Dlaczego powinieneś wybrać PlasmaPay zamiast PayPal do kupowania, przechowywania i płacenia za pomocą kryptowalut
Opublikowany: 2020-12-03W symbolicznym ruchu, który podkreślił postęp, jaki dokonały się w kryptowalutach w ostatnich latach, PayPal ogłosił w zeszłym tygodniu , że udostępni kryptowaluty, takie jak Bitcoin i Ethereum, swoim 346 milionom użytkowników. To ważny krok dla przestrzeni, który zarówno zwiększy świadomość, jak i zwiększy jej legitymizację.
Jednak dla tych, którzy wiedzą, usługa proponowana przez PayPal jest mniej solidna niż gracze już działający w kosmosie. Pierwsza firma DeFi, której celem jest zbudowanie infrastruktury usług finansowych dla globalnej gospodarki cyfrowej Web 3.0, zapewnia usługę, dzięki której użytkownicy mogą kupować, przechowywać i handlować swoimi kryptoaktywami.
Tutaj przyjrzymy się różnicom między nową ofertą PayPal a natywnymi operacjami kryptograficznymi, takimi jak PlasmaPay.
Nie twoje klucze, nie twoje fundusze
Usługa PayPal jest bardzo jasna, że użytkownicy „nie otrzymają klucza prywatnego”. Zostało to poparte ostatnimi raportami zarówno Sign Key, jak i Satoshi Labs , które zniechęcają PayPal do transakcji BTC. Dzieje się tak, ponieważ nigdy tak naprawdę nie posiadasz żadnych kryptowalut przechowywanych w systemie PayPal. Ma to szereg ważnych konsekwencji, o których użytkownicy powinni być świadomi.
Po pierwsze, oznacza to, że użytkownicy są zmuszeni ufać, że PayPal rzeczywiście ma podane kryptowaluty i że firma będzie nadal działać. Chociaż PayPal jest oczywiście dużą instytucją z długą historią, nie oznacza to, że jest niewrażliwy na ataki. Istnieje długa historia firm świadczących usługi finansowe, które wychodzą z działalności i nie są w stanie zapewnić pełnej rekompensaty posiadaczom kont.
Tymczasem PlasmaPay nie jest usługą powierniczą. Oznacza to, że użytkownicy zawsze posiadają własne klucze. Jeśli PlasmaPay zbankrutuje, środki użytkowników są nadal bezpieczne, ponieważ każdy użytkownik przez cały czas przechowuje swoje środki.
Po drugie, ponieważ użytkownicy nie kontrolują swoich kluczy prywatnych, muszą przestrzegać wszystkich zasad i ograniczeń PayPal. Najbardziej palące dla większości ludzi jest to, że kryptowaluty przechowywane na Twoim koncie „ nie mogą zostać przeniesione na inne konta w systemie PayPal lub poza nim”. W związku z tym użytkownicy nie mogą wydawać swoich kryptoaktywów według własnego uznania, ale zamiast tego mogą używać ich tylko do realizacji transakcji ze sprzedawcami PayPal.
Użytkownicy nie mogą wysyłać wiadomości do przyjaciół ani rodzin (nawet przez PayPal) ani realizować żadnych transakcji handlowych innych niż PayPal. Byłoby to podobne do dyktowania przez Twój bank, że pieniądze na Twoim koncie mogą być wydawane tylko w miejscach, w których bank współpracuje ze sklepem; że nie możesz wypłacić gotówki, wysłać jej znajomym lub rodzinie ani zrobić z nią czegokolwiek innego.
Użytkownicy PlasmaPay mogą jednak korzystać ze swoich kryptowalut w dowolny sposób. Mogą wysłać dowolną kwotę swoich środków do kogokolwiek, wypłacić ją, użyć do zakupów, wysłać na giełdę lub przelać na inny wybrany przez siebie rachunek. Dzieje się tak, ponieważ są właścicielami własnego klucza prywatnego i jako tacy mogą robić, co chcą, ze swoimi funduszami.
Ograniczony dostęp
Oprócz ograniczenia sposobu, w jaki użytkownicy mogą wydawać swoje kryptoaktywa, PayPal ma również ograniczony dostęp do usługi. Tylko klienci z USA (z wyjątkiem Hawajów) mogą kupować kryptoaktywa. Co więcej, klienci ci muszą użyć PayPal Cash, aby sfinalizować zakup.

Z drugiej strony PlasmaPay jest dostępny dla użytkowników w 165 krajach i oferuje szeroką gamę opcji, dzięki którym użytkownicy mogą kupować kryptoaktywa. Obejmuje to karty debetowe i kredytowe, portfele elektroniczne, przelewy bankowe i środki pieniężne PlasmaPay.
Ze względu na ten otoczony murem ogród i wielkość rynku PayPal może również pobierać znaczne opłaty. Na przykład od 2021 r. zakup 100 USD w systemie PayPal wiązałby się z opłatą w wysokości 2,3% , a także spread szacowany na 0,5% w stosunku do ceny rynkowej zapewnianej przez Paxos (dostawcę usług transakcyjnych PayPal).
PlasmaPay, odwrotnie, pobiera stałą opłatę w wysokości 1% od zakupów dokonanych za pomocą przelewów bankowych. Co więcej, zamiast polegać na jednym dostawcy handlu, PlasmaPay współpracuje z pięcioma wiodącymi giełdami kryptograficznymi, w tym Binance i Kraken, aby uzyskać najlepszą możliwą cenę dla użytkowników.
Różnica między utrzymywaniem a uczestnictwem
PayPal oferuje nowicjuszom drogę do kupowania i sprzedawania kryptowalut. Ale, podobnie jak w przypadku podobnej oferty Revolut , oferuje użytkownikom tylko ograniczoną widoczność i interakcję. To wstyd, ponieważ odmawia ludziom możliwości pełnego uczestnictwa w takich jak DeFi i inne protokoły kryptograficzne. Pozwala użytkownikom kupować tylko cztery kryptoaktywa (Bitcoin, Bitcoin Cash, Ethereum i Litecoin) i, jak wspomniano, tak naprawdę nie pozwala użytkownikom nic z nimi zrobić po zakupie. To bardzo „lekkie” doświadczenie.
Z drugiej strony usługi takie jak PlasmaPay są nastawione na umożliwienie użytkownikom jak największego uczestnictwa w krypto. Użytkownicy mogą korzystać ze swoich funduszy według własnego uznania, a nie zgodnie z zaleceniami. Przyszłe zmiany obejmują takie rozwiązania jak pulpit nawigacyjny DeFi, który pozwoli użytkownikom stawiać, uprawiać i pożyczać aktywa.
PlasmaPay wkrótce uruchomi również możliwość kupowania i sprzedawania dowolnego tokena, zapewniając nieograniczony dostęp do pełnego zakresu DeFi i kryptowalut. Zapewni to całą wygodę scentralizowanej usługi, która jest łatwa w użyciu, ze wszystkimi korzyściami decentralizacji.
Legalność, ale z potencjalnym ryzykiem
Wprowadzenie PayPal do przestrzeni kryptograficznej jest z pewnością czymś, co należy przyjąć z zadowoleniem. Niesie ze sobą masę użytkowników oraz towarzyszącą im świadomość i uwagę mediów, które powinny przynieść korzyści wszystkim kryptowalutom. Jednak legalność, jaką zapewnia PayPal, również musi być kontrolowana.
Bitcoin i inne kryptoaktywa są zbudowane na fundamencie decentralizacji, czemu mogą zagrażać scentralizowane firmy dyktujące zbyt wiele tego, co ludzie mogą, a czego nie mogą robić ze swoimi kryptoaktywami. W związku z tym użytkownicy powinni być edukowani na temat korzyści płynących ze zdecentralizowanych usług, gdy tylko jest to możliwe, aby lepiej zabezpieczyć własne zasoby i bezpieczeństwo sieci posuwających się naprzód.
Masz jakieś przemyślenia na ten temat? Daj nam znać poniżej w komentarzach lub przenieś dyskusję na naszego Twittera lub Facebooka.
Rekomendacje redaktorów:
- PayPal ma teraz nową funkcję podobną do GoFundMe o nazwie Hojność sieci
- PayPal rozszerza swoją funkcję Płać w 4 ratach i dodaje narzędzia od Honey
- Użytkownicy PayPal mogą teraz kupować i sprzedawać kryptowaluty, takie jak Bitcoin
- Przekonujące powody, dla których warto wybrać PayPal do płatności online