „prawdopodobnie” będą wyposażone w chipy M3 Pro i M3 Max.
Pod względem wydajności nowe chipy z pewnością będą o krok przed poprzednią generacją. W raporcie stwierdzono również, że Apple testowało wiele wersji M3 Pro i M3 Max.
Dla M3 Pro
Jedna wersja podstawowa, nad którą pracujemy, ma 12 rdzeni procesora głównego, składających się z sześciu bloków o wysokiej wydajności i sześciu rdzeni o wysokiej wydajności. Ogólnie rzecz biorąc, im więcej masz rdzeni, tym mocniejszy jest chip. Produkt posiada także 18 rdzeni do przetwarzania grafiki […]
Kolejny układ M3 Pro widziany w testach przez programistów ma 14 głównych rdzeni przetwarzających, w tym 10 zapewniających wysoką wydajność i cztery zapewniające wydajność, oraz 30 rdzeni graficznych.
Gurman donosi, że testowano tylko najwyższej klasy wersję M3 Max.
Testowanych jest wiele wersji M3 Max, w tym wersja z najwyższej półki z 16 głównymi rdzeniami przetwarzającymi – 12 zapewniającymi wysoką wydajność i czterema zapewniającymi wydajność – oraz 40 rdzeniami graficznymi.
Ale to nie koniec. Firma Apple przetestowała nowe opcje pamięci, w tym konfiguracje 24 GB i 48 GB.
I wreszcie, jak wynika z raportu, oczekuje się, że nowe chipy będą zapewniać lepszą wydajność w grach, podobnie jak układ A17 Pro w iPhonie 15 Pro, co może wskazywać na sprzętowe śledzenie promieni.
Są też nowe iMaki
Apple przeprojektował całą linię komputerów iMac z chipem M1 już w 2021 roku, więc aktualizacja jest już dawno spóźniona.
Według Gurmana oczekuje się, że Apple wprowadzi na rynek nowe iMaki podczas nadchodzącego październikowego wydarzenia, ale firma może pominąć chip M2 w przypadku iMaców i przejść bezpośrednio do modeli M3, podczas gdy projekt pozostanie w większości taki sam, z drobnymi poprawkami tu i ówdzie.
Oprócz tego Apple może całkowicie zmienić podstawkę iMaca, ale opcje kolorów mogą pozostać takie same jak w iMacu M1.
W raporcie stwierdza się dalej, że nowy układ M3 został przetestowany i według doniesień zawiera cztery rdzenie o wysokiej wydajności, cztery rdzenie wydajnościowe i 10 rdzeni graficznych.
Oraz akcesoria USB-C
Komputery M1 iMac są dostarczane z dopasowaną kolorystycznie klawiaturą Magic Keyboard i Magic Trackpad lub Magic Mouse oraz kablem USB-C na Lightning do ładowania.
Tego samego możemy spodziewać się po nadchodzących nowych iMacach w poniedziałek, ale prawdopodobnie będą to wersja USB-C Magic Keyboard, Magic Trackpad i ładowana do góry nogami Magic Mouse.
Według Gurmana, w ramach wielkiego planu Apple polegającego na przejściu na złącza USB-C, firma prawdopodobnie wprowadzi zaktualizowane wersje akcesoriów, w tym gładzik, mysz i klawiaturę, całkowicie rezygnując ze starych portów Lightning.
To wszystko! Obecnie nie jesteśmy pewni, czy Apple planuje wypuścić na rynek jakieś dodatkowe produkty. Tak więc na październikowym wydarzeniu może pojawić się jedna lub dwie niespodzianki, ale nie będzie MacBooków Air, iPadów ani AirPodów. Miejmy nadzieję, że firma je ma, bo kto nie lubi niespodzianek?
Masz jakieś przemyślenia na ten temat? Napisz do nas poniżej w komentarzach lub przenieś dyskusję na nasz Twitter lub Facebook.
Zalecenia redaktorów:
- W nowej wersji beta systemu iOS 17.2 brakuje funkcji przycisku akcji
- Celem Apple jest zdominowanie sztucznej inteligencji poprzez masowe inwestycje i szaleństwo zatrudniania
- Czy Apple Pencil 3 zrewolucjonizuje cyfrową kreatywność?
- Apple pracuje nad tańszym zestawem słuchawkowym Vision Pro