Dlaczego pracownicy w USA nie biorą płatnego urlopu (PTO)?
Opublikowany: 2024-08-29W epoce nowożytnej dobro pracowników wreszcie wkroczyło do głównego nurtu dyskursu. Jednak pomimo tego, że amerykańscy pracodawcy przodują w oferowaniu elastycznych świadczeń, takich jak praca zdalna i 4-dniowy tydzień , ich zasady dotyczące płatnego czasu wolnego (PTO) pozostają rygorystyczne, szczególnie w porównaniu z ich europejskimi odpowiednikami.
Co zaskakujące, nawet pracownicy posiadający hojne pakiety PTO niechętnie korzystają z korzyści. Badania pokazują, że 46% pracowników w USA bierze mniej dni wolnych, niż im się należy, co powoduje zjawisko w miejscu pracy, które wprawiłoby w zakłopotanie nawet najbardziej pracowitego Europejczyka.
Ponieważ przypadki wypalenia zawodowego osiągają punkt krytyczny w kraju i za granicą, rozmawialiśmy z pracownikami, aby dowiedzieć się, dlaczego wzięcie urlopu w 2024 r. nadal będzie tak trudnym tematem.
Nie, pracownicy w USA nie są prawnie uprawnieni do PTO
Zgodnie z obowiązującym prawem federalnym pracownikom w USA nie przysługuje ani jeden płatny dzień wolny . Ustawa o sprawiedliwych standardach pracy (FLSA) nie wymaga zapłaty za nieprzepracowany czas, w tym za urlopy, zwolnienia chorobowe lub święta państwowe, chyba że jesteś pracownikiem federalnym.
W porównaniu z krajami europejskimi, takimi jak Francja i Hiszpania, które wymagają od pracowników 36 dni urlopu w roku, podejście Stanów Zjednoczonych do PTO jest w najlepszym razie drakońskie. Co więcej, choć niektórzy pracownicy mają prawo do bezpłatnego urlopu z określonych powodów, takich jak nawiązanie więzi z nowym dzieckiem, opieka nad chorym członkiem rodziny czy rekonwalescencja po chorobie, ochrona ta dotyczy wyłącznie pracowników, którzy pracowali w firmie zatrudniającej ponad 50 pracowników przez ponad 12 miesięcy.
Ponieważ żadna polityka dotycząca płatnych urlopów nie jest zapisana w prawie, liczba płatnych dni wolnych przyznanych pracownikom zależy od uznania pracodawców. Większość firm zapewnia pracownikom od 10 do 15 dni wolnych w roku, ale szokujące jest to, że jeden na czterech pracowników w USA w ogóle nie otrzymuje żadnego PTO. Ze względu na praktyki zatrudniania problem ten w nieproporcjonalny sposób dotyka pracowników o niższych dochodach, niezależnych wykonawców, takich jak kierowcy Ubera, i pracowników usług.
Ale tu jest problem — według ostatnich ustaleń Pew Research nawet w przypadku pracowników korzystających z hojnych pakietów płatnych urlopów ponad 40% dożyje końca roku z dniami spędzonymi w banku. Segment ten jest jeszcze wyższy (56%) w przypadku pracowników najemnych, co nasuwa pytanie – dlaczego pracownicy w USA tak wahają się, jeśli chodzi o wzięcie dni wolnych?
Pracownicy są przeciążeni pracą
Ostatecznie dla większości pracowników skorzystanie z płatnego urlopu nie jest tak proste, jak wysłanie wiadomości do bezpośredniego przełożonego, zamknięcie laptopa i odlot następnego lotu do Cancun. Istnieje wiele złożonych czynników, które przywiązują pracowników do biurek i utrudniają im wykonywanie zasłużonych zajęć R&R.
Często kultura korporacyjna zawsze aktywna i duże obciążenie pracą tworzą środowisko, w którym pracownicy czują się winni, jeśli robią sobie przerwę. Według ankiety Pew Research przeprowadzonej wśród 5188 pracowników w USA prawie połowa (49%) tych, którzy nie wykorzystują całego swojego PTO, robi to ze strachu, że zostaną w tyle, podczas gdy 43% pracowników obawia się, że ich współpracownicy będą zmuszeni do nadrobić ich zaległości.
„Myślę, że dzieje się tak dlatego, że w tygodniu mam kilka ważnych spotkań, których nie mogę przegapić, a nie chcę mieć zaległości w pracy. Ponadto, jako lider naszej firmy, branie wolnego w najważniejsze dni może być postrzegane jako „nieodpowiedzialne”. – Tristan Harris, starszy menedżer ds. marketingu w Thrive Digital Marketing Agency
Kade Roberts, dyrektor ds. marketingu firmy randkowej SaaS CamGo, widział to na własne oczy w poprzednich miejscach pracy. Opowiadając o tym, dlaczego jej współpracownicy nie biorą urlopu, mówi nam, że choć przyczyny są różne, „typowe motywy to strach przed zaległościami w pracy lub kultura miejsca pracy, która subtelnie zniechęca do brania urlopu”.
Wakacyjny wstyd wciąż żyje i ma się dobrze
Cameron Allen, autor w Digital Whale Club i samozwańczy „Notoryczny zbieracz PTO”, wyraził podobne zdanie. Rozmawiając z nami o tym, dlaczego w swoich poprzednich firmach „słynął z tego, że był najgorszą osobą, jeśli chodzi o przyjmowanie PTO”, Allen wyjaśnił, że obawia się, że będzie niewygodny dla firmy i w rezultacie będzie miał na nią negatywny wpływ.
„Przez większość mojego życia miałem tendencję do podobania się ludziom i zawsze czułem, że gdybym objął PTO, stanowiłbym niedogodność dla firmy, dla której pracowałem, i wywierałbym na nią negatywny wpływ”. – Cameron Allen, autor w Digital Whale Club
Allen nie jest sam. Badania przeprowadzone przez agencję Movchan wykazały, że 47% pracowników przyznaje się do poczucia winy z powodu wzięcia urlopu tego lata. Zjawisko to jest tak powszechne, że istnieje na nie nazwa; „wakacyjny wstyd”. Termin ten ukuto po raz pierwszy w 2016 r., ale dane te pokazują, że praktyka prowokowania chytrych spojrzeń i krytycznych komentarzy po rozmowie na temat dłuższej weekendowej przerwy jest nadal bardzo powszechna w amerykańskich miejscach pracy, mimo że w całych Stanach Zjednoczonych podejście do kultury pośpiechu powoli słabnie.
Nie wszyscy pracownicy w USA nie chcą brać urlopu
Pod wieloma względami problem amerykańskiej WOM jest paradoksalny. Pracownicy są obecnie bardziej wypaleni niż kiedykolwiek wcześniej – w 2023 r. 65% pracowników w USA stwierdziło, że cierpiało na tę chorobę. Epidemia stanowi ogromny problem również dla przedsiębiorstw – 72% dotkniętych pracowników przyznaje, że wypalenie zawodowe znacznie zmniejsza ich produktywność. Jednak w odróżnieniu od poprzednich pokoleń, pracownicy w 2024 roku są zobowiązani coś z tym zrobić.
Sprzeciw wobec wypalenia zawodowego można zaobserwować we wszystkich zakątkach Internetu. Jak widać w trendach napędzanych przez media społecznościowe, takich jak ciche porzucanie resentymentu , młodsze pokolenia stawiają opór i kwestionują nierealistyczne oczekiwania, po prostu „robiąc mniej” w godzinach od 9:00 do 17:00. Wielu pracowników nie zachowuje spokoju, jeśli chodzi o odejście z pracy – 90% pracowników ucieka się do „wściekłego zatrudniania”, gdy presja w miejscu pracy staje się nadmierna.
Chociaż są to skuteczne strategie leczenia wypalenia zawodowego, regularne przerwy poza biurem pozostają jednym z najlepiej wypróbowanych sposobów zapobiegania występowaniu tego schorzenia. Ale na szczęście na każdych czterech pracowników, którzy nie wykorzystują w pełni urlopu w ramach PTO, przypada sześciu.
„Dążę do tego, aby wykorzystywać cały mój WOM. Zeszłego lata wziąłem z rodziną dwa tygodnie wolnego i niesamowite było, jak wypoczęty poczułem, wracając do pracy. Byłem bardziej innowacyjny, odnosiłem większe sukcesy i lepiej odpowiadałem wymaganiom naszego gorączkowego środowiska pracy”. – powiedział nam David Sides, ekspert ds. marketingu PR w Gori Law
Sides mówi nam, że jego zespół kierowniczy rozumie znaczenie zdrowej równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, ale przyznaje, że wielu pracowników nie ma tyle szczęścia. „Uważam, że firmy powinny aktywnie zachęcać do korzystania z przystawek odbioru mocy, a może nawet uczynić je obowiązkowym”.
W jaki sposób pracodawcy mogą zachęcać pracowników do korzystania z PTO?
Dla pracodawców, którzy poważnie traktują ochronę zdrowia psychicznego swoich pracowników, posiadanie rozsądnej polityki PTO nie zawsze wystarczy. Aby przezwyciężyć presję korporacyjną i społeczną, która uniemożliwia pracownikom korzystanie z urlopu, zalecamy pójść o krok dalej i motywować ich do faktycznego korzystania z urlopu.
Po pierwsze, otwarta komunikacja na temat zalet PTO jest ważnym sposobem na zdestygmatyzację tej praktyki w Twoim miejscu pracy. Jeśli pracownicy będą wiedzieć, jakie korzyści mogą im dać płatne urlopy i będą świadomi, że przełożeni popierają tę politykę, będą znacznie mniej winni podczas składania wniosku o urlop.
Innym sposobem na zachęcenie PTO w całej firmie jest dawanie przykładu. Jeśli Twój szef nie brał urlopu od dziesięciu lat, dojeżdża do biura w dni chorobowe, a 4 lipca jest przyklejony do biurka, będziesz mniej skłonny do wzięcia wolnego w pracy. Jeśli będziesz mieć zdrowe podejście do pracy i wypoczynku, takie poglądy z większym prawdopodobieństwem dotrą do Twojej firmy. I nie trzeba dodawać, że kilka dni poza biurem również nie zaszkodzi.
Egzekwowanie obowiązkowego PTO to kolejny sposób na zapewnienie pracownikom chwili odpoczynku. Aby jednak to zadziałało skutecznie, musisz upewnić się, że Twoi pracownicy są zaangażowani i mają wdrożone procesy umożliwiające pracownikom zarządzanie obciążeniem pracą.