Xiaomi 14: Leica bardziej przyjazna dla kieszeni, pod każdym względem! [Pierwsze wrażenia]

Opublikowany: 2024-02-26

Xiaomi podsumowało globalną edycję serii Xiaomi 14 w Barcelonie. I w nasze ręce wpadł chyba najbardziej fascynujący z całej trójki. Jest to najbardziej kompaktowy i najtańszy model, który potwierdzono, że dotrze do Indii 7 marca. Mamy nadzieję, że ludzie z Xiaomi doprowadzą również Pro i Ultra do tych brzegów, ale Xiaomi 14 zdecydowanie nadejdzie. Telefon mamy od kilku dni i choć jego cena w Indiach pozostaje owiana tajemnicą, oto co o nim myślimy.

xiaomi 14 first impressions

Spis treści

Projekt Xiaomi 14: Taki poręczny, przystojny facet

Pierwszą rzeczą, która nas uderzyła w Xiaomi 14, było to, jak bardzo był kompaktowy. Przy 152 mm jest wciąż wyższy od iPhone'a 15 (147,6 mm), Galaxy S24 (147 mm) i Pixela 8 (150,5 mm), ale biorąc pod uwagę modele takie jak OnePlus 12 o masywnych 164,3 mm i Vivo X100 Pro przy 164,1 mm, a nawet 161,4 mm własnego środkowego segmentu Redmi Note 13 Pro+ Xiaomi, zdajesz sobie sprawę, że to właściwie Dawid w świecie Goliatów. I Davida, który jest nie tylko przyjazny dla dłoni, ale także przystojny.

Dostaliśmy czarny wariant telefonu, a lekko zakrzywiony szklany tył z matowym wykończeniem i lekko subtelnym połyskiem wyglądał bardzo elegancko. Najbardziej podoba nam się czarny klosz, który doskonale komponuje się z dużym, kwadratowym aparatem z logo Leica z tyłu – czarny aparat wyróżnia się bardziej na tle białych i zielonych jednostek, kolidując z tymi kolorami, zamiast je uzupełniać. Jest to duży aparat i wystaje, ale nie sprawia, że ​​telefon wydaje się bardzo ciężki, co jest skargą, jaką mieliśmy w przypadku niektórych z tych ogromnych urządzeń z aparatem. Waży 193 gramy, jest trochę za ciężki jak na swój rozmiar, ale sprawia wrażenie solidnego.

xiaomi 14 india

Przód to płaski wyświetlacz z maleńkimi, symetrycznymi ramkami i szkłem Gorilla Glass Victus (z tyłu też jest szkło Gorilla Glass), a pomiędzy przodem a tyłem znajduje się metalowa ramka w kolorze kruczoczarnej czerni. Ma 8,2 mm grubości i jest bardzo cienki i choć boki są proste, na styku z tyłem lekko się zakrzywiają, dzięki czemu trzyma się go bardzo wygodnie. Boki są bardzo czyste i minimalistyczne, a lewa i górna część są całkowicie puste. Po prawej stronie znajduje się regulator głośności i przyciski zasilania/wyświetlania, natomiast na podstawie znajduje się port Type-C, osłona głośnika i tacka na kartę SIM.

Jest kompaktowy i elegancki i choć nie jest lekki, jego waga raczej wskazuje na muskulaturę niż na wiotkość. To prawda, jest wytrzymały – stopień ochrony IP68 oznacza, że ​​może przez jakiś czas przetrwać w wodzie!

Kamery Xiaomi 14: Mniejszy czujnik, ale i tak dużo Leci

Jedną z największych atrakcji flagowców Xiaomi od połowy 2022 roku jest obecność na nich technologii aparatów i obiektywów Leiki. Xiaomi 14 również jest wyposażony w mnóstwo Leiki, do tego stopnia, że ​​uważamy, że może być pretendentem do miana jednego z najlepszych telefonów z aparatem, jakie można kupić za pieniądze. W tym dużym aparacie z tyłu znajdują się trzy 50-megapikselowe aparaty wyposażone w technologię Leica.

xiaomi 14 leica camera

Główny sensor to sensor obrazu Light Fusion 900 z obiektywem Leica Vario Summilux. NIE jest to jednocalowy czujnik, jak w Xiaomi 13 Pro, ale nadal jest duży w porównaniu do stojaków na telefony i ma ogniskową 23 mm, dużą przysłonę f/1.6 i OIS. Choć robi wrażenie, obstawiamy, że gwiazdą pokazu będzie 50-megapikselowy pływający teleobiektyw Leica Summilux, który nie tylko zapewnia 3,2-krotny zoom optyczny, ale także umożliwia fotografowanie portretów w stylu Leiki przy różnych ogniskowych. Trzeci 50-megapikselowy czujnik jest ultraszeroki, zapewniający szerszą perspektywę.

Ale to tylko specyfikacje. W Xiaomi 14 jest mnóstwo wiedzy Leica, począwszy od specjalnych filtrów, przez ramki, aż po dwa odcienie kolorów (Leica Authentic dla tych, którzy chcą, aby obrazy wyglądały realistycznie, i Leica Vivid dla tych, którzy kochają wyraziste i rockowe kolory) i całość System Master Lens, który pozwala robić zdjęcia z niepowtarzalnym akcentem Lecii. Jest też 32-megapikselowy aparat przedni i z tego, co widzieliśmy, jest on bardzo wydajny, ale wierz nam na słowo, większość zdjęć będziesz robić za pomocą tylnych czujników, zwłaszcza teleobiektywu, który pokazuje wszystko znak dostarczania magii fotografii ulicznej, z której słynie Leica. Inne specyfikacje Xiaomi 14 mogą pasować do innych marek, ale taka konfiguracja aparatu będzie niemożliwa do sklonowania i, w naszej książce, jest to USP telefonu.

Specyfikacja Xiaomi 14: Nie Ultra Pro, ale nadal bardzo dobra

xiaomi 14 specs

Jego system kamer może być USP, ale Xiaomi 14 ma również większość specyfikacji, których można oczekiwać od flagowca z najwyższej półki. Wyświetlacz jest tym, co Xiaomi nazywa wyświetlaczem CrystalRes LTPO AMOLED z częstotliwością odświeżania 120 Hz i możliwością przełączania w zakresie 1-120 Hz, w zależności od wyświetlanej na nim treści. Jest to wyświetlacz Pro HDR z obsługą Dolby Vision i HDR10+, jest jasny (maksymalna jasność 3000 nitów) i zapewnia doskonałe kolory bez sprawiania wrażenia przesycenia.

Zasilanie telefonu stanowi układ Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3, który jest ulubieńcem flagowego roku 2024 i jednocześnie bijącym sercem potężnego Galaxy S24 Ultra. Jest to powiązane z pamięcią RAM LPDDR5X i pamięcią UFS 4.0. Dostajesz także głośniki stereo ze wsparciem dla Dolby Atmos, a telefon jest pierwszym telefonem sygnowanym marką Xiaomi, który jest dostarczany z bardzo popularnym systemem HyperOS na Androidzie 14. Z tego, co widzieliśmy do tej pory, nowy system operacyjny jest płynny, szybki i niezakłócony. Istnieje kilka aplikacji innych firm (takich jak Netflix i PhonePe), ale można je odinstalować.

xiaomi 14 review

Istnieje kilka wskazówek, że chociaż Xiaomi 14 jest flagowcem w każdym calu, jest młodszym bratem swojego rodzeństwa Pro i Ultra. Rozdzielczość wyświetlacza wynosi 2670 x 1200 pikseli, co jest bardzo dobrym wynikiem, szczególnie w przypadku tego kompaktowego wyświetlacza, ale nie jest to rozdzielczość Quad-HD/2K, jaką mają modele Pro i Ultra i jest ona płaska, a nie zakrzywiona. Wolimy płaskie wyświetlacze, ale wiele osób uważa, że ​​zakrzywione wyświetlacze są bardziej premium, mimo że Samsung również z nich zrezygnował. Podobnie telefon obsługuje bardzo szybkie ładowanie przewodowe i bezprzewodowe. Mimo to prędkość ładowania przewodowego wynosi 90 W, w przeciwieństwie do 120 W w modelach Pro i Ultra, chociaż telefon ładuje się bezprzewodowo tak szybko, jak te dwa modele – oszałamiające 50 W – a i tak jest wyposażony w ładowarkę o mocy 120 W. Bateria też jest odrobinę mniejsza, choć podejrzewamy, że ma to więcej wspólnego z bardziej kompaktową obudową telefonu – Xiaomi 14 ma baterię o pojemności 4610 mAh, czyli najmniejszą z serii 14.

Podsumowując, uważamy, że Xiaomi 14 może pochwalić się doskonałą specyfikacją. Chociaż może być przyćmiony (gra słów zamierzona) przez swoich braci Ultra Pro, jest bez wątpienia najlepiej wyposażonym „kompaktowym statkiem flagowym”, jaki widzieliśmy na papierze (powtarzamy „na papierze”), z lepszymi wynikami niż nawet iPhone 15, Pixela 8 i Galaxy S24. Prawdopodobnie będzie to jedno z najlepiej wyposażonych urządzeń w swoim segmencie. Co oczywiście prowadzi nas do kwestii ceny…

Cena Xiaomi 14: 75 000 poniżej rupii… im więcej poniżej 75 000 rupii, tym lepiej!

xiaomi 14 price india

Chociaż wiemy, że Xiaomi 14 pojawi się na rynku indyjskim 7 marca, nie znamy jego ceny. Nasze źródła podają, że telefon może trafić do Indii w jednej opcji z dużą ilością pamięci RAM i pamięcią masową, a cena może wynosić „około 75 tys. rupii, bez ofert”, choć niektórzy spodziewają się, że będzie ona bliższa 65 000 rupii. To sprawia, że ​​jest znacznie tańszy niż 79 999 rupii, za który Xiaomi 13 Pro został wprowadzony na rynek w 2023 roku.

Cena poniżej 75 000 rupii (a im więcej poniżej 75 000 rupii, tym lepiej) sprawiłaby, że Xiaomi 14 byłby jednym z najbardziej przyjaznych dla kieszeni flagowców zarówno pod względem wielkości, jak i ceny. Umożliwiłoby to również Xiaomi ożywienie starej flagowej rywalizacji z OnePlus na rynku indyjskim, nawet podczas oblężenia takich jak Galaxy S24 i Pixel 8, a być może nawet iPhone 15… ale dowiemy się tego na pewno dopiero, gdy finał cena Xiaomi 14 zostanie ujawniona 7 marca.

Na razie możemy śmiało powiedzieć, że Xiaomi wypuściło poręcznego, przystojnego Davida, uzbrojonego w procę Leica, w stronę dostępnych na rynku Android Goliath. Wiele będzie zależeć od ostatecznej ceny i tego, jak przyjemne będą te lucjany Leica. Czekajcie na naszą końcową recenzję, która odbędzie się 7 marca!