Dlaczego Netflix zdecydował się rozpocząć blokowanie VPN?

Opublikowany: 2020-05-08

Wkład gościnny Mahendry Bajiya

W ogłoszeniu z końca lutego 2016 r. Netflix podkreślił, że zacznie odmawiać użytkownikom korzystającym z VPN dostępu do treści swojej usługi takiej praktyki. Mówiąc dokładniej, użytkownicy w różnych regionach i krajach, zwłaszcza w Europie, nie mają dostępu do tych samych treści, co użytkownicy w Stanach Zjednoczonych lub sąsiednich regionach/krajach.

Dlatego ta część odbiorców Netflix korzysta z dostępu VPN do usługi, której ustawienia umożliwiają logowanie się jako użytkownicy z innego kraju i odblokowywanie treści, które początkowo nie są dostępne w ich okolicy. W ten sposób naruszają Warunki korzystania z serwisu Netflix i z tego powodu, ale także z powodów związanych z prawami autorskimi, Netflix zamyka tych użytkowników w celu uzyskania dostępu do zastrzeżonych treści.

Przed tym ogłoszeniem Netflix, jego partnerzy i użytkownicy mieli „milczące porozumienie” dotyczące korzystania z funkcji VPN, ponieważ nie wszystkie treści są dostępne na całym świecie. Do niedawna ta sama sprawa dotyczyła tej usługi w ogóle. Niestety dla użytkowników to „milczące porozumienie” uległo zmianie, po czym pojawiły się petycje online, negatywne komentarze i uraza ze strony subskrybentów na całym świecie.

Użytkownicy podnieśli dużo hałasu podczas blokowania VPN

Użytkownicy, którym zablokowano dostęp do Netflix przez VPN, wywołali dużo hałasu w mediach społecznościowych, zwłaszcza na Twitterze i Facebooku, grożąc, że anulują swoje subskrypcje, jeśli ich dostęp do treści będzie nadal blokowany. Jak wyjaśnili, denerwuje ich polityka Netflix, która nie pokazuje im, jakie treści chcą oglądać, a niektórzy twierdzą, że aż 90 procent wszystkiego, co oglądają, należy do niedostępnych treści, które są lokalnie blokowane.

Wyjaśnijmy – są to legalnie zalogowani użytkownicy, którzy co miesiąc dają Netflixowi między 8,99 a 15,99 USD na subskrypcję, ale „oszukują” system, używając VPN, aby odblokować treści, których nie widzą w swoim regionie/kraju . Konto tych użytkowników nie jest zamykane, zabroniono im jedynie ich poprzedniego dostępu do VPN. Pierwszymi krajami, których użytkownicy poczuli tę nową politykę Netflix na swojej skórze, była Australia, następnie Niemcy i tak dalej.

Ci, którzy próbują oszukać blokowanie geograficzne Netflix za pomocą VPN, zobaczą następujący komunikat o błędzie, wyraźnie mówiący, że nie będą mogli oglądać niczego, dopóki nie wyłączą VPN: „Ups, coś poszło nie tak… Błąd przesyłania strumieniowego. Wygląda na to, że używasz narzędzia odblokowującego lub proxy. Wyłącz dowolną z tych usług i spróbuj ponownie”.

Co sprawiło, że Netflix zaostrzył swoją politykę przesyłania strumieniowego?

Ta amerykańska firma i jej partnerzy nigdy nie byli zadowoleni z rozwiązań VPN, niezależnie od tego, że użytkownicy płacili za usługę. Jednak partnerzy nadal muszą płacić określoną kwotę, aby być dostępnym w niektórych krajach i czerpać z tego korzyści, podobnie jak Netflix, co oznacza, że ​​tracą część swoich dochodów, jeśli ktoś z Niemiec „udaje”, że jest w Stanach Zjednoczonych i tym samym konsumuje treści niedostępne w Niemczech.

Zrozumiałe jest, że wszystkie trzy strony tej historii mają uzasadnione argumenty. W szczególności Netflix nie może wyświetlać treści w kraju, który nie ma na to licencji, co oznacza, że ​​właściciele treści nie otrzymują części pieniędzy, które otrzymaliby w przypadku licencji. Ponadto użytkownicy są źli, ponieważ płacą taką samą kwotę, jak amerykańscy subskrybenci, ale nie mają możliwości przeglądania treści, które istnieją w Stanach Zjednoczonych. Oczywiście uważają, że coś takiego jest niesprawiedliwe.

Możemy wyjaśnić tę kwestię z innej perspektywy. Przyczyną problemu jest to, że Netflix ma inny zasięg w każdym kraju. Aby umożliwić strumieniowe przesyłanie treści, należy zakupić do niej prawa licencyjne. Należy je jednak zakupić indywidualnie dla każdego kraju. Na przykład Netflix ma amerykańskie prawa licencyjne do niektórych filmów i seriali, ale powiedzmy, że Francja nie ma takich praw. Użytkownicy amerykańscy widzą treść, użytkownicy francuscy nie.

Blokowanie geograficzne ma na celu uniemożliwienie widzom odtwarzania filmów i seriali, których nie powinni być w stanie odtworzyć. Jeśli zalogujesz się do serwisu Netflix, Twój adres IP zostanie wykorzystany do identyfikacji kraju, w którym się znajdujesz. Następnie zostanie wyświetlony zakres dla tego kraju. Dlatego często nie można zobaczyć określonego zakresu z określonego kraju w innym kraju bez pomocy, takiej jak VPN.

To, co robi VPN, pomaga łączyć się z różnymi serwerami – w tym z USA. Ten serwer jest wtedy wirtualnie przełączany między tobą a Netflix, który zobaczy tylko, że łączysz się z Internetem za pośrednictwem amerykańskiego serwera. W rezultacie zakłada, że ​​jesteś w Stanach Zjednoczonych i masz dostęp do amerykańskiego zasięgu. Tak więc VPN to dobry i legalny sposób na oglądanie treści z USA.

Czy Netflix działa przeciwko sobie?

Wróćmy do rozmowy o niezadowolonych użytkownikach. Oprócz wszystkich opisanych powyżej, wzrosła również krytyka braku napisów w językach ojczystych dla tych, którzy mają usługę Netflix w swoim kraju. Są więc wprowadzani w błąd, mimo że płacą za usługę tak samo jak Amerykanie. Podsumowując, jest to bardzo skomplikowany i niechciany odcinek dla Netflix, ponieważ dwa miesiące przed rozpoczęciem blokowania VPN, stały się one dostępne w 190 krajach i zaczęły się chwalić, że poradziły sobie z problemem piractwa. A potem stało się to, o czym mówimy w artykule…

Rzeczywiście, Netflix oferuje wiele starszych filmów, które osoby bardziej zaznajomione z filmami i serialami już dawno oglądały „alternatywnymi sposobami”, zwłaszcza w krajach, w których piractwo nie jest karalne lub przepisy dotyczące tej kwestii są luźne, a po miesiąca okresu próbnego po prostu zrezygnowali z odnawiania subskrypcji. Mało tego, napisy w językach tych krajów (głównie krajów trzeciego świata) są praktycznie niedostępne, a starsza populacja nie jest zainteresowana usługą, ponieważ kraje te mają mniejszy odsetek osób anglojęzycznych.

Reorganizacja Netflix może trochę potrwać, ale dopóki tak się nie stanie, straci więcej niż dostanie z decyzją o zablokowaniu możliwości VPN.

***

Mahendra Bajiya jest digital marketerem i założycielką MIGuestPost.com, agencji marketingu cyfrowego specjalizującej się w reklamie i tworzeniu strategii budowania linków i treści. Pisze blogi i gościnne posty na różne tematy. Połącz się na LinkedIn.