7 fajnych rzeczy, których możesz nie wiedzieć o Zoomie

Opublikowany: 2020-05-23

Zaczęło się w 2012 roku w Stanach Zjednoczonych, ale dopiero w 2020 roku Zoom, aplikacja do wideorozmów, znalazła się w galerii sław. Tak, istniała wcześniej i miała swój udział lojalistów B2B, którzy korzystali z aplikacji i wierzyli w nią, ale w ciągu ostatnich kilku miesięcy Zoom stał się popularną aplikacją do rozmów wideo dla głównego użytkownika. Główny wkład w wykładniczy rozwój aplikacji należy do nowego, zamkniętego świata.

zoom facts

Powstanie Zoom

COVID-19 podkradł się do nas i zmusił nas wszystkich do pozostania w domu, abyśmy byli bezpieczni, a osobisty kontakt sprowadzał się dokładnie do zera, ludzie musieli odkryć nowe sposoby pozostawania ze sobą w kontakcie i powoli przesuwać „zatrzymany świat”. „Jednym z największych beneficjentów tego podejścia „bez kontaktu osobistego” w celu spłaszczenia krzywej COVID są aplikacje do rozmów wideo i topy Zoom, które łatwo wymieniają. Pod koniec roku najwyższa dzienna liczba uczestników spotkań w aplikacji wynosiła 10 milionów. Do marca liczba ta wzrosła do oszałamiających 200 milionów!

Powodem tego spektakularnego wzrostu popularności jest wszechstronność i łatwość użytkowania Zoom. Aplikacja do wideokonferencji umożliwia połączenie nawet tysiąca osób podczas jednego połączenia, z czego około 49 osób może jednocześnie być na ekranie podczas wideoczatu. Jest to funkcja, którą rzadko znajdujemy w innych aplikacjach do rozmów wideo. Możliwość połączenia jak największej liczby osób za pomocą jednego połączenia przy minimalnym zamieszaniu sprawiła, że ​​aplikacja jest niezwykle popularna.

zoom covid-19
Obraz: Forbes

Od różnych firm prowadzących spotkania podczas wideokonferencji, przez prezentacje produktów i premiery, po zajęcia odbywające się za pośrednictwem medium, Zoom umożliwił ludziom duże wirtualne spotkania w czasach, gdy nie możesz sobie wyobrazić lub ryzykować nawiązanie kontaktu z tak wieloma osobami osobiście . Do tego stopnia, że ​​teraz Zoom stał się samodzielnym czasownikiem – „Let's Zoom at —- hrs” stało się często słyszanym terminem. Sukces aplikacji zmusił firmy takie jak Google i Facebook do zwiększenia liczby gier wideokonferencyjnych!

Powiększanie!

Ale chociaż jesteśmy pewni, że przez jakiś czas powiększałeś aplikację, ile tak naprawdę wiesz o firmie i ludziach, którzy za nią stoją? Oto siedem mniej znanych faktów Zoom:

1. Zrodzony z nienawiści do podróży

Poniedziałkowe poranki spotkały się z urazą, kiedy kiedyś były czymś, ale jeśli jest coś, czego nienawidziliśmy bardziej niż samych poniedziałków, to musiało to być biuro do pracy w poniedziałek. Tak, wiemy, że w pozostałe dni tygodnia jest równie źle, ale dojazdy do pracy w poniedziałek rano dają nam tylko odrobinę więcej. A ponieważ konieczność (czytaj nienawiść w tym przypadku) jest matką wszystkich wynalazków, założyciel i dyrektor generalny Zoom, Eric Yuan wpadł na pomysł stworzenia Zoom, ponieważ nienawidził konkretnej podróży.

Eric Yuan Zoom CEO

Nastoletni Yuan w czasach studenckich jeździł dziesięciogodzinnym pociągiem, aby poznać swoją dziewczynę (obecnie żonę), a czas, który stracił w podróżach, zasiał ziarno idei stojącej za Zoomem: stworzyć platformę, na której można by kogoś odwiedzić minus podróży. Wszyscy wiemy, że długie dojazdy prowadzą do poważnych marzeń. A niektóre z tych marzeń kilkadziesiąt lat później zamieniają się w aplikacje warte miliardy dolarów.

2. Brzęczyła pszczoła (Saas), zanim zdążyłeś powiększyć

Kiedy Eric Yuan po raz pierwszy opuścił Cisco Webex (niektórzy twierdzą, że Cisco odrzucił jego pomysł na aplikację do wideokonferencji, która mogłaby łatwo działać na telefonie) wraz z 40 innymi inżynierami w 2011 roku, aby założyć nową firmę, nazwał ją Saasbee Inc. 2012, że zmienili nazwę firmy na obecną, Zoom. Gdyby nie ta zmiana, powiedzielibyśmy: „ Let's Sasbee wieczorem… ”. Nie brzmi to aż tak zgryźliwie, prawda?

3. Musisz nauczyć się raczkować, zanim nauczysz się chodzić… więc Aerosmith!

Zoom może wydawać się genialnym pomysłem od samego początku na papierze, ale miał trudności z uzyskaniem początkowego finansowania, aby wystartować. Marka miała spore problemy ze znalezieniem inwestorów, ponieważ sporo osób w tamtym czasie uważało, że biznes rozmów wideo jest już nasycony. Wielu może o tym nie wiedzieć, ale na początku inna konsumencka aplikacja do rozmów wideo o nazwie Tango dała Yuanowi pieniądze na zapłacenie 30 inżynierom za pracę nad lepszą technologią wideokonferencji. Następnie udało im się zebrać kapitał początkowy z pomocą założyciela Webex Subrah Iyar i byłego wiceprezesa Cisco i generalnego radcy prawnego Dana Scheinmana. Uwaga dla tych, którzy wtedy nie zainwestowali w firmę: kto śmieje się ostatni, co?

Również w TechPP

4. Zaczęliśmy od dołu, teraz jesteśmy wszędzie

Podobnie jak w przypadku każdego innego startupu, pierwsze dni były dla Zooma trudne. Firma miała zaniedbane biura w Santa Clara, windę w budynku, która często się psuła, i cenną kamerę wideo umieszczoną na nędznej lodówce. Kto by wtedy pomyślał, że ta sama firma, o której wielu myślało, że zapuszcza się na nasycone pole, pewnego dnia stanie się mamutem tej wielkości?

5. Obchodzi ich! Sprawdź ściany!

Może to zabrzmieć bardzo tandetnie, ale kultura Zooma według ich dyrektora generalnego obraca się wokół szczęścia i troski. To nie tylko filozofia, którą wyjaśniają swoim pracownikom w programie szkoleniowym, ale mają nawet plakaty na ścianie lobby Zoom w każdej lokalizacji, aby przypomnieć tym, którzy mogą zapomnieć.

zoom philosophy

6. Anulowana subskrypcja Zoom = osobisty e-mail od CEO

Zdarzało się to we wczesnych dniach Zoom, kiedy każda anulowana subskrypcja prowadziła do tego, że subskrybent otrzymywał osobisty e-mail od samego Erica Yuana. Ktoś kiedyś oskarżył firmę o nieuczciwość, ponieważ myślał, że e-maile zostały wygenerowane automatycznie, a nie z Yuan. Podczas pisania e-maili dyrektor generalny musiał zaoferować natychmiastowe wezwanie Zoom do osoby. Wideorozmowa nie odbyła się, ale Yuan nie został ponownie oskarżony o nieuczciwość. Nawiasem mówiąc, nie rezygnuj z usługi Zoom w celu otrzymania osobistej poczty, ponieważ nie dzieje się to teraz. Niebezpieczeństwa popularności!

Również w TechPP

7. W przypadku wielu użytkowników pojawia się wiele obaw o prywatność – i zamrożenie funkcji!

Ponieważ Zoom gwałtownie rósł w ciągu ostatnich kilku miesięcy i stał się popularny wśród głównych użytkowników, Zoom Titanic trafił w szereg gór lodowych prywatności (chociaż nie zatonął, na swoim koncie). Jednym z najpopularniejszych (niestety) jest bombardowanie zoomem, które polega na tym, że nieznana osoba bombarduje twoje spotkanie wideo, kwestionując to.

Bombardowanie zoomem może być czasami tylko żartem, ale czasami przybiera bardzo poważne rozmiary – wielu użytkowników musiało znosić nadużycia, oszczerstwa i bardzo nieodpowiednie treści ze strony „atakującego”. Pojawiły się też obawy, że Zoom przekazywał dane użytkowników na Facebooka. W obliczu narastającej krytyki i oświadczeń ze strony firm i rządów ostrzegających użytkowników przed usługą (nie wspominając o pogłoskach na Uniwersytecie WhatsApp, że firma jest chińska – w rzeczywistości jest to firma amerykańska), Eric Yuan, w przeciwieństwie do niektórych prezesów, nie pobił się. krzak.

zoom bombing privacy
Obraz: TechCrunch

Nie zaprojektowaliśmy produktu z myślą o tym, że w ciągu kilku tygodni każda osoba na świecie nagle zacznie pracować, uczyć się i spotykać się z domem ” – napisał w poście na blogu. Przeprosił za błędy popełnione przez firmę, stwierdzając: „ Zdajemy sobie sprawę, że nie spełniliśmy oczekiwań społeczności i naszych własnych oczekiwań w zakresie prywatności i bezpieczeństwa. Za to bardzo przepraszam ” i obiecał zająć się poruszonymi problemami. Jednym z najbardziej radykalnych kroków, jakie podjął, było 90-dniowe zamrożenie funkcji, „ przenosząc wszystkie nasze zasoby inżynieryjne, aby skupić się na naszych największych problemach związanych z zaufaniem, bezpieczeństwem i prywatnością”, zamiast dodawać więcej funkcji do aplikacji. Wyobraź sobie markę, która to robi! Zoom zrobił.