Recenzja Xiaomi Mi 11 Lite: Nie chodzi o specyfikacje, ale o bycie spektakularnym!
Opublikowany: 2021-07-06Ostrzeżenie ustawowe: To urządzenie nie powinno być porównywane z innymi pod względem specyfikacji.
To słowa, które powinny towarzyszyć każdemu pudełku Mi 11 Lite. Powiedzmy to absolutnie prosto: uber light i uber slim telefon Xiaomi nie są w branży porównywania specyfikacji. Jeśli szukasz najlepszego sprzętu – najszybszego procesora, aparatów o najwyższych megapikselach, największej baterii itd., to nie jest to telefon dla Ciebie.
Ponieważ w segmencie, który ma obsesję na punkcie arkuszy specyfikacji i testów porównawczych, Mi 11 Lite odważa się walczyć o coś innego – czysty design. To coś, co wielu nazwałoby produktem „lifestyle” – takim, którego wygląd i design w równym stopniu (jeśli nie więcej) przyczyniają się do jego postrzeganej wartości, co jego rzeczywiste działanie. A to stanowi dla niej duże wyzwanie, ponieważ w ciągu ostatnich kilku lat styl wydaje się być domeną droższych urządzeń, a te ze średniej (a nawet tak zwanej „segmentu średniego premium”) walczą o specyfikacje . Styl i design to wprawdzie czynniki, ale są one w dużej mierze drugorzędne – specyfikacje rządzą tutaj.
Mi 11 Lite próbuje zatem przełamać nowy grunt i stworzyć nowy segment – taki, który jest środkowym segmentem pod względem wydajności, ale jest premium pod względem wzornictwa i wyglądu.
Spis treści
Jeśli cienki jest w środku, Mi 11 Lite jest właścicielem domu
I cóż, Mi 11 Lite zdecydowanie gra w grę premium, smukłą i przycinaną bardzo dobrze. Przód ma wyświetlacz AMOLED o przekątnej 6,55 cala z malutkim otworem w lewym górnym rogu. Ale magia jest z tyłu. Dostaliśmy wariant Tuscany Coral, który ma miękką brzoskwiniową, prawie aksamitną teksturę na grzbiecie. Ma bardzo ekskluzywny wygląd dzięki szklanemu tyłowi i przodowi (zarówno ze szkła Gorilla Glass), jak i ramce ze stopu magnezu. Tył ma to, co Xiaomi nazywa matową konstrukcją AG (antyodblaskową) (w przypadku Tuscany Coral i Jazz Blue, Vinyl Black ma lustrzane wykończenie, które, jak podejrzewamy, może być błyszczące), aby utrzymać odciski palców na dystans, i dzięki Bogu, to faktycznie wydaje się działać.
W pudełku jest przezroczyste etui, ale nie musieliśmy go używać, za co jesteśmy wdzięczni, bo jest to całkiem fajny telefon. W rzeczywistości wyszlibyśmy na kończynę i powiedzielibyśmy, że pod względem czystego dotyku i wyglądu jest to jeden z najlepiej wyglądających telefonów, jakie widzieliśmy w kategorii poniżej 30 000 Rs, tuż obok super eleganckiego wariantu Grey Ash OnePlus Nord.
To powiedziawszy, chcielibyśmy również stwierdzić, że smukłość i względny brak wagi telefonu nie do końca nam wyskoczyły. I to być może dlatego, że mieliśmy do czynienia z iPhonem 12, który ma grubość i wagę zbliżoną do Mi 11 Lite – 7,4 mm do 6,81 mm 11 Lite i 162 gramy w porównaniu do 157 gramów. Są też urządzenia takie jak Pixel 4a i iPhone SE, które są faktycznie lżejsze. Uwzględnij jednak fakt, że Mi 11 Lite nie jest mniejszą wersją telefonu, a jego lekkość uderza od razu – iPhone 12 przy 146,7 mm jest znacznie mniejszy niż pełnowymiarowy Mi 11 Lite o wysokości 160,53 mm.
I to jest kluczowy czynnik, o którym należy pamiętać – Mi 11 Lite nie idzie na żadne kompromisy co do rozmiaru, aby zmniejszyć jego wagę czy grubość. To nie jest mini-fiedowa wersja większego telefonu. Wciąż dostajesz duży wyświetlacz i zaskakująco dużą baterię w ramie, która nie skraca żadnych kątów pod względem wzornictwa i użytych materiałów. Mi 11 Lite może być smukły i lekki, ale nie jest słabym klientem i czuje się dobrze zbudowany. Tak, nie ma gniazda audio 3,5 mm, ale widzieliśmy, że brakuje go w znacznie grubszych telefonach. Pod względem wyglądu Mi 11 Lite wygląda na bardzo elegancki i smukły telefon, który zdecydowanie wydaje się być bardziej premium niż w segmencie średnim pod względem wyglądu. Nawiasem mówiąc, jest on wyposażony w prawie oczekiwaną odporność na kurz i zachlapanie IP53, która staje się podstawową cechą Xiaomi / Redmi.
Stały, a nie spektakularny wykonawca
Te odczucia premium utrzymują się po włączeniu telefonu i zobaczeniu cudownie jasnego 10-bitowego wyświetlacza AMOLED Full HD +. Różnica między wyświetlaczem 8-bitowym a 10-bitowym nie jest tak naprawdę widoczna, a częstotliwość odświeżania 90 Hz tak naprawdę nie uderza, dopóki nie przejdziesz do trybu przewijania, ale nie popełnij błędu, to wspaniały wyświetlacz i właśnie tam z najlepszymi w segmencie. Nie jest to jednak wyświetlacz „inteligentny” ani „adaptacyjny”, więc musisz wybrać między szybką częstotliwością odświeżania 90 Hz lub bardziej przyjazną dla baterii 60 Hz.
Czuje się jednak, że środkowy segment ma tendencję do dryfowania, gdy zaczynasz korzystać z telefonu. Nie, nie mówimy, że Mi 11 Lite jest powolny lub powolny. Przez większość czasu działa z przyzwoitym klipem, ale jeśli używałeś Norda lub Mi 10i, możesz po prostu poczuć, że jest trochę mniej zgryźliwy. Czy to wina układu Qualcomm Snapdragon 732G (który jest wyposażony w 6 GB/128 GB i 8 GB/128 GB RAM i warianty pamięci masowej)? Być może, chociaż czasami wydaje się, że działa szybciej niż w bestsellerowej serii Note 10 pro. Jest wystarczająco dobry do większości zwykłych zadań i wielozadaniowości, ale nie przeciągaj go do gier high-end. Podwójne głośniki i wyraźny wyświetlacz sprawiają jednak, że doskonale nadaje się do oglądania treści oraz oglądania programów i filmów.
Co ciekawe, telefon nie nagrzewa się znacząco – coś, czego oczekiwaliśmy, biorąc pod uwagę jego smukły kształt. Kolejną miłą niespodzianką jest obecność rozszerzalnej pamięci, choć trzeba będzie dla niej zrezygnować z jednego z dwóch slotów na dwie karty SIM. Są też podwójne głośniki dla dość dobrego dźwięku.
Dobre aparaty i bateria
„Raczej dobrze” podsumowuje również wydajność kamer w urządzeniu. Mi 11 Lite jest wyposażony w potrójny układ kamer i na szczęście żaden z nich nie jest „dekoratorem pleców” – otrzymujesz 64-megapikselowy aparat główny, 8-megapikselowy ultrawide i 5-megapikselowy czujnik telemakro. A w dobrych warunkach oświetleniowych wszystkie trzy dają bardzo dobre wyniki. Owszem, były chwile, kiedy czuliśmy, że ostrość jest trochę słaba (zwłaszcza w telemakro), ale w zasadzie detale były dobre, a kolory przyjemne, choć trochę przesycone. Jakość wideo była wystarczająco przyzwoita dla sieci społecznościowych, a Xiaomi, na swoim koncie, dorzuciło wiele opcji fotografowania i edycji (na pokładzie są 23 tryby reżyserskie, tryb vloga i różne efekty specjalne), co pozwala na wykonanie o wiele więcej z kamerami. 16-megapikselowy aparat do selfie również zaznacza pole „dobry w dobrym świetle” i ma zaskakująco dobry tryb portretowy. Pamiętaj, że jakość obrazu pogarsza się, gdy światła są przyciemnione. To dość dobre aparaty, ale nie są tak naprawdę wyjątkowe – są lepsze w tym segmencie i przynajmniej jeden z nich pochodzi od samego Xiaomi.
[Kliknij tutaj, aby zobaczyć obrazy w pełnej rozdzielczości oraz dodatkowe próbki]
Można to również powiedzieć o baterii. Fakt, że Xiaomi nie tylko wcisnął baterię 4250 mAh w tę smukłą ramę, ale także utrzymywał niską wagę, musi być dużym osiągnięciem inżynieryjnym. Jest wystarczająco dobry, aby wytrzymać dzień normalnego użytkowania przy 90 Hz i nieco przekroczy przy 60 Hz, co jest normalne dla tego segmentu. Jest również wyposażony w szybką ładowarkę 33W w pudełku, która w ciągu pół godziny zapewnia około 60 procent, a od 0 do 100 zajmie około godziny i dziesięciu minut. Znowu zasługa Xiaomi za to, że nie idzie na skróty, kiedy może.
Niewielkim rozczarowaniem jest fakt, że telefon działa na MIUI 12 na Androidzie 11. Biorąc pod uwagę fakt, że wiele telefonów Xiaomi i Redmi działa na mniej zagraconym MIUI 12.5, jest to trochę rozczarowanie, mimo że MIUI 12 sam w sobie jest stosunkowo czystszy niż niektóre z jego poprzedników wypełnionych reklamami. Niektórzy mogą też narzekać na brak 5G. Tak, sieć nie jest jeszcze dostępna w Indiach i nie ma jasnych wskazówek, kiedy się pojawi, ale biorąc pod uwagę fakt, że wiele urządzeń w tym segmencie cenowym ma obsługę 5G, jej brak tutaj może rozczarować niektórych użytkowników. Poza tym Mi 11 Lite jest stabilnym i ogólnie płynnym operatorem. Czujnik odcisków palców po prawej stronie (hura!) podwaja się jako przycisk zasilania i działa bardzo płynnie, a smukłość telefonu nie zmniejszyła blastera IR, który jest teraz prawie znakiem towarowym Xiaomi/Redmi.
Płać za spektakl, a nie za specyfikacje
Więc czy powinieneś wyłożyć 21 999 Rs na Mi 11 Lite? Cóż, jak powiedzieliśmy na samym początku, jeśli jesteś łowcą arkuszy specyfikacji, to nie jest to telefon dla ciebie. Ludzie będą zwracać uwagę (i faktycznie już to zrobili), że modele takie jak seria Redmi Note 10 Pro, OnePlus Nord CE, iQOO Z3 i Mi 10i oferują porównywalne (lub nawet lepsze) specyfikacje niż Mi 11 Lite, w konkurencyjnych, aw niektórych przypadkach nawet niższych cenach. Co oczywiście nasuwa pytanie, dla kogo jest telefon? Cóż, powiedzielibyśmy, że jest dla tych, którzy chcą smukłego i lekkiego telefonu bez zbyt wielu kompromisów w zakresie wydajności. I tam Mi 11 Lite jest w swojej własnej lidze.
Jest to smartfon, który wydziela te designerskie i stylowe wrażenia bez wchodzenia w naprawdę premium strefę cenową – być może ostatnim telefonem, który próbował to zrobić, była specjalna edycja Realme X. W segmencie znanym z oferty opłacalności, Mi 11 Lite ośmiela się oferować wartość za styl. I ściąga to w dużej mierze. Rzeczywiście, osiągnął bardzo imponującą sprzedaż, nawet gdy to jest pisane.
Może to być Lite z nazwy, ale nie jest lekki. Mówiąc obrazowo.
Dosłownie jest. Cholera, 157 gramów!
- Niezrównana smukła, lekka konstrukcja
- Dobry wyświetlacz
- Dobre głośniki
- Szybkie ładowanie i przyzwoita wydajność
- MIUI 12 zamiast 12,5
- Nie najlepsze aparaty
- Brak gniazda audio 3,5 mm
Wygląd i wygląd | |
Oprogramowanie | |
Aparat fotograficzny | |
Chutzpah | |
Cena £ | |
STRESZCZENIE Chociaż nie ma wątpliwości co do smukłości i lekkości Mi 11 Lite, przez wielu jest on przebijany w dziale specyfikacji. W segmencie cenowym, który jest całkowicie zależny od specyfikacji, Xiaomi próbowało zrobić trochę miejsca na stylowe urządzenie z Mi 11 Lite. Czy gambit zadziała? | 4.0 |